Czy ona jest niedojrzała??

Witam

Mam nadzieje ze pomożecie mi.

Zacznę od tego ze mieszkam w uk i pracuje w firmie do której przyszła pracować  ta nieszczęsna dziewczyna (28L) która mi zawróciła w głowie. 

A sorry za pisanie ale nigdy dobry w tym nie byłem wybaczcie

 Zatrudniła się w  firmy z narzeczonym (ona jest Słowaczka) i po 1 miesiącach zaczęliśmy gadać się sobą i od razu zaiskrzyło, widać to było po niej ze podobam się jej. Ale wiadomo ona ma faceta i nie flirtowałam ani nic bo zajęta to mysle wmawiam sobie coś. I tak codziennie w pracy sie widzieliśmy coraz więcej rozmawialiśmy o wszystkich tematach super sie gadało i widać było ze ciągnie nas do siebie. Po 2 tyg zaczęliśmy pisać ze sobą codziennie po 2-3 godziny jak ona miała wolne to jej facet był w pracy i wtedy pisaliśmy najwiecej. I mijało tak kolejne 6 miesięcy i w końcu pytam jej o co jej chodź? Ma faceta pisze ze mna rozmawia ze mna w pracy przez cały dzień to w sumie z 2-3 godziny dziennie. Ona powiedziała ze nie możemy się spotkać bo ma faceta i nie ma kiedy bo on ja kontroluje itp. No to ja mówię to zostaw go bo widać ze nie kochasz jego bo byś innym nie zainteresowała się. Ale oczywiście mówi ze nie wie czy dobrze by zrobiła bo sa ze sobą 9 lat bla bla bla. I tak pisaliśmy jeszcze kolejne 6 miesięcy i coraz bardziej się zakochiwalsmy w sobie. W końcu spotkaliśmy się po za praca na piwie było super całowanie, przytulanie seksu nie było. Po spotkaniu dalej to samo było ze nie wie co robić bla bla bla. W końcu po roku czasy zostawiła go i się wyprowadziła do mnie na 2 tyg i po szukała przez ten czas pokoju sobie bo mówiła ze za wcześniej jest mieszkać razem bo dobrze się nie znamy ze tylko z pisania i z pracy Ok rozumiem spoko. Znalazła pokój ode mnie z 10 minut piechota. Było super seks codziennie przez 3 miesiące, spędzanie czasu ze sobą to w sumie nie wiem po co pokój wynajmowała jak u mnie była non stop tam w pokoju może jeden dzień w tyg resztę u mnie. Byliśmy na wakacjach tydzień czasu. Wszystko przebiegało idealnie. Tylko jedno mnie zastanawiało ze nikomu nic nie mówiła o mnie ze z kimś się spotyka ani matce ani bratu ani znajomym nic zero. Tylko najlepsza przyjaciółka wiedziała o mnie. Ja jej się pytam czemu mamie nic nie mówisz ze kogoś masz itp. A ona ze nie wie czy to poważny związek bla bla ja Ok spoko. I w końcu po 6 miesiącach od zamieszkania w mojej miejscowość mówi ze nie jest pewna czy związku chce bla bla ze to nie moja wina ze to w jej problem jest i ze wraca do domu na Słowację. Nie wierzyłem w to, ale pokazała mi bilet kupiony. To ja mówię ze nie ma sensu jak tak wiec zrywamy kontakt i koniec. To ona po 2-3 dniach pisze ze musimy pogadać bo jeszcze to wyjazdu miała 2 tyg wiec była w uk. To poszedłem do niej pogadaliśmy i mówi ze powie mamie prosto w oczy jak jest i przyjedzie z powrotem to Ok. Pojechała do słowacj i oczywiście przeciągała wszystko dzwoniliśmy i pisaliśmy codziennie ale jak pytałem co i jak kiedyś wraca to mówiła ze czasu jej dać itp wiec dałem jej czas minęło 2,5 miesiąca i napisała żebym do niej przyjechał na 2 dni. Wiec pojechałem hotel wynajęliśmy spędziliśmy 2 dni seks czułość wszystko było Ok. Dogadaliśmy się ze ona przyjedzie w ciągu 2-3 tyg. Ale jak wróciłem do uk to w ten sam dzień pisała ze jednak nie pasujemy do siebie ze to było pisanie tylko i w pracy a byliśmy ze sobą tylko 6 miesięcy na żywo a tak człowieka poznasz. I ch... koniec był i cisza. I tak już 3 miesiące.

Co sądzicie ? Czy ona jest niedojrzała?? Czy co? Bo nie rozumiem