Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaska&

Chore dziecko, zbiórka, a matka opływa w luksusach

Polecane posty

Gość gormeispl
53 minuty temu, Gość Kaska& napisał:

Jak ma się chore dziecko i pisze że nie mam funduszy na rehabilitację, bo kosztuje to 5000 a w międzyczasie kupuje samochód za kilkadziesiat to cos jest nie tak.

 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

matka nie musi rezygnować ze wszystkiego, natomiast jeżeli nie rezygnuje z czegokolwiek i dodatkowo zbiera pieniądze na rehabilitację, na którą byłoby ją stać gdyby odpuściła sobie choćby jedne wakacje za granicą, no to moim zdaniem jest przesada. 

Calkowicie sie z toba zgadzam, autorko. 

Tu nie chodzi o zawisc tylko o elementarna przyzwoitosc. Pieniadze ktore ktos wplaci jej nie dotra do dzieka ktore moze bardziej ich potrzebuje i ktorego rodzice nie maja z czego, dla dobra swojego dziecka, zrezygnowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gormeispl napisał:

 

Calkowicie sie z toba zgadzam, autorko. 

Tu nie chodzi o zawisc tylko o elementarna przyzwoitosc. Pieniadze ktore ktos wplaci jej nie dotra do dzieka ktore moze bardziej ich potrzebuje i ktorego rodzice nie maja z czego, dla dobra swojego dziecka, zrezygnowac. 

Twoje porównanie jest podobne do tego kiedy mówisz żeby nie wyrzucać jedzenia bo dzieci w Afryce głoduja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noododnn
Dnia 10.05.2019 o 19:58, Gość Gość napisał:

Twoje porównanie jest podobne do tego kiedy mówisz żeby nie wyrzucać jedzenia bo dzieci w Afryce głoduja

Jedno nie ma z drugim nic wspolnego...

Dzieci w Afryce beda glodowac niezleznie od tego czy ja jedzenie wyrzuce czy nie, bo nikt im mojego jedzenia nie zawiezie.   Natomiast jesli pomoge jednemu dziecku to dla drugiego juz pieniedzy nie bede miala.... proste i logiczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ludzie zbierają, bo mogą.

Jakiś czas temu czytałam o zbiórce dla mamy trojaczków. Rodzicie płakali, że nie mają warunków, że wyprawka droga i większy samochód trzeba. A na zdjęciach widać było, że żyją sobie w nowym, świeżo postawionym domku jednorodzinnym z dużym ogrodem. Ja w takim razie też powinnam zrobić taką ckliwą zbiórkę, może ktoś mi da kasę na nowe autko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość noododnn napisał:

Jedno nie ma z drugim nic wspolnego...

Dzieci w Afryce beda glodowac niezleznie od tego czy ja jedzenie wyrzuce czy nie, bo nikt im mojego jedzenia nie zawiezie.   Natomiast jesli pomoge jednemu dziecku to dla drugiego juz pieniedzy nie bede miala.... proste i logiczne. 

Ale zawsze pomożesz jednemu A na inne nie będziesz miała:)

co wiecej nikt ci nie każe pomagać dziecku gdzie uważasz że jego rodzice pływają w luskusach. Pomagaj tym najbardziej potrzebującym i masz problem z głowy.

A taka matka z tego tematu nikogo nie blaga o pomoc. Pomaga ktoś chce i jak chce.

Szczęśliwy rodzić to szczęśliwe dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i nikt nie kaze...
22 godziny temu, Gość Gość napisał:

nikt ci nie każe pomagać dziecku gdzie uważasz że jego rodzice pływają w luskusach. Pomagaj tym najbardziej potrzebującym i masz problem z głowy.

Hmmm, problem w tym ze wplacajac pieniadze na konto fundacji NIE WIEM jaka jest sytuacja finanasowa rodziny. Znam tylko historie horoby dziecka i jego potrzeby. Nie wiem czy bez pomocy dziecko nie pojedzie na turnus rehabilitacyjny czy wystarczy ze matka zerzygnuje z futerka i butow z krokodyla. Takiej informacji nigdzie nie ma. 

Wypadalo by pomagac tylko rodzinom znanym osobiscie, tylko ze w takim wypadku te wszystkie fundacje i zbiorki publiczne traca sens... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×