40 na karku i mieszka z rodzicami

Cześć,

Z czego Waszym zdaniem wynikać może sytuacja, że 39-latek mieszka z matką w bloku i raczej nie ma ochoty tego zmieniać? Facet obiektywnie przystojny, z zainteresowaniami (gra w piłkę), pracuje, ale... Często widuję go przesiadującego z młodszymi chłopakami z browarkami, naleweczką itp., nie ma samochodu, słucha ciężkiej muzyki, taki trochę Piotruś Pan. Czy to nie dziwne, że mężczyzna w tym wieku wiecie - po piwku wraca do mamusi na obiadek, spędza popołudnia na takich średnio wymagających aktywnościach, nie wiem... nie ma potrzeb? Zastanawiam się nad tym czy związek z kimś takim w ogole ma sens, czy odpuścić sobie niedojrzałego gościa?

A czy to nie dziwne, ze niby dojrzala osoba przesiaduje na kafe i zadaje takie pytania?

Zaproś go na kawę i zbadaj co to za 'model'.

16 godzin temu, Gość nieidealna napisał:

Cześć,

Z czego Waszym zdaniem wynikać może sytuacja, że 39-latek mieszka z matką w bloku i raczej nie ma ochoty tego zmieniać? Facet obiektywnie przystojny, z zainteresowaniami (gra w piłkę), pracuje, ale... Często widuję go przesiadującego z młodszymi chłopakami z browarkami, naleweczką itp., nie ma samochodu, słucha ciężkiej muzyki, taki trochę Piotruś Pan. Czy to nie dziwne, że mężczyzna w tym wieku wiecie - po piwku wraca do mamusi na obiadek, spędza popołudnia na takich średnio wymagających aktywnościach, nie wiem... nie ma potrzeb? Zastanawiam się nad tym czy związek z kimś takim w ogole ma sens, czy odpuścić sobie niedojrzałego gościa?

niech robi co chce, nie każdy musi jechać tym samym schematem, otwórz troche umysł kobieto. Związek z takim nie jest dla ciebie, daj sobie spokój, co cie niby w nim interesuje?

emocjonalnie niedojrzały? wygodny? bo przecież gdzie będzie pyszny obiadek za darmo i jeszcze wyprane i wyprasowane gacie? samodzielne mieszkanie to obowiązki a u mamusi i wikt i opierunek, palcem nie trzeba kiwnąć, tylko przed blokiem na browarku można posiedzieć

Nie, facet bez prawka to kaleka, daj sobie z nim spokój. To pewnie typowy maminsynek, mamusia gatki wypierze, do seksu ma pornole, po co mu żona?? Pomyśl. 

Dnia 14.05.2019 o 09:41, Gość alicja napisał:

emocjonalnie niedojrzały? wygodny? bo przecież gdzie będzie pyszny obiadek za darmo i jeszcze wyprane i wyprasowane gacie? samodzielne mieszkanie to obowiązki a u mamusi i wikt i opierunek, palcem nie trzeba kiwnąć, tylko przed blokiem na browarku można posiedzieć

zazdrościsz mu widze wolności i spokoju

Dziwny jakiś ten twój przyjaciel, mieszka z mamą w wieku 40 lat, prawa jazdy i choćby małego samochodu nie mieć to trochę dziwna sprawa. Widocznie pępowina nie przecięta.

Wejdziesz między nich ,to 2 opcje -matka zadowolona ,że w końcu syna zabrałaś ,ale...może okazać się ,że będziesz skazana na bycie na obiadkach co tydzień ,będziesz porównywana do matki itd . Może być też odwrotnie ,będzie szczęśliwy ,że ma kogoś i pępowina będzie przecięta . Trochę się jednak obawiam ,że 40 lat wygody zrobiło w jego brainie swoje

Nie wiem, jak tu to wygląda, ale dużo osób na południu Europy mieszka obecnie z rodzicami.  i to nie lenistwo, jak sie często mówi, tylko lęk o przyszłość i brak perspektyw. To ludzie, którzy często wiedzą na czym polega ryzyko kredytu na 30 lat. Oczywiście nie oceniam co lepiej. Mieszkac z mama czy brać kredyt na 30 lat. To nie Ameryka, gdzie wszystko jest na kredyt. Nie spłacasz oddajesz chatę i tyle. U nas to mogą Cię pozbawić wszystkiego w imię prawa tego kraju.

 Kobiety nie mogą zrozumieć , że nie każdy chce mieć swoją rodzinę . Przecież na siłę nie będzie się żenić i dzieci robić .

Moim zdaniem wynika to z opętania.

15 minut temu, Bolek napisał:

Jasne że nie musi  chcieć rodziny, ale każdy facet chce choćby bzykać czy spędzić kilka dni z kobietą a do tego potrzebne jest własne mieszkanie. 

A ty skąd miałeś mieszkanie? Pewnie w spadku po babci, a teraz się mądrzy.

4 minuty temu, Bolek napisał:

W przeciwieństwie do was lenie jak miałem 21 lat "wychodziłem" po różnych instytucjach pustostan w dzielnicy cudów i go wyremontowałem.

Ja mieszkam sam od 21 roku życia wynajmując mieszkanie i sam nie wiem czy to dobrze bo przez to nie zaoszczędziłem kasy

Dnia 13.05.2019 o 05:54, Gość nieidealna napisał:

Cześć,

Z czego Waszym zdaniem wynikać może sytuacja, że 39-latek mieszka z matką w bloku i raczej nie ma ochoty tego zmieniać? Facet obiektywnie przystojny, z zainteresowaniami (gra w piłkę), pracuje, ale... Często widuję go przesiadującego z młodszymi chłopakami z browarkami, naleweczką itp., nie ma samochodu, słucha ciężkiej muzyki, taki trochę Piotruś Pan. Czy to nie dziwne, że mężczyzna w tym wieku wiecie - po piwku wraca do mamusi na obiadek, spędza popołudnia na takich średnio wymagających aktywnościach, nie wiem... nie ma potrzeb? Zastanawiam się nad tym czy związek z kimś takim w ogole ma sens, czy odpuścić sobie niedojrzałego gościa?

ma lajtowe życie bez baby i ich humorków i ciągłych zachcianek, zazdrościsz mu woloności czy chcesz usidlić?

Dnia 14.05.2019 o 09:41, Gość alicja napisał:

emocjonalnie niedojrzały? wygodny? bo przecież gdzie będzie pyszny obiadek za darmo i jeszcze wyprane i wyprasowane gacie? samodzielne mieszkanie to obowiązki a u mamusi i wikt i opierunek, palcem nie trzeba kiwnąć, tylko przed blokiem na browarku można posiedzieć

mądry ziomek, prawde mówiąc mu troche zazdroszcze