Do kogo bardziej jesteście podobni?

Do kogo bardziej jesteście podobni?

Matki czy ojca? Jak myślicie wy a jak ludzie z waszego otoczenia?

Do ojca.

Też do ojca moja matka ciągle to powtarza, ale nie wiem bo go nie widziałem

Do matki i ojca, przecież co by nie myśleć z ich krwi powstałam 

do mamy, ludzie z otoczenia też tak myślą. Siostra też podobna do mamy. 

Do Yuriya Kutsenko. ^^

Dziwny ze mnie przypadek i do mamy i do taty a nawet do dziadka ojca mojej mamy.Taki mieszaniec ze mnie.A ludzie sądzą identycznie.Taki kisiel z budynkiem ze mnie.Mam dwóch braci jeden cały tato drugi cała mama.

4 minuty temu, Gość tAkA jEdNa napisał:

Dziwny ze mnie przypadek i do mamy i do taty a nawet do dziadka ojca mojej mamy.Taki mieszaniec ze mnie.A ludzie sądzą identycznie.Taki kisiel z budynkiem ze mnie.Mam dwóch braci jeden cały tato drugi cała mama.

Pozytyw taki, że żaden rodzic nie może czuć się poszkodowany.

Obcy mówią że ni do taty ni do mamy 

5 minut temu, Narodowy napisał:

Pozytyw taki, że żaden rodzic nie może czuć się poszkodowany.

Dokładnie

Dobre pytanie bardzo wartościowe,takie na poziomie podstawówki,gratuluję i podziwiam.

Do ziemniaka 

4 minuty temu, Debora napisał:

Dobre pytanie bardzo wartościowe,takie na poziomie podstawówki,gratuluję i podziwiam.

Staram się jak mogę.

Wizualnie do taty, osoby postronne to samo zauważają : )

Jestem brzydka. Mama wypiera sie podobienstwa, tata zreszta tez, nie widza dlaczego taka jestem, sasiad tez nie wie. Ale za to inteligencje i scisly umysl mam po ojcu

you make me sick piekny burku

Mnie rodzice też się wybierali podobieństwa do siebie. Bolało mnie to gdy byłam dzieckiem. O moją siostrę sie sprzeczali. Chcieli aby była podobna do każdego z nich A ja do nikogo. W efekcie nie lubimy się z siostrą i mimo upływu wielu lat nic się nie zmienia w tYm temacie. Ale... przy takim podejściu rodziców już jako nastolatka zaczęłam dbać o siebie. Zawsze jestem elegancka. Buzię mam dość proporcjonalną więc trochę makijażu i jest dobrze. Podobam się mężczyznom ale najważniejsze że podobam się sobie, że wyszłam z kompleksów.

13 minut temu, Narodowy napisał:

Staram się jak mogę.

I tak trzymaj

5 minut temu, Gość Jarzębina napisał:

Mnie rodzice też się wybierali podobieństwa do siebie. Bolało mnie to gdy byłam dzieckiem. O moją siostrę sie sprzeczali. Chcieli aby była podobna do każdego z nich A ja do nikogo. W efekcie nie lubimy się z siostrą i mimo upływu wielu lat nic się nie zmienia w tYm temacie. Ale... przy takim podejściu rodziców już jako nastolatka zaczęłam dbać o siebie. Zawsze jestem elegancka. Buzię mam dość proporcjonalną więc trochę makijażu i jest dobrze. Podobam się mężczyznom ale najważniejsze że podobam się sobie, że wyszłam z kompleksów.

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestem brzydka. Mama wypiera sie podobienstwa, tata zreszta tez, nie widza dlaczego taka jestem, sasiad tez nie wie. Ale za to inteligencje i scisly umysl mam po ojcu

Rodzice potrafią być bardzo okrutni... często nieświadomie.

1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Do Yuriya Kutsenko. ^^

To już wiadomo dlaczego żeś taki sfrustrowany skoroś taki brzydal. 

To zabawne, ale choć moi rodzice maja zupelnie inny typ urody, to slyszalam, ze jestem podobna zarowno do ojca jak i matki.

Ale slyszalam też opinie, ze do żadnego z rodziców

Na całe szczęście do mamusi ^^ Moja mama zza młodu była jedną z najładniejszych kobiet jakie widziałam. Serio. A mój ojciec to brzydal. Na szczęście jednak w 90% jestem podobna do mamy.

A jeżeli chodzi o charakter to zupełnie nie jestem do nich podobna. Najlepsze jest to, że mój brat ma baaardzo podobną osobowość do mojej. Choć jak mówię - ani do matki ani do ojca nie jesteśmy podobni.  

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na całe szczęście do mamusi ^^ Moja mama zza młodu była jedną z najładniejszych kobiet jakie widziałam. Serio. A mój ojciec to brzydal. Na szczęście jednak w 90% jestem podobna do mamy.

A jeżeli chodzi o charakter to zupełnie nie jestem do nich podobna. Najlepsze jest to, że mój brat ma baaardzo podobną osobowość do mojej. Choć jak mówię - ani do matki ani do ojca nie jesteśmy podobni.  

Hmm... tak trochę poza tematem, to przystojny ojciec nie zawsze jest gwarantem, że dzieci będą ładne. Przykład to Hołowczyc i jego córki - podobne do ojca, ale mało atrakcyjne.

1 minutę temu, Narodowy napisał:

Hmm... tak trochę poza tematem, to przystojny ojciec nie zawsze jest gwarantem, że dzieci będą ładne. Przykład to Hołowczyc i jego córki - podobne do ojca, ale mało atrakcyjne.

Noo niezbyt urodziwe   Bo Hołowczyc, mimo, że przystojny, to jednak ma męski typ urody. Syna pewnie miałby przystojnego  

4 minuty temu, Narodowy napisał:

Hmm... tak trochę poza tematem, to przystojny ojciec nie zawsze jest gwarantem, że dzieci będą ładne. Przykład to Hołowczyc i jego córki - podobne do ojca, ale mało atrakcyjne.

Wazne, ze zdolne i zdrowe :)

Mnie moja mama tez wydaje sie najpiekniejsza kobieta swiata :)

A podobna jestem i do mamy i do taty - mieszanka :)

Kiedys chcialam byc bardziej do mamy teraz jest mi to obojetne.

Do nikogo. Moi rodzice mają ciemne włosy i ciemne oczy, a ja jestem ciemną blondynką z zielonymi oczami i dość jasną karnacją

2 minuty temu, Gość Monika napisał:

Mnie moja mama tez wydaje sie najpiekniejsza kobieta swiata

To akurat wcale mnie nie dziwi

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Do nikogo. Moi rodzice mają ciemne włosy i ciemne oczy, a ja jestem ciemną blondynką z zielonymi oczami i dość jasną karnacją

Podobno najwięcej genów dziedziczymy po dziadkach. Może to po nich tak masz?

9 minut temu, Narodowy napisał:

Podobno najwięcej genów dziedziczymy po dziadkach. Może to po nich tak masz?

Narodowy a ty do kogo jesteś podobny? Ja z wyglądu do... Michała Szpaka, tylko nie mam zarostu. Postura, włosy, wykapany Michał, tak ludzie gadają. Tylko, że jestem kobietą. : /

Do taty. Gdyby nie inny kolor włosów,  bylibyśmy identyczni.