Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka32

Mąż domaga się żeby moi rodzice dali nam coś ze spadku

Polecane posty

Gość Gość
8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Może słyszałaś o zatyczkach do uszu i słuchawkach z funkcją wyciszania? To działa lepiej niż modlitwy, a przy tym nie wychodzisz na wredna zolze. 

Zatyczki g... dają jak się bachor głośno drze🙂 Może bachorowi należałoby założyć jakiś tłumik na otwór gębowy. Dlaczego inni mają zakładać sobie jakieś słuchawki czy coś? Jak w tym spać podczas długiego lotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Zatyczki g... dają jak się bachor głośno drze🙂 Może bachorowi należałoby założyć jakiś tłumik na otwór gębowy. Dlaczego inni mają zakładać sobie jakieś słuchawki czy coś? Jak w tym spać podczas długiego lotu?

Owszem bachor się drze, ale nie każde dziecko to bachor. Masz wyjątkowego pecha skoro zawsze trafiasz na takie rozwydrzone dziecko. A tak z drugiej strony, nie umiesz zwrócić uwagi? Podejrzewam, że znalazło by się wsparcie w innych pasażerach. Zawsze możesz wykupić miejsce w pierwszej klasie 😛 Druga opcja, muzyczka relaksacyjna na słuchawkach na głośno. Wygłusza lepiej niż stopery 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Gość gość napisał:

Owszem bachor się drze, ale nie każde dziecko to bachor. Masz wyjątkowego pecha skoro zawsze trafiasz na takie rozwydrzone dziecko. A tak z drugiej strony, nie umiesz zwrócić uwagi? Podejrzewam, że znalazło by się wsparcie w innych pasażerach. Zawsze możesz wykupić miejsce w pierwszej klasie 😛 Druga opcja, muzyczka relaksacyjna na słuchawkach na głośno. Wygłusza lepiej niż stopery 😄

Jak się drze w samolocie to bachor. Następnym razem zwrócę uwagę mamuśce, że skoro chce brać niemowlaka na pokład to niech kupi tłumik. 

Nie rozumiem dlaczego pasażerowie mieliby wygłuszać darcie się niemowlaka czy innego dzieciora stoperami czy muzyką, skoro można by było wygłuszyć samego dzieciora 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak się drze w samolocie to bachor. Następnym razem zwrócę uwagę mamuśce, że skoro chce brać niemowlaka na pokład to niech kupi tłumik. 

Nie rozumiem dlaczego pasażerowie mieliby wygłuszać darcie się niemowlaka czy innego dzieciora stoperami czy muzyką, skoro można by było wygłuszyć samego dzieciora 😄 

No przecież co to napisałam. Bachor będzie darł ryja, ale nie każde dziecko to bachor i nie każde dziecko drze ryja. Dlaczego? Ja ci tylko podałam propozycje radzenia sobie z darciem ryja przez niewychowane dziecko.

Przepraszam, ja myślałam, że ty piszesz o takim 2-4 latku, a ty piszesz o niemowlętach? Sorry, ale niemowlę to absolutnie nie bachor i tu zwrócenie uwagi nic nie da. Bachorem można nazwać dwulatka, któremu na wszystko się pozwala i rośnie potem takie rozwydrzone coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ha ha o ile z dwulatkiem może rzeczywiście da się coś zrobić, coś wytłumaczyć to chętnie zobaczę jak uciszasz niemowlaka bez uciszania go na wieczność. Chyba nie masz dziecka bo nikt na świecie jeszcze nic nie wymyślił na darcie ryja trzymiesieczniaka np. Czasami uspokoić się nie da bo coś go boli a jeszcze nawet nie mówicie tym samym językiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ha ha o ile z dwulatkiem może rzeczywiście da się coś zrobić, coś wytłumaczyć to chętnie zobaczę jak uciszasz niemowlaka bez uciszania go na wieczność. Chyba nie masz dziecka bo nikt na świecie jeszcze nic nie wymyślił na darcie ryja trzymiesieczniaka np. Czasami uspokoić się nie da bo coś go boli a jeszcze nawet nie mówicie tym samym językiem

Jest bardzo prosta metoda na rozwiązanie problemów drących ryja niemowląt w samolotach. Nie brać ich do samolotów. Tylko ludzie są zbyt durni na to, żeby wpaść na takie proste acz skuteczne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jest bardzo prosta metoda na rozwiązanie problemów drących ryja niemowląt w samolotach. Nie brać ich do samolotówtym problem . Tylko ludzie są zbyt durni na to, żeby wpaść na takie proste acz skuteczne rozwiązanie.

Tylko, że tak naprawdę, to tylko ty masz z tym problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tylko, że tak naprawdę, to tylko ty masz z tym problem. 

Eee, tylko ja? Gwarantuje ci, że WIĘKSZOŚĆ osób odbywających długi lot samolotem, na pokładzie którego jest wrzeszczące dziecko ma ochotę rozszarpać to dziecko razem z jego opiekunem albo co najmniej jest na taki stan rzeczy wkurzona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko, że tak naprawdę, to tylko ty masz z tym problem. 

Ale fakt, durne mamuśki nie mają z tym problemu. Tylko apelują o empatię, same nie mając jej za grosz wobec współpasażerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isa

To fakt, mamuski po prostu nie sa w stanie pojac, ze reszta swiata nie jest tak zachwycona ich potomstwem jak one, ze wrzeszczace i wciaz kopiace siedzenie przed soba w samolocie bachory doprowadzaja innych do szalu. Loty transatlantyckie z dziecmi ponizej 6-7 lat powinny byc zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość isa napisał:

To fakt, mamuski po prostu nie sa w stanie pojac, ze reszta swiata nie jest tak zachwycona ich potomstwem jak one, ze wrzeszczace i wciaz kopiace siedzenie przed soba w samolocie bachory doprowadzaja innych do szalu. Loty transatlantyckie z dziecmi ponizej 6-7 lat powinny byc zabronione.

Powinny jak najbardziej być dozwolone. Ale tylko raz na jakiś czas. Powinny być wyznaczone specjalne rejsy, na które można takie dzieci zabierać. Powiedzmy raz na dwa tygodnie / raz w miesiącu. Wtedy wszystkie mamuśki, które koniecznie chcą gdzieś z dzieciakami polecieć leciałyby z setką innych mamusiek i ich dzieciaków. Ale byłby zadowolone 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isa

To rzeczywiscie lepsze rozwiazanie, loty tylko dla mamusiek i potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jest temat o dzieciach w samolocie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jest bardzo prosta metoda na rozwiązanie problemów drących ryja niemowląt w samolotach. Nie brać ich do samolotów. Tylko ludzie są zbyt durni na to, żeby wpaść na takie proste acz skuteczne rozwiązanie.

UWAGA WSZYSCY, OD DZISIAJ ZOSTAWIAMY SWOJE DZIECI W DOMU I NIE PODRÓŻUJEMY Z NIMI BO TEJ PANI TO PRZESZKADZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

UWAGA WSZYSCY, OD DZISIAJ ZOSTAWIAMY SWOJE DZIECI W DOMU I NIE PODRÓŻUJEMY Z NIMI BO TEJ PANI TO PRZESZKADZA

Przeszkadzacie większości pasażerów. Nie tylko "TEJ PANI".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Przeszkadzacie większości pasażerów. Nie tylko "TEJ PANI".

*większości pasażerom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elo

Zalozcie sobie malpy swoj temat i sie kloccie o dzieci w samolocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Elo napisał:

Zalozcie sobie malpy swoj temat i sie kloccie o dzieci w samolocie.

Domaganie się cudzych pieniędzy jest tak głupie, że nie ma o czym gadać. Dzieci w samolocie są lepszym tematem 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość Gość napisał:

UWAGA WSZYSCY, OD DZISIAJ ZOSTAWIAMY SWOJE DZIECI W DOMU I NIE PODRÓŻUJEMY Z NIMI BO TEJ PANI TO PRZESZKADZA

Gorąco popieram. Nie podróżujcie albo zostawiajcie dzieci w domu. Wszyscy się bardzo ucieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Już lecę odwoływać wszystkie podróże i plany bo kilku bezdzietnym lombardziarom to przeszkadza. Nikt nie lubi hałasu i wiem jak upierdliwy jest pisk dziecka ale to tylko dziecko i nie zawsze można je uspokoić i każdy rodzic to zrozumie. Szczególnie niemowlaka, az dziwne, że dorosłym babom trzeba to tłumaczyć, wy w piwnicy żyjecie, nigdy nie mialyscie styczności z małymi dziećmi? Na szczęście i was ten ostracyzm kiedyś spotka bo wszystko się może zdarzyć. A wtedy siedzcie sobie w domu dwa lata jeśli taka wasza wola bo rozumiem, ze wasza logika działa w obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Już lecę odwoływać wszystkie podróże i plany bo kilku bezdzietnym lombardziarom to przeszkadza. Nikt nie lubi hałasu i wiem jak upierdliwy jest pisk dziecka ale to tylko dziecko i nie zawsze można je uspokoić i każdy rodzic to zrozumie. Szczególnie niemowlaka, az dziwne, że dorosłym babom trzeba to tłumaczyć, wy w piwnicy żyjecie, nigdy nie mialyscie styczności z małymi dziećmi? Na szczęście i was ten ostracyzm kiedyś spotka bo wszystko się może zdarzyć. A wtedy siedzcie sobie w domu dwa lata jeśli taka wasza wola bo rozumiem, ze wasza logika działa w obie strony

Pewnie cię to zaskoczy, ale cały samolot się na was wk/urwia jak wasze dzieciaki ryczą i nie dają ludziom spać czy w ogóle spokojnie posiedzieć sobie w smolocie. Nie tylko bezdzietne "lombadziary" (???)

Zarówno rodzic jak i bezdzietny wie, ze to dziecko i nie zawsze da się je uspokoić. Ale to nie oznacza, że  z tego powodu jego płacz przestaie go wk/urwiać.

Hehehehe, i dziwicie się kwoki, że ludzie nie lubią mamusiek z małymi dziećmi? Zaraz powstanie temat, olabogaaa, jak to? skąd taki hejt na matki z dziećmi :-) Ano stąd, że myślicie, że jesteście świętymi krowami, płacz waszego dziecka jest miodem na uszy innych ludzi i każdy powinien mieć empatię. Tylko, że wy same za grosz tej empatii nie macie. I nie możecie, po prostu nie możecie przez dwa lata odpuścic sobie lotów międzykontynetalnych. Wolicie wku/rwiać ludzi rykiem waszego przychówku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Już lecę odwoływać wszystkie podróże i plany bo kilku bezdzietnym lombardziarom to przeszkadza. Nikt nie lubi hałasu i wiem jak upierdliwy jest pisk dziecka ale to tylko dziecko i nie zawsze można je uspokoić i każdy rodzic to zrozumie. Szczególnie niemowlaka, az dziwne, że dorosłym babom trzeba to tłumaczyć, wy w piwnicy żyjecie, nigdy nie mialyscie styczności z małymi dziećmi? Na szczęście i was ten ostracyzm kiedyś spotka bo wszystko się może zdarzyć. A wtedy siedzcie sobie w domu dwa lata jeśli taka wasza wola bo rozumiem, ze wasza logika działa w obie strony

W kazdym razie, wiedz, że jesteś jak śmierdzace jajo wsiadając do samolotu z dzieciakiem. Każdy patrzy na ciebie i się modli, żeby tylko jak najdalej od ciebie siedzieć. I są tacy, krórzy przeklinają cię w myślach, kiedy twój dzieciak się rozedrze w samolocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):)

To ja dla odmiany w temacie. Obstawiam  że mąż wczesniej cisnal swoich rodziców o kasę, ci zmęczeni i moze zniesmaczeni roszczeniowa postawa syna postawili warunek , że owszem dadzą ale rodzinie, może chcieli zabezpieczyć wnuki za pośrednictwem synowej. 

Facetowi to pewnie było nie w smak i teraz chce się odegrać i dostać jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×