Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strach

coś nawiedza mnie w nocy

Polecane posty

Gość gość

a jakie zapachy czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Monika napisał:

Odczuwanie zapachow ktorych nie ma- to jeden z objawow guza mozgu.

Nie mowie, ze go masz, ale raczej zaczelabym od lekarza niz od egzorcysty.

Pozdrawiam.

 

Niczego nie można wykluczyć. Być może to jest w psychice autorki a może nie? . Słyszałem już takie opowieści że włos naprawde się cholera jeży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
10 minut temu, lonelyman napisał:

Niczego nie można wykluczyć. Być może to jest w psychice autorki a może nie? . Słyszałem już takie opowieści że włos naprawde się cholera jeży. 

Ok, ale najpierw wyklucza sie realne przyczyny :)

Pies moze warczec, bo to zwierze stadne i czuje niepokoj u Pani wywolany np choroba.

Tez lubie takie historyjki przy ognisku ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja to bym chciala, aby taki jeden nawiedzil mnie w nocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Sso napisał:

Ps: Trochę mi niedobrze jak myślę o tym temacie, tak więc napiszę co wyczułem i lecę, sama odkryjesz co trzeba, powodzenia w rozwikłaniu całej zagadki. 

Ten grabarz, brzmi jak strażnik który nie chciał dać ci odejść. Nasłał na ciebie jakieś .... Ono Cię podkręca też tym strachem... Dziwne ale tak to jest. Wykonuje funkcje. On ma za dużo roboty żeby osobiście się 100% angażować. Jest ukryta nienawiść do Ciebie tam... Już prawie ucieklas. Co jeśli to on powodował depresję albo podobni jemu?

Grabarz jest czarny, otoczka błotna. Ale jest smukły. Trochę czarny elf trochę demon taki bardzo skryty przybiegły sprytny poważny cichy... Bardzo się ukrywa i jest na jakiejś misji. Ciekawe jest jego czarno szare centrum. Ale jest miękki, delikatny, dostojny... Z natury, bo brutalny w działaniu, skryty, przebiegły... Bezwzględny. 

Na poziomie swojej otoczki jest taki obrzydliwy... Gruby jak spasiony Yorick z LOLa 

On ma rację jakby w tym konflikcie choć jest bardzo OKRUTNy. Zrozum co zrobiłaś. Może to po prostu się coś niedorzecznego co im nie leży. On jest taki piekielno-godziwy. Ty jesteś ciesząca się rozchichrana i dostająca baty a teraz jesteś w niezrozumieniu... Ten cień tylko wykonuje zadania, jest pionkiem w grze. Bawi go to co Ci robi on jest niższy, bez zrozumienia. Jego nie analizuj, cofam. Będzie tylko żarł strach i nic się nie dowiesz od niego. Powie tylko że ma podziw dla swojego pana bo tyle daje mu jesc a źródło konfliktu on trzyma i Ty głęboko w sercu/pamięci/intuicji.

Jest też chyba jeden ciemny wysoki interes, mocna zależność u samej góry czarna. Ten grabarz to egzekwuje również, ale nie głównie. Może kiedyś sluzylas komuś czemuś. Pomyśl o tych światach co opisałem błoto wyschnięte pustkowia las trochę czerni rdzy... Spokój dostojność chwilę po zachodzie słońca. Mgła, cmentarzysko, jeszcze widziałem kapliczkę już w bardziej niebiańskich barwach. Ty jesteś rozchichrana, czerpiąca spore benefity w takiej specyficznej radości nakręceniu transie ale podwyzszonej przytomności 

 

Nie mogę eksplorować tematu bo nie potrafię wyrazić jak bardzo czuję że oni są jakby tymi poszkodowanymi i nie chcą mi nawet robić przykrości po prostu oni mają rację. Coś nabroilas komuś kto nie zna barier zemsty najwyraźniej. Nie będę się wiele więcej angażował. Z przykrością. 

Nie przekonam ich żeby przestali, ale może zelża ataki. Trochę. Na pewno będą chcieli Cię trzymać w cierpieniu. To straszne.

Ciekawe że mam z nimi ok relacje Tzn szanują mnie. To się nigdy nie zdarza LOL. 

Dopiero po napisaniu tego wszystkiego czuję ulgę, spokój. Wcześniej czułem że muszę choć bardzo nie chce pisać i eksplorować żeby Ci pomoc. 

Mam konflikt pt: nie pomagasz cierpiącej istocie. Ale widzę charakter konfliktu choć nie znam treści i to oni mają rację. Uważam że nikt nie zasługuje na to co przeżywasz. Więc stąd konflikt.

Pamiętaj im więcej ataków tym bliżej rozwiązania 🙂

 

Ja z tego co tu jest napisane kqrwa nic nie rozumiem a co dopiero ta dziewczyna😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Monika napisał:

Ok, ale najpierw wyklucza sie realne przyczyny :)

Pies moze warczec, bo to zwierze stadne i czuje niepokoj u Pani wywolany np choroba.

Tez lubie takie historyjki przy ognisku ;)

 

Właśnie chodzi o to że pies reaguje. Ja bym też zaczął od lekarza a międzyczasie badał to pod kątem paranormalnym. Warto się zapoznać ze zjawiskiem Poltergeist. Takich przypadków jest cała masa i bardzo często po tragicznych przeżyciach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach

Po tym co napisał mi gość o nicku Hekate siedzałam w internecie i wertowałam wszystko.Jutro z samego rana jestem u księdza.Dzisiaj noc spędzam u przyjaciółki.Boje się strasznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
39 minut temu, Gość gość napisał:

a jakie zapachy czujesz?

Nie umiem konkretnie opisać tego zapachu to takie jakby kwiaty połączone z kadzidłem.Coś jak wieńce z pogrzebu no nie wiem trudno to opisać.Jest intensywny wtedy kiedy to coś ktoś jest w pobliżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach

Nie jestem psychicznie chora.Nigdy nie miałam problemów aż do tej próby samobójczej alkohol trudne przeżycie bezsilność doprowadziła mnie do tego stanu że się powiesiłam.Gdyby nie ten mężczyzna nie było mniej tu i teraz tego bym nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
13 minut temu, lonelyman napisał:

Właśnie chodzi o to że pies reaguje.

Pies reaguje na twoj smutek, na radosc...co wiecej dobrze wyszkolony potrafi wyczuc arytmie serca, atak paniki itd i im zapobiec, przez przyniesienie leku czy odwrocenie uwagi)

Poczytaj o tym tez :)

Pani czuje lęk, wiec pies warczy.

Pani czuje zapachy, Pani widzi cien, nie moze znalezc rzeczy - to sa objawy do diagnozy.

Szafki czy talerze jej nie lataja po kuchni, jak zaczna to moze i ten egzorcysta wtedy... ;)

Najgorsze to Pania jeszcze straszyc w takim stanie.

Pozdrawiam Pania i uwazam, ze noc u przyjaciolki to dobry pomysl :)

Prosze nie czytac nic o duchach i nikt nie pisze o chorobie psychicznej, tylko o guzie albo silnym stresie (niewyspanie tez).

Wizyta u lekarza nie zaszkodzi. Wszystkiego dobrego :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach

To coś przyplątało się do mnie nie wiem dlaczego.Nikomu nic nie zrobiłam.Myślałam tak jak inni że to urojenia paraliż senny może i ktoś rzucił urok ale to nie jest to.Miłam nadzieje że ktoś znajdzie się na tak popularnym forum kto przeżył to co ja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach

Więc skąd te szepty skąd duszenie cichy śpiew cień zapach dźwięki?Czy takie coś wywołuje guz?Nie chcielibyście tego doznać.Ten głos jest tak okropny że ciary przechodzą po plecach.Po tym duszeniu mam ślad na szyi siniaki autentyczne to guz chyba tego by nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Mimo wszystko proba samobojcza to wynik depresji.

Na pewno po odratowaniu dostala Pani leki, jesli je Pani przyjmuje nadal- trzeba skonsultowac to co sie dzieje z lekarzem.

Jesli juz nie- tym bardziej wrocic na wizyte.

Prosze poprosic przyjaciolke o pomoc i nie czytac o duchach.

Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
5 minut temu, Gość strach napisał:

Więc skąd te szepty skąd duszenie cichy śpiew cień zapach dźwięki?Czy takie coś wywołuje guz?

Tak moze byc.

I wcale ten guz nie musi  byc zlosliwy, wiec prosze sie tez tym nie martwic tylko sprawdzic.

A najlepiej jesli byla proba samobojcza to wrocic do lekarza prowadzacego i opowiedziec o wszystkim.

Bedzie dobrze tylko prosze dzialac spokojnie i poprosic kogos o pomoc.

Duzo dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna

Szczerze czytam to i normalnie się kuuurwa boje.Ja bym z tego strachu zessrała się normalnie.Wierze ci autorko i współczuję.Naprawde mnie po prostu zatkało nie jest to jakiś wymysł autorki ani fabuła horroru tylko prawda i to jeszcze bardziej sprawia że się boję.Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados18
6 minut temu, Gość Monika napisał:

Mimo wszystko proba samobojcza to wynik depresji.

Na pewno po odratowaniu dostala Pani leki, jesli je Pani przyjmuje nadal- trzeba skonsultowac to co sie dzieje z lekarzem.

Jesli juz nie- tym bardziej wrocic na wizyte.

Prosze poprosic przyjaciolke o pomoc i nie czytac o duchach.

Pozdrawiam 🙂

co ty ... kobieto bredzisz nie wciskaj jej bajek na temat guza.Nie wierzysz to spier0alaj na inny temat.Pani doktor się znalazła.Puknij się w łeb.Nie wypowiadaj się bo mnie denerwuje to co piszesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość strach napisał:

To coś przyplątało się do mnie nie wiem dlaczego.Nikomu nic nie zrobiłam.Myślałam tak jak inni że to urojenia paraliż senny może i ktoś rzucił urok ale to nie jest to.Miłam nadzieje że ktoś znajdzie się na tak popularnym forum kto przeżył to co ja 

Możesz zapytać na forum radia paranormalium. Tam są też ludzie którzy zajmują się takimi zjawiskami. Może tam doradzą Ci coś konkretnego. Pozdrawiam. Trzymaj się i życze pomyślnego zakończenia tej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość strach napisał:

Więc skąd te szepty skąd duszenie cichy śpiew cień zapach dźwięki?Czy takie coś wywołuje guz?Nie chcielibyście tego doznać.Ten głos jest tak okropny że ciary przechodzą po plecach.Po tym duszeniu mam ślad na szyi siniaki autentyczne to guz chyba tego by nie zrobił

dobrze, że to piszesz

dajesz świadectwo istnienia złego, siniaki są dowodem, że to on. Boże kochany jaka perfidia. Zapach kwiatów z kadziłem: on chce byś go uznała za boga. Ty tego nie rób, myśl tylko z obrzydzeniem, tylko i proś Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego o dobro w Twoim życiu.

Jedyna dla ciebie rada to: egzorcyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hekate

tak jak pisałam wcześniej autorko niektórzy będą ci wmawiać choroby.Po prostu nie wierzą w zło.Cieszę się że zrobiłaś to co ci mówiłam.Moja rada nie słuchaj ich.On też może stać za tym że ci ludzie tak piszą.Zło jest przebiegłe pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

albo modlitwy o uwolnienie 

Jest taka Msza Święta o uwolnienie i uzdrowienie. Idź na nią. Przynieś z kościoła wodę święconą i pamiętaj o potędze Maryi. Ave Maryja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
3 minuty temu, lonelyman napisał:

Możesz zapytać na forum radia paranormalium. Tam są też ludzie którzy zajmują się takimi zjawiskami. Może tam doradzą Ci coś konkretnego. Pozdrawiam. Trzymaj się i życze pomyślnego zakończenia tej historii.

Dzięki to co mi Hekate napisała wystarczy by podjąć próbę do walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś opętana, jesteś. Nie zaczepiłaś o żaden post, gdzie ktoś ci pisał o potędze Maryi, ty na te posty nie reagowałaś. To jest najwyższy znak. Do księdza, czym prędzej, bo będą się działy rzeczy gorsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
6 minut temu, Gość gość napisał:

dobrze, że to piszesz

dajesz świadectwo istnienia złego, siniaki są dowodem, że to on. Boże kochany jaka perfidia. Zapach kwiatów z kadziłem: on chce byś go uznała za boga. Ty tego nie rób, myśl tylko z obrzydzeniem, tylko i proś Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego o dobro w Twoim życiu.

Jedyna dla ciebie rada to: egzorcyzm

Cieszy mnie to że niektórzy wierzą mi.Te zapachy możesz bardziej opisać po co on chce żebym uważała go za Boga.Ktoś wcześniej napisał że powinnam czuć smród że domon śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość strach napisał:

Cieszy mnie to że niektórzy wierzą mi.Te zapachy możesz bardziej opisać po co on chce żebym uważała go za Boga.Ktoś wcześniej napisał że powinnam czuć smród że domon śmierdzi

niekoniecznie śmierdzi

w piekle jest piękny anioł

23 min. w piekle you tube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm?

może własna głupota cię nawiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hekate

Ta próba samobójcza to ona była zaproszeniem dla niego.Pisałaś wcześniej że słyszysz szepty w nieznanym języku mówione bardzo szybko to język aramejski.Jude tak jak pisałam wcześniej to Judasz.Judasz jak zginął śmiercią przez powieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
2 minuty temu, Gość hm? napisał:

może własna głupota cię nawiedza?

Nie jestem głupia.Nie uważam się za głusiąść i mam wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados18
4 minuty temu, Gość Hekate napisał:

Ta próba samobójcza to ona była zaproszeniem dla niego.Pisałaś wcześniej że słyszysz szepty w nieznanym języku mówione bardzo szybko to język aramejski.Jude tak jak pisałam wcześniej to Judasz.Judasz jak zginął śmiercią przez powieszenie.

Jesteś jakimś medium może zakonnicą księdzem że znasz się na tym?Jestem ciekawy bo to trzyma się kupy.Intrygujące naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odmów to, zobaczysz zmianę

1. O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej.
2. Odwołuję się do nieskończonej dobroci Twojej.
3. Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym spoczynkiem.
4. Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Twoim.
5. Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi
6. Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu.
7. Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy moje.
8. O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów moich.
9. Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje.
10. Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie ochronią.
11. Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej.
12. Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci mojej.
13. O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną obmyje.
14. Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego złego.
15. Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów moich.
16. Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione złości.
17. Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy mojej.
18. Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej oświecą.
19. W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego.
20. Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie obmyje.
21. Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i ciele.
22. O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie błogosławią.
23. O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby wiecznej.
24. O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci mojej.
25. O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim.
26. O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. 
27. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN.

Modlitwa ta została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nań nie będzie i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie. Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką, szczęśliwe dziecko na świat wyda. Gdy przy dziecku tę modlitwę kłaść będzie, uchroni je od epilepsji. Tok tej choroby przerwać można, przykładając tę modlitwę do prawego boku człowieka, który ma tę chorobę. Tego, który tę modlitwę dla siebie lub drugich przepisze - błogosławić będą- mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardził - uczynię z niej pokutę. Modlitwa ta zabezpiecza dom, w którym ją posiadają od burzy i piorunów. Kto tę modlitwę codziennie odmawiać będzie, na trzy dni przed śmiercią, otrzyma znak o godzinie swojej śmierci. Modlitwa Nabożna do Pana Jezusa, w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej Męki Jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć, z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej, który dusza jedna wypowiedziała ukazawszy się przyjacielowi:.,Byłam wprawdzie w wielkich mękach, a miałam być potępiona wiecznie i z tej przyczyny laskę Bożą otrzymałam, że tę modlitwę siedem razy tylko przez życie odmówiłam. Gdybym była codziennie mówiła, nie cierpiałabym żadnych męk".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiocha
5 godzin temu, Gość strach napisał:

Co ma wspólnego pies z tym że coś mnie nawiedza.Ja napisałam że pies szczeka i walczy bo również czuje tą obecność.Ja mam problem nie robie sobie żartów.Miałam nadzieje że jest tu jakaś osoba która mogła by mi pomóc poradzić a może sama była też w takiej sytuacji

Jeżeli to nie prowo to powiem Tobie, że nie jesteś sama z problemem. U mnie np. w nocy drzwiczki od szafki potrafią się same zamknąć z hukiem. Widziałam już 8 różnych zjaw w tym 2 osoby z rodziny, 3 dzieci, zwierzaka, cczarą czarę i zjawę dziewczynki z blond lokami, w ...ence z lat 20-tych. Mieliśmy w domu mały baryk z wizerunkiem diabła ale jako dziecko męczyły mnie koszmary przez to coś. Wynieśliśmy to z donu i od tego czasu prześladuje mnie straszny pech.

Ostatnio z łazienki dochodził dźwięk stukania kablem o pralkę, stukania w pralce. Pralka wyłączona. Wyczyściłam obiektyw kamery i zostawiłam ją w łazience. Zarejestrowała ona kilka orbów. W domu w nocy w pokoju widzę od 1-2 orbów. Przedwczoraj przemieściła się po biurku ramka ze zdjęciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×