95% bab to koorvy, kwestia sumy i się sprzedadzą

Ja rowniez szukam kogos kto rokuje, ale nie musi miec stanowiska, kasy, domu, samochodow. Ma po prostu miec poczucie obowiazku, dbac o swoje i moje interesy ale cenie minimalizm. Niepotrzebne mi sa graty w domu, najnowsze kolekcje mebli, wycieczki na Majorke i branue kredytow zeby sasiedzi widzieli ze mam luksusowe auta i to 3, bo jedno to za malo. 

Chodzi mi o kogos kto ma spryt w sobie i radzi sobie, jest uczciwy i ceni bardziej zdrowie i rodzine od pogoni za kasa wiecej wiecej na bogato.

Kogos kto ma wywazone proporcje. Oczywiscie musimy jakos jadac zyc na poziomie ale na normalnym ani biednym ani bogatym po prostu standardowym. Tak zeby nie siwiec o przyszlosc. I tyle wystarczy.

To uslyszalam od kolesia ze ja szukam kogos kto nie ma zycia

i chcesz mi powiedziec ze 11 z rzedu koles nie mysli wylacznie o $? 

2 godziny temu, Gość Taka jedna napisał:

 

1 godzinę temu, Gość Taka jedna napisał:

 

Wychodzi na to że 90 procent kobiet to prostytutki

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale przeciez nikt Ci nie powie wprost na 1 spotkaniu: szukam kasy i czegos rokujacego kasowo, tylko powie szukam milosci. Nikt nie powie: jestem super z wygladu i w ogole jestem extra to szukam kogos z kasa tylko powie: wyglad nie ma znaczenia musi byc to COS.

He he skad my to znamy. Co autorze ? 

Wychodzi na to że te kobiety to prostytutki bo chcą sprzedać siebie za pieniądze

Tak samo jak każdy facet to koorwiarz, kwestia tylko odpowiedniej doopy  

I co tez mam stwierdzic ze 95% facetow tak mysli? Moze to jest kwestia tego ze ciezko sie pracuje na te pieniadze ludzie wymiekaja i chca isc na skroty no i co mama powie. Ale wierze w to ze i ten target osiagne i jest ktos taki kto mysli tak samo. Z dwojga zlego lepiej byc samemu niz zyc w obludzie z kims takim wiec tak wybieram to tak mam. Nie chce zepsuc sie i przemienic w pazerna biegajaca za pieniadzem istote wiec olewam to i nie spinam sie. 

Mam taki wybor: ubrudzic sie takim facetem znaczy sprzedac sie albo nie sprzedawac sie. Wole nie sprzedawac sie no to mam jak mam czyli kolejni potencjalni kolesie ktorzy szukaja bogatych a ja mam niby zly charakter to moge byc kims innym niz zona. Tak jakby to wszystko mialo na celu poddac mnie ciezkiej probie wyczerpac wyniszczyc i sklonic bym poddala sie mowiac: no dobra sprzedam sie. A ja walcze z wiatrakami bo zaraz zjawia sie kolejni matrialisci zeby mnie dobijac i zebym ubabrala sie razem z nimi. Wyrywam sie uciekam ale ich wciaz przybyws i wciaz kusza i neca ze przeciez uczciwosc to smieszne w tych czasach ze malzenstwo to z milosci ble ble ble a potem w sekreci Ci mowia ze nigdy by sie nie zenili. 

Obrzydliwe jest to wszystko.

Dlatego trzeba szukac dalej. Nie zrazac sie. Az gdzies kiedys trafi sie na jakas oaze i ten koszmar sie skonczy. Musi byc choc 1 facet ktory mysli podobnie. I bedzie to filmowa milosc. 

Coz Ci moge doradzic? To nie zadawaj sie z takimi tylko draz temat i znajdz taka ktora chce od zycia cos wiecej niz tylko zycie na bogato i nie porzuci Cie jak bedziesz chory w szpitalu dla innego. 

A potem jak odzyskasz sily to wroci i powie ze to byl kolega tylko i ze ona chce nadal skoro mozesz zarabiac dalej.

Za odpowiednią kwotę to i 95% panów się sprzeda

Byl jeszcze 12 sty ktory zalil sie ze kobiety z dzieckiem spotyka i w ogole zadna go nie chce bo nie ma pieniedzy. I postanowilam zaprosic go na kawe, poniewaz stwierdzilam ze byc moze jest rokujacy lecz ktos tego nie dostrzegl. Okaze sie co soba reprezentuje..

Okazalo sie ze gosciu chcial zyc na bogato i takiej szukal tzn kierowniczki na bogato.  Dalam mu szanse i uwaznie sie przygladalam co ma do powiedzenia. Okazalo sie ze w glowie mu wycieczki na Ibize, ze praca go nudzi i chetnie by poszedl na urlop tacierzyski, wlasciwie nic nie potrafi, co gorsza nie chce sie nic nauczyc tylko DOSTAC. Nawet prowadzic auta mu sie nie chcialo bo lepiej jak ktos go wozi. Jakis kosmos. I wybral kierowniczke.

Ja im zycze powodzenia bo dla mnie ten facet jest typowym gosciem ktory ma dwie lewe rece udaje zaradnego i chce obrocic wszystko na swoja korzysc by zyc na czyjs koszt i jak najmniejszym wysilkiem miec jak najwiecej. Wyczul ze nie ma do czynienia z ulomkiem i wybral ta z LEPSZYM charakterem oczywiscie. 

Przyznal tez ze ma 20 tys dlugu

 I jeszcze marzyly mu sie wycieczki na Ibize. No i najlepiej gdyby nie musial pracowac tylko siedzialby z dzieckiem.

To akurat siedzenie z dzieckiem by mi nie przeszkadzalo i mogloby tak byc ale nie moze byc tak ze ktos jest obludny. I to jest chore. I odpuscilam sobie znajomosc z tym Panem. Nie chce go zbac nawet. I tak guzik by ode mnie dostal bo nie ze mna te numery. 

A mi oczywiscie zaproponowal kolezenstwo bo charakter mam zly

Podziekowalam ale nie, nie potrzebuje takiego kolegi. 

I spotykam 256 a on mi mowi: takie dziewczyny jak ty nie istnieja. Masz cos z glowa ze nie masz meza i nie jestes wyciorana tymi facetami, z takim wygladem pewnie juz dawno jestes po rozwodzie albo 3.

To ja mam cos z glowa? Bo nie mieszkam z facetem ktory chce sie sprzedac a wmawia ze to o milosc chodzi.

Powazne to jest? 

Po prostu sa ludzie inteligentni i sa ograniczeni. I w przypadku tych drugich wlasnie tak wyglada rozumowanie.

Powodzenia w poszukiwaniu tej 1.

Obiektywnie to faktycznie mam cos z glowa bo skoro 95% mysli o kasie i ze to jest najwazniejsze a ja nie to wiekszosc ma racje a ja sie myle

13 minut temu, Gość Gość v napisał:

Za odpowiednią kwotę to i 95% panów się sprzeda

Chyba twój ojciec

Zobacz jak trzeba byc perfidnym zeby dostac szanse od laski ktorej mowi: nie mam kasy, jestem biedny. A ja mu daje szanse a ten jeszcze chcial.mnue wykiwac. Chcesz mi powiedziec ze faceci sie szanuja? Czesc tak, czesc nie. Nie uogolniajmy, bo nie mozna wszystkich brac pod 1 kreske. I to ze spotkam nastepnych 500 ktorzy beda jak ten wyzej to oznacza tylko ze tych innych 500 ktorzy maja poukladane w glowie jest gdzies indziej poza moim zasiegiem. Ja ich akurat nie poznalam a nawet jak poznalam to byly inne przeszkody. 

I pomyslal: powiedzialem jej ze jestem biedny a ta chce sie umawiac, he he desperatka bedzie latwo ale zaraz zaraz to oznacza ze ona nie ma kasy. Lepiej znajde kierowniczke na bogato i znalazl. A teraz zyja dlugo i szczesliwie w wielkiej milosci. 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zobacz jak trzeba byc perfidnym zeby dostac szanse od laski ktorej mowi: nie mam kasy, jestem biedny. A ja mu daje szanse a ten jeszcze chcial.mnue wykiwac. Chcesz mi powiedziec ze faceci sie szanuja? Czesc tak, czesc nie. Nie uogolniajmy, bo nie mozna wszystkich brac pod 1 kreske. I to ze spotkam nastepnych 500 ktorzy beda jak ten wyzej to oznacza tylko ze tych innych 500 ktorzy maja poukladane w glowie jest gdzies indziej poza moim zasiegiem. Ja ich akurat nie poznalam a nawet jak poznalam to byly inne przeszkody. 

A po co ty sir przejmujesz jakims nieudacznikiem i nierobem? Zluzuj kobieto, niech inna sie z nim męczy 

13 minut temu, Gość Ona napisał:

A po co ty sir przejmujesz jakims nieudacznikiem i nierobem? Zluzuj kobieto, niech inna sie z nim męczy 

Ja tylko opowiadam parodksy. Moje osobiste zdanie jest takie ze nie wszystko zloto co sie swieci. Oczywiscie ze nie chce miec nic wspolnego i nic dla mnie nie moglby znaczyc z takim podejsciem nieuczciwym na starcie.

Przyklad 16.

Facet hurraptymistyczny zachwycony jaka fajna piekna dziewczyna i dobrze zarabia! Akurat pech chcial ze mielismy wspolnego znajomego.

I powiedzial ze on nie ceni kasy ze laska byla z nim dla kasy i w ogole on szukal takiej jak ja ! 

I co sie okazalo? Znalazl taka wymarzona. Na 1 spotkanie przyszlam doslownie z niczym w starym swetrze i starych jeansach takich za 20 zeta no przeciez kasa sie nie liczy. On tez pocisnal z buta nie autem bo kasa sie dla mnie nie liczy i elegancko. 

I jakos kilka dni pozniej nie odebral fona i sie wykrecal. Ja na to ze wiesz mam dlugu 150 tys. To byla nieczysta zagrywka ale przeciez on nieczysto zagral idac z buta a twierdzac ze ma wypasione auto czyz nie?  A on ze mi pomoze. Ja na to ze nie trzeba. 

I nie odezwal wiecej

Ale kasa jest niewazna. I to dlatego ze charakter mam zly choc na poczatku rewelacyjny

dobla dobla

Takich przykladow moge wyliczac i wyliczac to sa po prostu jaja. 

Ja sie tym w ogole nie przejmuje bo wiem ze patrzac na mnie mysla iz jestem bieda mentalna oraz zerem ktore nie ma grosza z biednej rodziny i bez koneksji i wiem brzydza sie z kims takim zadawac choc twierdza co innego. 

Ale to jest tylko pierwsze wrazenie ograniczonych ludzi wiec ja nie gustuje w ograniczonych z kolei. 

Popyt = podaż, odwieczne i niezmienne prawo ekonomii. Jeżeli 90% kobiet się sprzedaje to znaczy, iż także 90% mężczyzn korzysta z usług tych łatwych kobiet.

Gdybym miala 5 mln na koncie to by sie okazalo ze charakter mam dobry. I nawet gdybym powiedziala: ile Ci zaplacic za milosc? To by powiedzial: za darmo no co Ty. A gdybym mu powiedziala ze przelalam je na biedne dzieci z biedy jak moj i nie mam ich ale kochasz mnie? To by powiedzial: masz zly charakter. Ide znajde derektorke 20 letnia o twarzy Salmy i figurze modelki choc sam Brada nie przypominam. 

I fajnie sobie pogadac o milosci. Ale jestem za biedna by bylo mnie stac na luksus milosci bo to kosztuje

7 godzin temu, Gość buhehehe napisał:

Popyt = podaż, odwieczne i niezmienne prawo ekonomii. Jeżeli 90% kobiet się sprzedaje to znaczy, iż także 90% mężczyzn korzysta z usług tych łatwych kobiet.

10% facetów korzysta z 90% kobiet które się sprzedają, takie są realia

7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Gdybym miala 5 mln na koncie to by sie okazalo ze charakter mam dobry. I nawet gdybym powiedziala: ile Ci zaplacic za milosc? To by powiedzial: za darmo no co Ty. A gdybym mu powiedziala ze przelalam je na biedne dzieci z biedy jak moj i nie mam ich ale kochasz mnie? To by powiedzial: masz zly charakter. Ide znajde derektorke 20 letnia o twarzy Salmy i figurze modelki choc sam Brada nie przypominam. 

I fajnie sobie pogadac o milosci. Ale jestem za biedna by bylo mnie stac na luksus milosci bo to kosztuje

gdzie ty kobieto trafiasz na tych pustaków? serio, chce wiedzieć. 

7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Gdybym miala 5 mln na koncie to by sie okazalo ze charakter mam dobry. I nawet gdybym powiedziala: ile Ci zaplacic za milosc? To by powiedzial: za darmo no co Ty. A gdybym mu powiedziala ze przelalam je na biedne dzieci z biedy jak moj i nie mam ich ale kochasz mnie? To by powiedzial: masz zly charakter. Ide znajde derektorke 20 letnia o twarzy Salmy i figurze modelki choc sam Brada nie przypominam. 

I fajnie sobie pogadac o milosci. Ale jestem za biedna by bylo mnie stac na luksus milosci bo to kosztuje

miłość tylko kosztuje gdy ma się do czynnienia z pustakami, niestety w większości te pustaki to kobiety bo tak im wyprały mózgi media..... mają rządać, pierścionków z diamentem, hucznych wesel oraz życia w luksusach i z pełną obsługą, TV wyprała kobietom mózgi, stały się w większości próżne i bezmoralne

4 minuty temu, Gość strach się bać napisał:

miłość tylko kosztuje gdy ma się do czynnienia z pustakami, niestety w większości te pustaki to kobiety bo tak im wyprały mózgi media..... mają rządać, pierścionków z diamentem, hucznych wesel oraz życia w luksusach i z pełną obsługą, TV wyprała kobietom mózgi, stały się w większości próżne i bezmoralne

A co mają media do tego? Chory jesteś... Chyba każdy normalny człowiek chce zwiedzić kawalek świata czy w tym ważnym dniu wyglądać jak bogini. Media nie mają nic do tego. Kiedyś nie było mediów a każda marzyła o poslubieniu księcia a nie wiejskiego chłopa 

15 minut temu, Gość strach się bać napisał:

miłość tylko kosztuje gdy ma się do czynnienia z pustakami, niestety w większości te pustaki to kobiety bo tak im wyprały mózgi media..... mają rządać, pierścionków z diamentem, hucznych wesel oraz życia w luksusach i z pełną obsługą, TV wyprała kobietom mózgi, stały się w większości próżne i bezmoralne

Mi na pompie nie zalezy i moze dac z czarnym brylantem.

Dnia 17.05.2019 o 06:41, Gość morały zero napisał:

chciwe peezdy

Nie przesadzasz frustracie? Mając do wyboru kobiete zarabiajaca 100000 o 2000 wybrałbys ta pierwsza. Załóżmy, ze. Wygląd maja podobny. Bo to co nas podnieca to sie nazywa kasa... Tak to leciało? 

Baby są popíerdolone psychicznie, szczególnie te z zachodu ale często i z PL

Dnia 19.05.2019 o 15:20, Gość Atrakcyjna napisał:

Nie przesadzasz frustracie? Mając do wyboru kobiete zarabiajaca 100000 o 2000 wybrałbys ta pierwsza. Załóżmy, ze. Wygląd maja podobny. Bo to co nas podnieca to sie nazywa kasa... Tak to leciało? 

baby których podnieca kasa są gòwno warte w moim notatniku, wole już być sam niż z pustaczką tego typu