Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulka

Mam ADHD - i co dalej?

Polecane posty

Gość lulka

MAm 4 dzieci. Dwoje z nich ma zdjagnozowane adhd. Bronilam sie bardzo dlugo przed tym i wierzylam, ze to wymysl, ale stety czy niestety, wszystko przejawialo ze jednak istnieje to adhd. Czytajac teraz na ten temat wiecej literartury oczy mi sie otwieraja. 

Syn- 11 lat od malego jest go wszedzie pelno, ciagle cos psuje, biega, lata, po prostu jak kazdy energiczny dzieciak. Nie raz ludzie kiwali glowami ze zlosci, no i oczywiscie opinie mial niewychowanego, a my rodzice nie trzymamy dyscypliny.  W szkole wogole nie potrafii sie skupic, chodzi, wstaje a nauczyciele po prostu prosza nas aby isc do lekarza. My rozice z kolei, zylismy zasada, skoro ma dobre stopnie tzn. ze umie sie skupic. W domu ksoiazki czyta itp. A wiec  rok temu jednak dalismy sie nakusic na lekarza i od tego momentu i jego i nasze zycie zupelnie sie zmienilo. Ma adhd, zgodzilismy sie na leczenie pastylkami. I mamy teraz chlopca, z ktorym mozna w koncu porozmawiac, wszystko co robi (a robi to samo), jest takie jakies poukladane, przejrzyste, stopnie ma dalej dobre a nawet lepsze, ale w szkole juz nikomu nie przeszkadza, i ma kolegow- co bylo duzym problemem bo nikt nie chcial z nim sie bawic. Oczywiscie dodam, ze to byla i jest ciezka praca aby go do takiego stanu doprowadzic. Pastylka nie jest gwarantem sukcesu ona tylko pomaga.

 

Corka- 9 lat- spokojna do rany przylozyc, nikt by nie powiedzial, ze ma wogole jakis problem. NIe kloci sie, ale walczy o swoje. Jest taka przytulanka, ma kolezanki i jest lubiana ogolnie. W szkole jest rozmarzona, patrzy w dal i nie moze sie wogole nad niczym skupic. Oceny niestety slabe i odnosze wrazenie, ze nie czuje sie z tym dobrze, a wrecz czuje sie jak to potocznie opisuje sie takie dzieci- po prostu mniej inteligentne  a wiec i przez to glupsze.  Corka lubi sport i jest bardzo dumna ze potrafii byc lepsza w swojej dyscyplinie, widac wtedy u niej taki blysk i nadzieje, ze jednak do czegos sie nadaje. Po rozmowach z kadra nauczycielska, jestesmy w toku wizyt z lekarzem i wiecej niz pewne bedzie miala leczenie pastylkami. Bedzie musiala, duzo nadrobic straconego czasu w nauce, i mamy nadzieje, ze sie uda.

may jeszcze 2 synow, ktorzy sa wulkanem energii o pelnejj koncentracjj kiedy w klasie trzeba uwazac, test napisac itp, ktos by powiedzial, ze im by sie sprzydala taka tabletka. NIc mylnego, po prostu sa dziecmi energicznymi  i tyle. 

 

JA- ja jestem kombinacja syna i corki.  Zawsze bylam pelna energii, jezeli sporty to extremalne bo jogi cwiczyc nie bede czyli typ syna. Natomiast moj zupelny brak koncenttracjji zawalal oceny. Nie moglam nic zapamietac niczego sie nauczyc, nic do glowy mi nie wchodzilo, i zawsze mazylam co oczywiscie przekladalo sie na nauke (to typ mojej corki). Niestety moja impulsywnosc nie sprzyjala mi przyjaciol i to bylo bardzo smutne. No coz, czy moje dzieci bylby wystarczajacy powod aby lekarz wzial pod uwage moj problem?\\

Dodam, ze mieszkam za granica i tu lepiej jest prowadzony system diagnoz i wdrozenia lekarstw ze szczegolna uwaga na dzieci, ale dorosli wlasnie czesto zaczynaja dostrzegac u siebie problem, ktory kiedys byl ignorowany.

Moze sa tu mamy, ktorym adhd urarowalo spokoj. A z drugiej strony, nawet gdybym miala, to czy to cos zmieni? Przeciez nie bede nagle w wieku 42 lat odkrywala ksieg szkolnych w nadziei, ze mam jeszcze prace domowe do odrobienia i zaczne studia, ktore odwiecznie byly poza moim zasiegiem. A moze jednak sa mamy ktore wlasnie widza inaczej taki zbieg spraw?

Dodam, ze mieszkam za granica i tu lepiej jest prowadzony system diagnoz i wdrozenia lekarstw ze szczegolna uwaga na dzieci, ale dorosli wlasnie czesto zaczynaja dostrzegac u siebie problem, ktory kiedys byl ignorowany.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mozesz napisac dokladnie jakiej pomocy potrzebujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Diagnoza da ci spokok ducha i pozwoli lepiej zrozumiec sama siebie i dzieci. 

Kiedy mnie zdiagnozowano bylam w polowie studiow. Duzo lepiej mi sie teraz zyje. Lepiej rozumiem to jak dziala moj mozg i wiem jak samej sobie ulatwic zycie. Poza tym to podnosi samoocene kiedy wiesz, ze nie jestes glupia tylko masz schorzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulka

Jak z adhd da sie studia zrobić ? Ja zawsze bylam skazana na straty. Byłam ta gaduła głupiutka i nie lubiana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×