Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mannta

kto rządzi

Polecane posty

Dnia 18.05.2019 o 14:13, Gość mannta napisał:

zpoczekaj zapytamy mamy ,żeby sie nie denerwowała

wykastrowała go fochami, a potem płacz, że wszystko na jej głowie 🤦‍♀️

Jakiekolwiek rządy są chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No pacz pan. A ja jestem całkowicie sterroryzowana. Dlatego toczę wojnę podjazdową😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Związek to partnerstwo jakiekolwiek zapędy do dominacji powinny być zduszone w zarodku. 

To tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pan Płaska napisał:

Nie oszukujmy sie ze w wiekszosci to kobiety sa w Polsce silniejsze od facetow i to one rzadza w zwiazkach, choc oficjalnie temu zaprzeczaja by facet myslal ze to on decyduje. Lubia trzymac faceta krotko, "za jaja". Sam jestem w takim zwiazku. Na poczatku nie dopuszczalem mysli ze tak moze byc ale moja kobieta, pozniej zona z czasem pokazala mi jak musi wygladac zwiazek, ze to kobieta jest gora i ja musze jej sluchac. Jestem ulegly i dobrze sie dogadujemy.

Istnieją faceci, którzy czują się spełnieni, gdy ich kobieta trzyma krótko na smyczy. Są kobiety, które muszą czuć, że po domostwie chodzi macho. I są tacy jak ja, którzy smycz wolą zostawić dla psa. Partnerstwo, żadnego siłowania się o pozycję w związku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Onkosfera napisał:

No pacz pan. A ja jestem całkowicie sterroryzowana. Dlatego toczę wojnę podjazdową😏

Ja juz dawno nie tocze wojen, poddalem sie bo i tak wszystkie przegralem 🙂 moja zona jest zbyt silnym charakterem. W kazdym zwiazku musiala dominowac i mnie tez w koncu owinela sobie wokol palca i wiem ze musze tanczyc jak ona zagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Pan Płaska napisał:

Ja juz dawno nie tocze wojen, poddalem sie bo i tak wszystkie przegralem 🙂 moja zona jest zbyt silnym charakterem. W kazdym zwiazku musiala dominowac i mnie tez w koncu owinela sobie wokol palca i wiem ze musze tanczyc jak ona zagra

No tak, ale to jest swoisty rodzaj perwery, który musi sprawiać przyjemność obu stronom. Ja wolę żeby takie ukladziki nie wychodziły poza łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze to nie jest zadna perwera tylko zycie. Tak jak wspomnialem wczesniej, wiekszosc kobiet lubi rzadzic swoimi facetami choc wola sie do tego nie przyznawac a faceci sie tego wstydza. Nie mowie tu o zwiazkach patologicznych gdzie jest przemoc domowa i kobieta jest bita. Mowie o codziennym zyciu i bardzo czesto facet nie ma zbyt wiele do gadania poza przyslowiowym "tak kochanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Pan Płaska napisał:

wiekszosc kobiet lubi rzadzic swoimi facetami 

Przeleciałam myślami po znajomych i w każdym związku jest osoba dominująca oprócz dwóch związków, gdzie jest partnerstwo (co ciekawe to te po rozwodach).  Zarówno facet jak i kobieta powinni mieć swoje zdanie, równe prawa, a podejmowanie ważnych decyzji powinno być wspólne. Tak jak napisała Onko- takie zapędy niech nie wychodzą poza alkowę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×