Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninon

jutro się zobaczymy

Polecane posty

Gość ninon

cieszysz się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k

Ciekawe niby gdzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gdzie się zobaczymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie, sory, mam już tego dość, wypisuję się, zostaw mnie w spokoju, znajdź sobie inną 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chcę tylko Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chcę tylko Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla ciebie 300 euro za godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragon. M
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla ciebie 300 euro za godzinę.

Ostatnio brałaś 100 zł? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Chcę tylko Ciebie

Aha, w tej chwili, jeszcze wczoraj chciałeś inną, znajdź sobie trzecią, ja się wypisuję, to nie na moje nerwy, całe życie mam się zastanawiać czy nie zdradzasz mnie z M. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Dragon. M napisał:

Ostatnio brałaś 100 zł? 

Wszystko drożeje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefe

do dupy to wszystko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Ojj do dupy do dupy. Dzisiaj go widziałam, spojrzał na mnie skrzywiony a potem już nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nawet się nie przywitał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Widzieliśmy się ze sporej odległości więc nie. Rozmawiałam z koleżanką, mówiłam coś do niej, on usłyszał, szybko rzucił na nas głową jakby ktoś go wołał, spojrzałam na niego a on zmarszczył brwi jakby ducha zobaczył. I nie, nie było to miłe zaskoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może jest na Ciebie za coś zły, obrażony? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Raczej nie ma za co być zły, bo nigdy nie mieliśmy właściwie żadnej relacji. Niby jesteśmy w swoim otoczeniu, ale znamy się bardziej z widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Skoro się znacie z widzenia to dlaczego nie podejdziesz i normalnie nie porozmawiasz? Może po prostu miał zły dzień? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Ciężko to wyjaśnić jak ktoś nie zna całego kontekstu :) znamy się bardziej niż z widzenia, jesteśmy w jednej klasie w szkole, po prostu nigdy za bardzo nie rozmawialiśmy. Dzisiaj też się widzieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Humor lepszy, to chyba dziś nie skrzywił się na twój widok? 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Nie, wcale nie lepszy. To znaczy, mam większe zmartwienia na głowie. A on nic. Czy się krzywił nie wiem, bo starałam się nie patrzeć. Zastanawiam się, czy przegapiłam szansę, czy nigdy jej nie było. Bo kiedyś bardzo często na mnie patrzył, nawet jakoś tam minimalnie inicjował rozmowę. Ale ja byłam głupia i udawałam księżniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Widzę, że jedziemy podobnym wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Tak? Ile to już u Ciebie trwa? U mnie ponad 6 miesięcy będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
47 minut temu, Gość 900ia napisał:

Tak? Ile to już u Ciebie trwa? U mnie ponad 6 miesięcy będzie

u mnie prawie dziewięć miesięcy, niedługo rozwiązanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Jeszcze miesiąc temu, było ok. Wszystko runęło tak nagle, niespodziewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Czyli jeszcze świeża sprawa. Bądź odważna, rozmawiaj z nim, bo im dłużej to będzie trwało i im dłużej będziecie na siebie zerkać, tym trudniej będzie w końcu zagadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Właśnie o to chodzi, że wcześniej rozmawialiśmy (gdy tylko nadarzyła się okazja), a teraz tak jakby mnie unikał. Ze wszystkimi rozmawia tylko nie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

To wiesz co, ja na początku kiedy zauważyłam, że chyba wpadłam mu w oko to jakoś tam minimalnie próbował porozmawiać. Nie zagadywał bezpośrednio, ale czasem coś mruknął, zaśmiał się z mojego żartu (wcześniej w ogóle w ogóle nie gadaliśmy), a teraz jak już upłynęło te kilka miesięcy, mieliśmy kilka dłuższych przerw w widzeniu się znowu jest jak dawniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A dziś się nie widzieliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×