Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orzeszek pistacjowy_

Dziewczyny czy ktoras ma SPODNICE TIULOWA??

Polecane posty

Gość orzeszek pistacjowy_

Zastanawiam sie nad kupieniem sobie spodnicy tiulowej dlugosc midi (do kolan). Mam wesele wkrotce i i tak musze kupic kiecke, a pomyslalam ze spodnica moglaby byc lepsza, bo mozna ja wystylizowac na wiele sposobow i zalozyc czesciej niz ...enke. Tylko waham sie czy 35latce pasuje taka stylizacja? Czy ktoras z was ma moze taka spodnice? Jak z praktyczna strona- tzn. czesto zakladacie? czy tiul sie nie rozerwie? co w ogole myslicie o takim pomysle? Musze zadac to pytanie tutaj, bo nie mam kolezanek, a maz ani znajomi mi nie doradza w kwestii mody. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

Ja tylko w kwrstii formalnej, midi to jest do polowy łydki, niekorzystna dlugosc. Do kolan jest ok, widzialam w necie fajne stylizacje z takimi spodnicami. Ale to raczej takie wyjsciowe,  do pracy w tym nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie się to nie podoba. Będziesz wyglądać jak baletnica że spalonego teatru. Do tego jest raczej passe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie gniewaj się ale moim zdaniem zły pomysł. Może pasuje dla dziewczyny do 20 lat. Raczej coś klasycznego. Zastanów się gdzie i ile razy wyjdziesz w takiej spódniczce . Jeśli niemasz szczuplutkich nog, to będziesz wyglądać jak beza i raczej śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa

W takich spodnicach najlepiej wygladaja wysoki, dlugonogie i szczuplutkie kobiety. Jesli masz taka sylwetkę to mozesz sprobowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Tiulowa spódnica kojarzy mi się z modą dla małych dziewczynek. Nie jest to, moim zdaniem, ani szczególnie ładne, ani eleganckie. W twoim wieku postawiłabym na klasyczny fason (albo coś dopasowanego, albo rozkloszowana) ale z dobrej jakości materiału, np, wełna z jedwabiem, wełna dziewicza, jedwab - tak aby było widać, ze to dobry materiał. I najważniejszy dla mnie jest kolor przy twarzy- jeżeli znasz swój typ urody to wiesz w jakim odcieniu danego koloru jest ci do twarzy. Ja uwielbiam grać kolorami przy twarzy- bo automatycznie rozświetlają mi cerę, podkreślają błękit oczu i kolor włosów. Wtedy będziesz czuć się pięknie i komfortowo, a co za tym idzie dobrze bawić. Nie ma nic gorszego, niż przebrać się w ciuch w którym złe się czujemy. Cały wieczór jest niewygodnie, jesteśmy takie sztywne, nienaturalne i spięte. 

Ja tam wierze w psychologię ubioru 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

35 lat to juz taki powazny wiek? Co wy cpacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia

W tych tiulach nikt nie wyglada dobrze. Dorosłe kobiety jak podstarzałe baletnice ze spalonego teatru. A dzieci.... jeszcze gorzej. Spódniczka baletnicy i te krzywiutkie, grubiutkie nóżki z fałdkami i wystający kuper z pampersem. Toz to żywa karykatura baletnicy w formie mikro. Żałosne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam 33 lata i posiadam taką spódnicę w szafie. Założyłam ja raz na imprezę. Ładnie leży, dobrze sie w niej czulam, jest ekstra. Kolor pudrowy róż. A czy pasuje? Tobie ma sie podobać, a reszcie i tak nie dogodzisz. Wg mnie pasuje jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tam jestem po 30. i mam dwie spódnice tiulowe, w jednej chodzę na co dzień a druga jest wlaśnie na okazje typu wesele. I nie obchodzi mnie, czy wg ludzi jestem na to za stara lub nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Lusia napisał:

W tych tiulach nikt nie wyglada dobrze. Dorosłe kobiety jak podstarzałe baletnice ze spalonego teatru. A dzieci.... jeszcze gorzej. Spódniczka baletnicy i te krzywiutkie, grubiutkie nóżki z fałdkami i wystający kuper z pampersem. Toz to żywa karykatura baletnicy w formie mikro. Żałosne 

No autorko, ja napisałam tobie ma sie podobać, bo innym nie dogodzisz. A im większa frustracja życiowa tym większe wiadro pomyj wyleja 🙂 30 to piękny wiek, nie patrz na to co ludzie gadajo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Wy to dziwne jesteście kobiety😂 pyta dziewczyna o zdanie innych kobiet na temat tiulowej spódnicy. Jak to było to przewidzenia, jest grupa kobiet którym się taka spódnica podoba, inne uważają ze to wiocha. Chyba po to się zadaje takie pytanie aby poznać punkt widzenia różnych osób i wyciągnąć wnioski. A wy jej na to radzicie aby nie słuchać opinii innych. 

Świetna rada: słuchaj dziewczyno, jak się pytasz innych o ich zdanie na dany temat , to nie bądź głupia i ich nie słuchaj! 😂😂 

Pojdziesz w tiulowej spódnicy na wesele, o ile masz dobra figurę i wyczucie stylu to zapewne cześć gości na imprezie uzna ze fajnie wyglądasz, grupka kobiet, pomyśli ze wyglądasz jak przebrana za mała księżniczkę, reszta osób nie zwróci na ciebie uwagi, bo pilnuje własnego nosa. Jak się dobrze czujesz w tiulu to idź tak nawet do pracy, o ile dress code ci na to pozwala:)

A co do wieku, to MOIM ZDANIEM kobieta w wieku 35 powinna już mieć swój styl i dobrej jakości ubrania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale jakie wiadro pomyj, zdania nie można wyrazić, gdy ktoś pyta? Mnie się to zwyczajnie nie podoba, jak mnóstwo innych rzeczy, np. suknie z aksamitu, szerokie spodnie do połowy łydki, spodnie z obniżonym krokiem etc. Dla mnie to nieładne i niepochlebne dla sylwetki. Całkiem niedawno tiul był w modzie, te spodnice się walały po przecenach. Taka spódnica nie będzie raczej wzbudzać powszechnego zachwytu dla gustu i sylwetki. To jest "trudny" ciuch, a autorka szuka czegoś co jej się przyda. Moda jest po to, żeby się nią bawić, nie musimy traktować jej serio, więc jak ktoś ma chęć to jak najbardziej może próbować czegoś odbiegającego od nudnej normy. Ja tam lubię, gdy ludzie ubierają się nieszablonowo, ulice wyglądają ciekawiej dzięki temu, tylko, że kobieta ubrana "nudnie" wygląda często atrakcyjniej niż ktoś, kto eksperymentuje. 35 lat to nie jest dużo, ale od kobiety w tym wieku oczekuje się wyrobionego gustu. 20-latka, która się oszpeca strojem, to nic dziwnego, naturalne dla tego okresu. W wieku 35 lat już po prostu wiemy w czym nam dobrze. Dodam, że mnie akurat nie rażą małe dziewczynki w tiulu, wyglądają w tym pocieszenie, to jest właściwy moment na tiule, cekiny i wszelkie bezguście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snob
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale jakie wiadro pomyj, zdania nie można wyrazić, gdy ktoś pyta? Mnie się to zwyczajnie nie podoba, jak mnóstwo innych rzeczy, np. suknie z aksamitu, szerokie spodnie do połowy łydki, spodnie z obniżonym krokiem etc. Dla mnie to nieładne i niepochlebne dla sylwetki. Całkiem niedawno tiul był w modzie, te spodnice się walały po przecenach. Taka spódnica nie będzie raczej wzbudzać powszechnego zachwytu dla gustu i sylwetki. To jest "trudny" ciuch, a autorka szuka czegoś co jej się przyda. Moda jest po to, żeby się nią bawić, nie musimy traktować jej serio, więc jak ktoś ma chęć to jak najbardziej może próbować czegoś odbiegającego od nudnej normy. Ja tam lubię, gdy ludzie ubierają się nieszablonowo, ulice wyglądają ciekawiej dzięki temu, tylko, że kobieta ubrana "nudnie" wygląda często atrakcyjniej niż ktoś, kto eksperymentuje. 35 lat to nie jest dużo, ale od kobiety w tym wieku oczekuje się wyrobionego gustu. 20-latka, która się oszpeca strojem, to nic dziwnego, naturalne dla tego okresu. W wieku 35 lat już po prostu wiemy w czym nam dobrze. Dodam, że mnie akurat nie rażą małe dziewczynki w tiulu, wyglądają w tym pocieszenie, to jest właściwy moment na tiule, cekiny i wszelkie bezguście. 

Ale przyznaj, że twoja wypowiedź jest bardzo pasywno-agresywna 😉 poza tym z tym gustem często tak jest, że każdy pisze,ze go ma, a nigdzie tego nie widac 😄 35 lat to żaden wiek, w którym kobieta cos musi. Z modą eksperymentuje się całe życie i dokładnie, jak moda sie zmienia, to trzeva sie nia bawic, innym nie musi sie podobac, ma czerwonym dywanie tez nie każdy wzbudza powszechny zachwyt. Wydaje mi sie,że zbyt wiele osob kieruje się ta moda, trendami, tym co ludzie powiedza i tym sposobem na ulicach same klony. Ludzie boją się wylamac 🙂 mi sie podobają tiule lub teraz modne plisowane spódnice w różnych zestawieniach. Na sportowo, elegancko, rockowo...  Ale ile ludzi tyle opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek pistacjowy_

Tu autorka. Dzieki dziewczyny za wszystkie opinie 🙂 Co do figury, to problemow nie mam- 180wzrost, rozm38, najwiekszy atut to chyba wlasnie nogi. Dobrze ze ktos mi sprecyzowal- rzeczywiscie chodzi mi o spodnice w kolano a nie do polowy lydki. Dziekuje 🙂 Co do spodnicy- to wlasnie nie jestem do konca pewna. Tiulowa mi sie podoba na kims w ladnej stylizacji bo jest taka lekka i delikatna. W sumie moze popatrze jeszcze na plisowane jak ktos tu wyzej zasugerowal. Jedyne czego chcialabym uniknac, to zeby nie przyjsc na to wesele w czyms w czym bedzie jeszcze kilka innych osob. 2 lata temu bylam na weselu i 8(tak tak osiem) dziewczyn bylo w lososiowych ...enkach typu bombka i wygladalo to komicznie, a do tego prawie wszystkie siedzialy przy jednym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość orzeszek pistacjowy_ napisał:

Tu autorka. Dzieki dziewczyny za wszystkie opinie 🙂 Co do figury, to problemow nie mam- 180wzrost, rozm38, najwiekszy atut to chyba wlasnie nogi. Dobrze ze ktos mi sprecyzowal- rzeczywiscie chodzi mi o spodnice w kolano a nie do polowy lydki. Dziekuje 🙂 Co do spodnicy- to wlasnie nie jestem do konca pewna. Tiulowa mi sie podoba na kims w ladnej stylizacji bo jest taka lekka i delikatna. W sumie moze popatrze jeszcze na plisowane jak ktos tu wyzej zasugerowal. Jedyne czego chcialabym uniknac, to zeby nie przyjsc na to wesele w czyms w czym bedzie jeszcze kilka innych osob. 2 lata temu bylam na weselu i 8(tak tak osiem) dziewczyn bylo w lososiowych ...enkach typu bombka i wygladalo to komicznie, a do tego prawie wszystkie siedzialy przy jednym stole.

Wszyscy ubierają się zgodnie z trendami, to jest opcja ze będą plisowane spódnice. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ołowkowe skórzane spódnice tez sa ekstra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AEG ale czajnik

z pralka nie pomoge, ale mam czajnik firmy AEG i tak sobie mysle wlasnie, ze na poczatku roku minelo juz 7 lat (!) jak go kupilam i nadal dziala, jestem pod wrazeniem, a uzywany byl naprawde DUZO. wiec i moze pralki maja wytrzymale? 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie mam, chrześnica męża ma (14 lat). Ona w tym dobrze wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość AEG ale czajnik napisał:

z pralka nie pomoge, ale mam czajnik firmy AEG i tak sobie mysle wlasnie, ze na poczatku roku minelo juz 7 lat (!) jak go kupilam i nadal dziala, jestem pod wrazeniem, a uzywany byl naprawde DUZO. wiec i moze pralki maja wytrzymale? 🙂 

A co ma pralka do spódnicy?? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucha

No pewnie, 35 lat to tylko garsonkę i dębową jesionkę :) Pewnie, że możesz. Fajne są kolorowe zestawione z gładką górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Snob napisał:

Ale przyznaj, że twoja wypowiedź jest bardzo pasywno-agresywna 😉 poza tym z tym gustem często tak jest, że każdy pisze,ze go ma, a nigdzie tego nie widac 😄 35 lat to żaden wiek, w którym kobieta cos musi. Z modą eksperymentuje się całe życie i dokładnie, jak moda sie zmienia, to trzeva sie nia bawic, innym nie musi sie podobac, ma czerwonym dywanie tez nie każdy wzbudza powszechny zachwyt. Wydaje mi sie,że zbyt wiele osob kieruje się ta moda, trendami, tym co ludzie powiedza i tym sposobem na ulicach same klony. Ludzie boją się wylamac 🙂 mi sie podobają tiule lub teraz modne plisowane spódnice w różnych zestawieniach. Na sportowo, elegancko, rockowo...  Ale ile ludzi tyle opinii

Hmm. Może masz rację, chociaż to nie było moją intencją. Jednak nic nie poradzę, że mimo, że lubię popatrzeć na ekstremalne looki, to i tak najbardziej doceniam "nudę" z lekkim pazurem co najwyżej. Ubierając się człowiek podejmuje mniej czy bardziej świadomą decyzję czy chce szokować, czy się wyróżniać, czy postawić ciuchy na drugim planie. A ja z kolei mogę odbić piłeczkę- mam wrażenie, że z kolei narzucasz oryginalność na siłę, też nie każdy chce I musi. A ulice wyglądają jak wyglądają, bo ogół społeczeństwa jest po prostu biedny. Wejdź do jakiejś modnej kawiarni w wielkim mieście i już jest inaczej. Zresztą nie ma nic nowego i oryginalnego, wszystko już było, zakładamy na siebie, to co jest w sklepach, więc i tak wszyscy wtórni jesteśmy. Przypadkiem tak się składa, że mam bardzo dużo plisowanych spódnic, nieproporcjonalnie dużo, niektóre bardzo stare, po prostu bardzo lubię, ale to jest taki fason, że mało kto lubi i mało kto się dobrze w tym czuje. Nie każdy jest w stanie "udźwignąć" tiulową spódnicę, autorka ma rozterki, więc może się w tym jakoś super nie czuć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co ma pralka do spódnicy?? 😄

Jak to co? A jak ją upierzesz? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rota

Jestm w Twoim wieku. Za miesiac ide na wesele i zakladam dluga ...enke. W kwiaty, z lejacego materialu z dekoltem. Nie jest moze typowo slubna i balowa, ale pezentuje sie swietnie. No i watpie, ze jakakolwiek inna kobieta przyjdzie w takiej sukni w dobie tych tiulow i koronek ( mi osobiscie sie to nie podoba).

Ubierz po prostu cos, w czym ladnie wygladasz i dobrze sie czujesz. 

Moja znajoma ostatnio na wesele zalozyla czarny kombinezon i szpilki. Niby zwykly, ale z dodatkami oraz fajna fryzura i makijazem, wygladala extra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Hmm. Może masz rację, chociaż to nie było moją intencją. Jednak nic nie poradzę, że mimo, że lubię popatrzeć na ekstremalne looki, to i tak najbardziej doceniam "nudę" z lekkim pazurem co najwyżej. Ubierając się człowiek podejmuje mniej czy bardziej świadomą decyzję czy chce szokować, czy się wyróżniać, czy postawić ciuchy na drugim planie. A ja z kolei mogę odbić piłeczkę- mam wrażenie, że z kolei narzucasz oryginalność na siłę, też nie każdy chce I musi. A ulice wyglądają jak wyglądają, bo ogół społeczeństwa jest po prostu biedny. Wejdź do jakiejś modnej kawiarni w wielkim mieście i już jest inaczej. Zresztą nie ma nic nowego i oryginalnego, wszystko już było, zakładamy na siebie, to co jest w sklepach, więc i tak wszyscy wtórni jesteśmy. Przypadkiem tak się składa, że mam bardzo dużo plisowanych spódnic, nieproporcjonalnie dużo, niektóre bardzo stare, po prostu bardzo lubię, ale to jest taki fason, że mało kto lubi i mało kto się dobrze w tym czuje. Nie każdy jest w stanie "udźwignąć" tiulową spódnicę, autorka ma rozterki, więc może się w tym jakoś super nie czuć 

Nie narzucam oryginalności na siłę, jedynie uważam,że każdy powinien ubierać się tak jak mu sie podoba niezależnie od wieku i nie kierować się opinią innych i trendami. Ja mam jedną tiulowa, jedna plisowana z metalic ktora najchetniej łącze ze swetrem i trampkami, skórzane spódnice, sportowe, cargo... zachowawczych ...enek tez mam kilka i najmniej mi leza. Czuje sie w nich jak bibliotekarka na dzień nauczyciela. A w tych modnych kawiarniach tez jest modnie. Jak bym weszła na instagrama 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×