Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rebel

Załamana

Polecane posty

Witam Wszystkich. Mam problem z moim facetem. On twierdzi ze nie wie czego chce ... po dwóch latach związku, oczywiście nie mieszkamy ze sobą. Tylko bardzo nagle zachorował jego brat na raka i lekarz dał mu tylko rok. Choc sam wielokrotnie mi wspominał, ze moze byc marudny i czasem cieżko będzie sie do niego dotrzeć. Juz nie dzwonimy do siebie tak często ... napisze co jakiś czas co tam u mnie i u moich córek. Obecnie jest na urlopie to nie pisze codziennie co tam u niego... bo wiem ze chce odpocząć... powiedziałam ze bardzo go kocham  i boje sie go stracić a on na to ze wie o tym tylko ma ciężki okres.raz było ze sie wściekałam i mu powiedziałam ze jak mnie nie kicha i mu nie zależy to niech mi powie tk ja pójdę! Aby było mi łatwiej zacząć nowy chapter. Musiałam sie wygadać, bo bym zgłupiała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteś strasznie gruboskórna. Bliski umiera na jego oczach, a ty zamiast wspomagać i być wytchnieniem to jeszcze mu bo awantury robisz. Maskara..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mojej dziewczynie zmarła matka po mcu od diagnozy i jakoś codziennie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Rebel napisał:

Witam Wszystkich. Mam problem z moim facetem. On twierdzi ze nie wie czego chce ... po dwóch latach związku, oczywiście nie mieszkamy ze sobą. Tylko bardzo nagle zachorował jego brat na raka i lekarz dał mu tylko rok. Choc sam wielokrotnie mi wspominał, ze moze byc marudny i czasem cieżko będzie sie do niego dotrzeć. Juz nie dzwonimy do siebie tak często ... napisze co jakiś czas co tam u mnie i u moich córek. Obecnie jest na urlopie to nie pisze codziennie co tam u niego... bo wiem ze chce odpocząć... powiedziałam ze bardzo go kocham  i boje sie go stracić a on na to ze wie o tym tylko ma ciężki okres.raz było ze sie wściekałam i mu powiedziałam ze jak mnie nie kicha i mu nie zależy to niech mi powie tk ja pójdę! Aby było mi łatwiej zacząć nowy chapter. Musiałam sie wygadać, bo bym zgłupiała. 

Serio? Umiera mu brat a Ty jestes załamana bo on już tyle nie dzwoni? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolk

...ka z bachorami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzwoni zadzwoni czy ja dzwonię i nie odbierze to po kilku minutach oddzwoni. On ma tylko jednego brata rodzice tez nie ma. Tylko fakt jest ze nie chce go zostawić z tym wszystkim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobiety są samotnymi matkami nie bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A idź w ....... Facet niańczył Ciebie i Twoje bachory, a jak pojawiły się poważne problemy i on potrzebuje wsparcia to zawijasz manatki i cześć. Gratuluje. 

jak mógl niańczyć jej dzieci skoro nawet razem nie mieszkają deb/ilu? czytajcie ze zrozumieniem, to nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

jak mógl niańczyć jej dzieci skoro nawet razem nie mieszkają deb/ilu? czytajcie ze zrozumieniem, to nie boli...

A to trzeba mieszkać razem? Myślisz, że jak wiążesz się z osobom, która ma dzieci (nie jedno bo wyraźnie jest napisane "córek) to bierzesz na głowę tylko tą osobę? Uważasz, że związek z samotną matką dwójki dzieci konsumuje się tak samo jak związek dwojga bezdzietnych osób? 

Czytamy ze zrozumieniem. To Ty masz problem z łączeniem faktów. Myślenie nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×