Chemia

Witam. Spotykałem się z kobietą starsza od siebie o ok 5 lat. Na początku nie czułem chemii, brakowało tej wymiany energii. Lecz po ostatnim spotkaniu zostałem odrzucony, tak jakby przez to, że jestem za młody i być może niedojrzały w jej oczach. Mam sobie nie wyobrażać nie wiadomo co.

No właśnie i od tego momentu myślę cały czas o niej. Nie wiem czy to przez to odrzucenie, bo nie czuje tych motylków, tylko obojętność tak jak zawsze wobec niej. Nie mogę tego przegryźć, że mnie odrzuciła, smutek i wściekłość. Jak myślicie? Z jednej strony nie czuję do niej nic takiego ale podoba mi się jej powaga i dojrzałość a z drugiej troszkę zmuszałem się by się z nią spotykać, ze względu na brak takiej fascynacji...