Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga

Co jeść w pracy jak jestem niania

Polecane posty

Gość Aga

Hey jestem niania pracuje 10 h co brać do zjedzenia bo zupki chińskie mi już zbrzydly 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Djsjs

Nie możesz sobie w pudełka brać normalnego jedzenia typu makarony z dodatkami, ryż z warzywami itp. Tylko jeść totalny syf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zapytaj pracodawcy, czy za drobną opłatą pozwoli ci korzystać z kuchenki lub mikrofalówki, żeby odgrzać jeść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cgnv

Wsuwaj resztki po dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Większość ludzi bierze do pracy kanapki. Niania to jakiś wyjątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A nie możesz jeść czegoś w domu, w którym pracujesz? Też miałam opiekunkę, przychodziła na 5-8 godzin i mogła częstować się tym co było w domu. Z reguły jadła razem z moim synem obiad. Czasami sama coś przynosiła, bo lubiła eksperymentować w kuchni. Nie wyobrażam sobie, nie dać niani nic do jedzenia jak przez 10 godzin opiekuje się kimś najcenniejszym w moim życiu, moim dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A nie możesz wytrzymać kilku godzin bez jedzenia? Co ty, dziecko jesteś? Naciągasz pracodawcę na wodę i prąd potrzebne do przygotowania tej zupki. Matka tego dziecka wie, że zamiast pracować to ty jesz i marnujesx prąd? Właśnie dlatego w życiu bym niani nie zatrudniła, zamiast o dziecku to ta o jedzeniu myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx

...o wyżej. Wlaśnie ona myśli i o dziecku, bo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Jak byłam niania to robilam sobie kanapki, moze wziąć jakis owoc... Jogurt w sumie co chcesz, z podgrzaniem tez pewnie nie byłoby problemu, watpie by za to chcieli pobierać opłaty : )

Mnie nawet proponowali korzystanie z ich lodówki, ale wolalam własne jedzenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Zapytaj pracodawcy, czy za drobną opłatą pozwoli ci korzystać z kuchenki lub mikrofalówki, żeby odgrzać jeść. 

ty tak serio?:D a pyta czy moze siku zrobic,bo to wode trzeba spuscić..a gdzie pracujesz? prywatnie,czy w przedszkolu? rob w domu jakies dania jednogarnkowe, salatki, wrapy, ryz z warzywami, makaron z sosem na 100 sposobow,curry  itd i sobie odgrzewaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

A nie możesz wytrzymać kilku godzin bez jedzenia? Co ty, dziecko jesteś? Naciągasz pracodawcę na wodę i prąd potrzebne do przygotowania tej zupki. Matka tego dziecka wie, że zamiast pracować to ty jesz i marnujesx prąd? Właśnie dlatego w życiu bym niani nie zatrudniła, zamiast o dziecku to ta o jedzeniu myśli.

to jest powod dla ktorego nie mieszkam w polsce :d ach ci ludzie i ta zyczliwosc, cieplo, hojnosc. cudowni :d a jak niania z głodu zemdleje, oslabnie podczas zajmowania sie twoim bombelkiem? rozumiem,ze ty tez na czczo cały dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niania mojej córki jadła to, co było w domu. Matko, przecież to nie smok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi

U nas niania ma zawsze obiad nasz i może korzystać z kawy, herbaty i  tego co mamy choc ona tylko jada obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nasza niania mieszka w willi z nami to jest razem z dziećmi, nie jesteśmy krwiopijcami, powinno się uczyć dzieci od małego szacunku dla ludzi pracy, nawet gdy samo nie będzie musiało się nim stać

i daję jej często wychodne, żeby męża nie kusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamaryszek
4 godziny temu, Gość gosc napisał:

to jest powod dla ktorego nie mieszkam w polsce :d ach ci ludzie i ta zyczliwosc, cieplo, hojnosc. cudowni :d a jak niania z głodu zemdleje, oslabnie podczas zajmowania sie twoim bombelkiem? rozumiem,ze ty tez na czczo cały dzien?

To super, że u nas nie mieszkasz, normalnie przed pracą jem śniadanie i zabieram coś do pracy, bo nie jadam w knajpach, czy ma stołówkach, zbyt cenie swoje zdrowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska

Robisz normalne jedzenie w pudelka i prosisz o mozliwosc podgrzania i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Tamaryszek napisał:

To super, że u nas nie mieszkasz, normalnie przed pracą jem śniadanie i zabieram coś do pracy, bo nie jadam w knajpach, czy ma stołówkach, zbyt cenie swoje zdrowie. 

Brawo Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×