Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Problem z 20 letnią córką

Polecane posty

Gość Gość

Ostatnio zauważyłam w jej zachowaniu coś niepokojącego. Potrafi głodzić się całymi dniami, po czym łapczywie rzuca się na jedzenie i pochłania duże ilości. Słyszałam ostatnio jak pare razy wymiotowała w łazience, zaczęła również ćwiczyć na rowerku stacjonarnym. Dodam, że córka jest dosyć niska ma trochę ponad 160cm i ok.80kg. Wiem, że nie akceptuje swojego wyglądu, ma bardzo niską samoocenę. Z drugiej strony nie jest skłonna do rozmowy, nie potrafi się otworzyć. Czy to jest powód do niepokoju czy może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jesli wazy 80kg to sporo, najwidoczniej chce schudnac,ale zle sie do tego zabiera. Zapisz ja do dietetyczki i wykup karnet na silownie, bo takimi metodami sobie krzywde zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiaca ewaaa

ja mysle, ze na pewno ma bulimie albo cierpie na kompulsywne odzywienia. 

Ja cierpie juz od 10 lat a jestem dorosla kobieta. Wykancza to psychike. Problem jest, ze moja matka mi na to przyzwalala, nic nie mowila i jeszcze pytala czy ide to robic.

 

Zmien sposob odzywiania  w domu, rob fajne salatki , ryby. Obserwuj, badz z nia. 

Ja mysle nad terapia sama, moze sie skusze niedlugo 

 

W dobie instagramu, kiedy kazdy wyglada perfekcyjnie bardzo latwo jest wpasc w kompleksy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość cierpiaca ewaaa napisał:

 

 

W dobie instagramu, kiedy kazdy wyglada perfekcyjnie bardzo latwo jest wpasc w kompleksy 

czasem wypadałoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamaryszek
11 minut temu, Gość cierpiaca ewaaa napisał:

ja mysle, ze na pewno ma bulimie albo cierpie na kompulsywne odzywienia. 

Ja cierpie juz od 10 lat a jestem dorosla kobieta. Wykancza to psychike. Problem jest, ze moja matka mi na to przyzwalala, nic nie mowila i jeszcze pytala czy ide to robic.

 

Zmien sposob odzywiania  w domu, rob fajne salatki , ryby. Obserwuj, badz z nia. 

Ja mysle nad terapia sama, moze sie skusze niedlugo 

 

W dobie instagramu, kiedy kazdy wyglada perfekcyjnie bardzo latwo jest wpasc w kompleksy 

Na głowę upadlas, 20 latka sama sobie robi jedzenie, a jeśli nie pracuje to opłacić jej dietetyka, na karnet to sama może sobie zarobic. Każdy grubas twierdzi, że przez kogoś jest gruby i że mało je.Zwykle łakomstwo i brak silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiaca ewaaa

Kiedy ja mieszkalam z Rodzicami, jedlismy to samo. Polskie tluste jadlo, przez ktore tylam. Tak, zgadzam sie, ze w tym wieku 20 latka bierze odpowiedzialnosc za siebie, ale to zalezy od Rodziny. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Tamaryszek napisał:

Na głowę upadlas, 20 latka sama sobie robi jedzenie, a jeśli nie pracuje to opłacić jej dietetyka, na karnet to sama może sobie zarobic. Każdy grubas twierdzi, że przez kogoś jest gruby i że mało je.Zwykle łakomstwo i brak silnej woli.

Sama na głowę upadłaś. Skoro mieszka z matką i resztą rodziny, to jada co jest w danym dniu dla wszystkich, nieważne kto gotuje. U mnie są takie okresy, gdzie każdy gotuje co chce, a rachunki za energię rosną. Dlatego dobrze jest, kiedy cała rodzina przechodzi na lżejsze żywienie. Jasne, dietetyka opłacić, ale karnet na siłkę niech se sama kupi. Puknij się w czółko. Jeśli matce będzie zależało na zdrowiu swojej córki to opłaci jej jedno i drugie. A na pewno badania lekarskie, żeby sprawdzić, czy hormony są ok.

Autorko, na moje oko to ona się wpędza w bulimię. Nie przesadzasz. Musiałabyś pogadać z jakimś psychologiem, żeby ci podpowiedział jak masz z córką porozmawiać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×