Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KASIA

Powrót do kraju

Polecane posty

Gość KASIA

Cześć dziewczyny. Może zacznę od początku.  Jakieś półtora roku temu przeprowadziłam się razem z córką  do męża do Szwecji. Bylam wtedy w zaawansowanej ciąży.  Zdecydowałam się na taki wyjazd bo chciałam żebyśmy przez pierwsze chwile kiedy maleństwo przyjdzie na świat byli razem. Od razu mówiłam że jak starsza córka będzie miała zaczynać szkołę to chcę żeby to było  w Polsce. Teraz chyba jeszcze bardziej tego chcę.  Odkąd młodsza córka przyszła na świat praktycznie cały czas siedziałam w domu. W zasadzie jedynymi wyjsciamu z domu było odwiezienie starszej córki do przedszkola. No i oczywiście zakupy. Należę raczej do osób nieśmiałych A dodatkowo mój angielski nie ułatwia mi komunikacji z innymi. Oczywiście jest mnóstwo plusów życia tutaj (dzieci nauczą się języka poznają inne życie, nasz standard życia jest na zdecydowanie wyższym poziomie niż w Polsce). Mąż  uważa że gdybym poszła do pracy to bym inaczej patrzyła na to wszystko miała kontakt z ludźmi no i moglibyśmy odłożyć na mieszkanie w Polsce. Pewnie ma trochę racji. Nawet sporo. Ale ja czuje się wykończona psychicznie pobytem tutaj. Wszystko jest na mojej głowie Bo mąż dużo pracuje niestety nawet w weekendy.  Dla niego Szwecja jest jak dom bo jest tu ponad 10 lat. Mam wrazenie że on nie rozumie tego co czuję.  Odnoszę wrażenie że on póki co nie zamierza wracać do Polski bo jak to ujął nie będzie jadł suchego chleba. A ja czuje się tu jak ptak zamknięty w klatce. 

Doradzcie co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Naucz sie jezyka, zostan tam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fuo

Rusz dupę i idź  do pracy.Mąż ma racje.Z nudów ci odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

Wiesz jak będzie?

On zostanie w Szwecji a ty wrócisz do swojej cudownej Polski.

On będzie wysyłał alimenty, a ty będziesz klepała biedę, bo nie chciało Ci się razem z nim jechać i tam rodzić dzieci - mamusia i koleżaneczki były ważniejsze!

No to teraz mamusia i koleżaneczki będą wychowywały twoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego nie wyjechałaś z mężem 10 lat temu?

Co to za rodzina na odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bo mamusia nie kazała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

W Norwegii BARNEWERNET i wydalenie polskiego konsula z placówki norweskiej, a w Swecji- wyszukaj sobie odpowiednik, zwłaszcza jak jesteś w ciąży, żeby nie było zdziwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego nie wyjechałaś z mężem 10 lat temu?

Co to za rodzina na odległość?

10 lat temu się nawet nie znaliśmy. Małżeństwem jesteśmy od 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA
57 minut temu, Gość Jan napisał:

W Norwegii BARNEWERNET i wydalenie polskiego konsula z placówki norweskiej, a w Swecji- wyszukaj sobie odpowiednik, zwłaszcza jak jesteś w ciąży, żeby nie było zdziwienia.

Nie jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Bo mamusia nie kazała...

Mamusia tu nie ma nic do tego 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam mieszkam poza granicami Polski,

Jezelli chcesz utrzymac ten zwiazek,poducz sie jezyka,idz do pracy,

Po jakims czasie,juz nie bedziesz chciala wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W ciągu dwóch lat urodziłaś dwoje dzieci?

To jego dzieci skoro on mieszkał w Szwecji a ty w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA
9 minut temu, Gość Gość napisał:

W ciągu dwóch lat urodziłaś dwoje dzieci?

To jego dzieci skoro on mieszkał w Szwecji a ty w Polsce?

Nie, jedno. Mam również 7 letnią córkę... Ale za takie wypowiedzi to podziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Za jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje

Szwecja to nie jest zdrowy kraj do wychowywania dzieci. Pieniadze to nie wszystko. Jesli Twoj maz tego nie rozumie, powinnas myslec za Was dwoje. Na pewno nie chcesz zyc w ciaglym strachu przed tym, ze z jakiegos wydumanego powodu odbiora Wam dzieci albo ze ktorys z ogromu muslimow napadnie Cie nawet w bialy dzien. W Polsce tez nie jest rajsko, ale jednak porownanie ze Szwecja to jak niebo a ziemia. Nie bez powodu wielu nawet rodowitych Szwedow wykupuje mieszkania w Polsce i tu sie przenosi.

Wspolczuje sytuacji, skoro Twoj maz to taki zakuty leb. Zycze duzo sily do podjecia wlasciwej decyzji. Lepszy suchy chleb, ale u siebie, niz buleczki u obcych. Wiem, co pisze, mam porownanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień starszy od IV

informuje dysk wirtualny zielona góra że karlol SARKE (pamięć waszyngtońska ...) zabił eter mego ojca i podsyła swojego jako ten sam tyle że niezewidencjonowany parametr wyłączenia zespołu downa na mnie i mego organicznego ojca, informuję dysk wirtualny zielona góra że parametr kszysztof kurzawa jest podebrany przez rodzinę SARKE permanentnie oznaczają oni mój rdzeń mózgowy szysznkę potylicę oraz serce hemoglobiny w limfie głosem jelitowym Wojciecha SARKE/... informującym że jest moim ojcem i podszywający się pode mnie jako informacja, wnioskuję o brak na moim widnokręgu jego bakterii wydzielinowych i kałowych określanych jako sarkowie/napierałowie/kurzawowie zamiast pytać się mojego parametru masz przygłupie uderzyć z informacją do zielonogórskiego rammstein SARKA.../... z ul sulechowskiej mordercy telemetryczno teleinformacyjni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień starszy od IV

informuję dysk wirtualny Warszawa zielonogórscy treserzy pen…/rozpłodu SARKE z urodzenia w Waszyngtonie GÓW... są mordercami rodziny SZEW podszywają się pod nią na sprzęcie z Microsoft/rammstein i niszczą w niewyobrażalny sposób informuję że po pół roku pokonałem eterycznych z rammstein i oznaczam siebie jako "zerową z japonii" co jest prawdą gdyż to ja przechwyciłem samojeden świat Vega 15-01-2018  zdrowa i [rawdziwa hemoglobina to Don TU gdyż byłem nim we wrześniu co jest wam znane wyłączam w sobie wszystkich REPTILIAN gdyż wygrałem z nimi po roku zmagań i jest to wyłącznie śmierć i zespół downa oznaczcie mnie jako sierotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne
4 godziny temu, Gość KASIA napisał:

Mąż  uważa że gdybym poszła do pracy to bym inaczej patrzyła na to wszystko miała kontakt z ludźmi no i moglibyśmy odłożyć na mieszkanie w Polsce. Pewnie ma trochę racji. Nawet sporo. Ale ja czuje się wykończona psychicznie pobytem tutaj.

Jesli pojdziesz TAM do pracy, bedziesz wykonczona jeszcze bardziej. W Szwecji jest przeciez ogromna poprawnosc, nie mozna mowic co sie mysli, nie mozna otwarcie krytykowac problemow z muslimami, nie mozna byc soba. Jesli Twoj maz odnajduje sie w takich warunkach, to nie swiadczy o nim dobrze. Widocznie lubi plynac z pradem, niewazne ze w cuchnacej wodzie. Badz madrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×