Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LesnaBabuszka

Dlatego glosuje na PIS

Polecane posty

Gość Ula a

Pewnie autorka nie buduje małego ekonomicznego domu, tylko wybrała projekt pałacu a teraz Się dziwi ze tak ciężko go wykończyć. Znam już takie przypadki. Ludzie względnie biedni ale projekty takie wybrali coby sąsiadom gały powychodziły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Urodzilam w wieku 32 lat dziecko ma 2,5 roku i caly czas stosujemy antykoncepcje ale czas ja odstawic. Ostatni dzwonek jesli w ogole. Tak. Tyka mi zegar i to strasznie. Natura jest wyjatkowo okrutna w stosunku do kobiet. Faceci moga miec i w wieku 60 lat a my?

Zaluje ze nie zdecydowalismy sie na dziecko majac 27 lat. Ja glupia wymyslilam sobie "kariere" za granica ze sie dorobimy i wrocimy. Ciezka harowka ja i maz od rana do nocy. Wysokie koszty utrzymania mieszkanai za granica. Coz. Pieniadze okazaly sie za male. Mialam za to na ciaze i wyprawke.ciaza zagrozona. Wymioty omdlenia a ostatnie 2 miesiace szpital. Ciekawe jak pogodzic kariere z czyms takim?

Zadna z tych potepiajacych mnie tylko o to ze chce miec dzieci zamiast watpliwej kariery w polsce nie wroci mi czasu i rezerwy jajnikowej. Boje sie ze stracilam za duzo czasu a moglam sie starac rok po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja myślę, że siostra też powinna założyć rodzinę w tym mieszkanku, nie ma na co czekać, bo jej płodność też z każdym dniem spada.. Nie wierzę w te 8 osób w dwóch pokojach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musica
6 minut temu, Gość LesnaBabuszka napisał:

Urodzilam w wieku 32 lat dziecko ma 2,5 roku i caly czas stosujemy antykoncepcje ale czas ja odstawic. Ostatni dzwonek jesli w ogole. Tak. Tyka mi zegar i to strasznie. Natura jest wyjatkowo okrutna w stosunku do kobiet. Faceci moga miec i w wieku 60 lat a my?

Zaluje ze nie zdecydowalismy sie na dziecko majac 27 lat. Ja glupia wymyslilam sobie "kariere" za granica ze sie dorobimy i wrocimy. Ciezka harowka ja i maz od rana do nocy. Wysokie koszty utrzymania mieszkanai za granica. Coz. Pieniadze okazaly sie za male. Mialam za to na ciaze i wyprawke.ciaza zagrozona. Wymioty omdlenia a ostatnie 2 miesiace szpital. Ciekawe jak pogodzic kariere z czyms takim?

Zadna z tych potepiajacych mnie tylko o to ze chce miec dzieci zamiast watpliwej kariery w polsce nie wroci mi czasu i rezerwy jajnikowej. Boje sie ze stracilam za duzo czasu a moglam sie starac rok po porodzie.

Autorko nie słuchaj tych wszystkich podłych komentarzy. Niestety ale masz racje z ta płodnością. Sama odkładałam macierzyństwo przez karierę aż okazało się ze jest za późno bo mam tak zaawansowane zmiany w narządach i pozostanę już bezdzietna do końca życia. Teraz wszystko bym dała żeby cofnąć czas. Dom sobie spokojnie pomału wykończycie ale czas niestety ucieka.

a od pozostałych 

zycie to nie amerykański film. Nie wszystko da się zaplanować, przewidzieć i dopiąć na ostatni guzik. A nawet nasza (moja i wasza) stabilizacja może w pewnym momencie runąć gdy ktoś zachoruje, zginie w wypadku, lub stanie się inne nieszczęście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Mialam waska dzialke wiec dom ma bodajze 11x10 metrow. Sasiadow mam w d... zwyczajny jak ma wiekszosc ludzi.

Chcielismy plaski bo taniej ale waska dzialka na taki nie pozwala.

Mozemy sobie mieszkac w stanie surowym bez tynku na zewnatrz.

Wiecie z czym mam problem?

Gdybym miala 20 kilka lat to ok. Poczekalabym rok na przedszkole i wtedy poszla sobie do pracy. A majac 30 zaczelibysmy sie starac o 2. Ja sie musze na to leczyc. Brac clomifen i cos na prolaktyne no i leki na tarczyce.a i to nie gwarantuje ze sie uda. Lekarze mnie juz straszyli ze z wiekiem bedzie jeszcze gorzej.

Jak macie 20 kilka lat to dobrze wam radze nie czekajcie z maciezynstwem. Lepiej urodzic 2 przed 30. Nigdy nie wiecie czy ktores z was nie jest nieplodne jak ja. Ja zaluje ze tak nie zrobilam. A wtedy to juz calkiem nie mielismy kasy maz 1200 na reke. A ja prace tymcasowo mialam zarobki tez najnizsze. Ale wtedy nie bylabym teraz w takiej sytuacji. Mialabym dzieci odchowane w wieku szkolnym. A ja do pracy. Tyle ze bylby ten sam problem z mieszkaniem. A nawet gorszy bo nie bylo naqet na rozpoczecie budowy.

Chcialam zeby bylo nas stac i stracilam cenne plodne lata na antykoncepcje. Latami zarlam hormony bo tak kazali lekarze na pcos.

Dobrze ze teraz jeat to 500 + to takie mlode kobiety tez beda mialy sie z czego utrzymac moga zdecydowac sie na ciaze a nie pozniej plakac z reka w nocniku ze koncza 35 i nie moga miec dzieci.

Czemu chcecie to odebrac? Niech dzieciaki maja. A nie przeszkadzaja wam kryminalisci w luksusowych celach z tv zarciem???

Sa takie ktore maja z tym problem. Albo z tym ze trzeba robotnikom zaplacic a niech robia za poldarmo. Przeciez to nie ludzie. Oni nie robia kariery tak jak wy. Tylko ciezko haruja na swoje rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Musica masz racje. O tym wlasnie pisze. Moze jeszcze sa jakies szanse dla Ciebie na leczenie. Ale to wszystko kosztuje. Leki wizyty u lekarzy operacje.

Kazdy ma swoj pokoj. Babcie swoje, rodzice swoj, siostra tez, a my swoj w 3.

W sumie nie ma co gdybac jakbysmy mieli wczesniej dzieci. Czy gdyby moi rodzice mieli wiekszy dom. Jest jak jest. Moze jakos sobie poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika
28 minut temu, Gość LesnaBabuszka napisał:

Ta o mistycznym atlasie byla najlepsza 😄

Nawet gdyby nie bylo 500 zdecydowalabym sie na 2 albo 3 dzieci gdybym byla plodna. Patrze z zazdroscia na wielodzietne rodziny. To dla mnie priorytet. Co mi z watpliwej polskiej kariery zarobkow max 2 tys lub jesli stad wyjade do miasta 3 tys jesli nigdy juz nie bede mogla miec dzieci?

Wystarczy mi zwykly dom stan surowy tanio urzazony bez szalu uzywane meble.

Podatek od pracy w polsce jest stanowczo za wysoki. Polowa pensji to za duzo.

Wysokie podatki od pracy = szara strefa, lub realnie mniejsze zatrudnienie, nizsze zarobki. Zatrudnienie na czarno i reszta kasy pod stolem ale brak ubezpieczenia.

 

A myślisz w tym wszystkim o dzieciach? Bo narazie jest "ja chcę", "ja marzę". Nie lepiej mieć jedno dziecko i zapewnić mu godny byt a nie płodzić dzieci na potęgę i skazywać je na biedę? Przecież wydatki na dzieci to nie tylko jedzenie i ubranie. A gdzie jakieś przyjemności? Wyjazdy, wycieczki, wyjścia do kina, teatru, rozwijanie zainteresowań. To też kosztuje. Myślisz takimi kategoriami czy w nosie masz to jaką przyszłość  zapewnisz dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musica
3 minuty temu, Gość LesnaBabuszka napisał:

Musica masz racje. O tym wlasnie pisze. Moze jeszcze sa jakies szanse dla Ciebie na leczenie. Ale to wszystko kosztuje. Leki wizyty u lekarzy operacje.

Kazdy ma swoj pokoj. Babcie swoje, rodzice swoj, siostra tez, a my swoj w 3.

W sumie nie ma co gdybac jakbysmy mieli wczesniej dzieci. Czy gdyby moi rodzice mieli wiekszy dom. Jest jak jest. Moze jakos sobie poradzimy.

Dokładnie kochana. Wydałam już majątek na procedury in vitro. Dokładnie te same poeniadze które kiedyś zarabiałam i z duma oszczędzałam. Dlatego rob to, co uważasz za słuszne i nie słuchaj ludzi bo nikt nie zna twojej sytuacji lepiej niż ty sama. A tak na marginesie na początku większość dzieci chce być z rodzicami w pokojach a nie same spać. Dzieci moich znajomych maja piękne pokoiki a nie chca tam zostać ani na chwile za to chętnie wylegują się w sypialni i łóżku rodziców, wiec nie daj sobie wmówić ze czegoś dzieciom nie dajesz bo najważniejsze czyli miłość i poczucie bezpieczeństwa jest najważniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla mnie mądra decyzja była by rezygnacja z domu skoro i tak tyle kasy wam brakuje.Kupno mieszkania 4 pokojowego i wtedy droga wolna do starań.Masz wtedy swój kat i dzieci też.Płaczesz, że chcesz mieć drugie dziecko to staraj się o to ale daj im jakieś logiczne warunki do rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Moje dziecko nie musi chodzic na szpanerskie zajecia np muzyczne by pokazac sie przed innymi matkami ze nas stac. Zapisze ja na darmowe lekcje tanca. Bo uwielbia tanczymy w domu. Mozesz sie z tego smiac. Juz mi wszystko zobojetnialo. Nie boj sie zapewniam dziecku rozrywke zabawe z innymi dziecmi. Na kino i teatr jest za male. Nie bede zmuszac do chodzenia do teatru jesli nie wyrazi checi. To smieszne. Zeby pokazac sie przed ludzmi. Jesli chce to pojdzie.

Bylismy kilka dni na wakacjach w Polsce i dziecko zachwycone. Mam mozliwosc wyjechac tez do rodziny w miejsce gdzie jest co zwiedzac. Poza tym uzbieramy na to co trzeba i bedzie. Na razie dziecko jest male.

Nie jestesmy szpanerami. Nie musimy miec orginalnych ciuchow tylko czyste, nowe. Ani ajfonow do szkoly. to wymysl szpanerow. A przyjdzie czas to i dziecko smartfona dostanie.

Byloby idealnie gdybysmy mieli 2 dzieci i pracowalibysmy obydwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbebbs
4 minuty temu, Gość LesnaBabuszka napisał:

Moje dziecko nie musi chodzic na szpanerskie zajecia np muzyczne by pokazac sie przed innymi matkami ze nas stac. Zapisze ja na darmowe lekcje tanca. Bo uwielbia tanczymy w domu. Mozesz sie z tego smiac. Juz mi wszystko zobojetnialo. Nie boj sie zapewniam dziecku rozrywke zabawe z innymi dziecmi. Na kino i teatr jest za male. Nie bede zmuszac do chodzenia do teatru jesli nie wyrazi checi. To smieszne. Zeby pokazac sie przed ludzmi. Jesli chce to pojdzie.

Bylismy kilka dni na wakacjach w Polsce i dziecko zachwycone. Mam mozliwosc wyjechac tez do rodziny w miejsce gdzie jest co zwiedzac. Poza tym uzbieramy na to co trzeba i bedzie. Na razie dziecko jest male.

Nie jestesmy szpanerami. Nie musimy miec orginalnych ciuchow tylko czyste, nowe. Ani ajfonow do szkoly. to wymysl szpanerow. A przyjdzie czas to i dziecko smartfona dostanie.

Byloby idealnie gdybysmy mieli 2 dzieci i pracowalibysmy obydwoje.

Większość ludzi żyje tak jak ty tylko kafeterianki takie szlachcianki. Wszystkie obrzydliwie bogate a dzieci już w wieku prenatalnym maja swoje nieruchomości muahahaahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No ja nie chciałam jako dziecko siedzieć w jednym pokoju z całą gromadą. Może jak miałam rok, ale już nie jako kilkulatka. Drazniło mnie to np na wyjazdach. Jak długo dziecko może żyć samą miłością.. Do czwartego roku życia, a później z każdym rokiem to się jeszcze pogłębia. A te babcie to co, też nic nie miały? Ani mieszkania ani gospodarstwa, nic? Przegrały w kasynie, przehulały? Kupy się to nie trzyma 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Musica trzymam kciuki zeby kolejne in vitro sie udalo! Wiem ze czesto nie od razu sie udaje. Ale moze jest nadzieja.

myslalam O sprzedazy budowy. Choc wydaje mi sie to nierealne. Nieoplacalne. Wiecie raczej by nie starczylo na mieszkanie z tego. Wkopalismy sie i tyle.

Maz bardzo naciska mnie na dziecko. Widzi po domach ze inne kobiety maja nieraz po kilkoro i to mlodo. Moja kuzynka co prawda urodzila w wieku 40 bo wczesniej nie mogla znalezc odpowiedniego mezczyzny i to tez nie jest na zawolanie. Ma szczescie ze plodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Sama szlachta :) nieraz wstydze sie przyznac ze mam wozek uzywany albo cos innego za biedne bo zwykle.

Dom w ktorym mieszkamy babcia przepisala na tate. A druga miala mieszkanie ale poszlo na kogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

żyjecie jak menele z teściami a ty jeszcze dzieci chcesz robić więcej, ja żyłam z dziadkami w całkiem dużym domu, to wcale nie taka sielanka żyć na kupie, nigdy czegoś takiego nie zrozumiem, nie stać mnie na dzieci - to ich nie mam , ewentualnie jedno. ktoś napisał, że to brak instynktu samozachowawczego i popieram w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

typowa krowa rozpłodowa i tyle w tym temacie, nie ma warunków ale będzie płodzić dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Banu baju. Mieszkanie babcia przepisała na kogoś innego, ale przyszła mieszkać do was.. Ciekawy układ.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

żyjecie jak menele z teściami a ty jeszcze dzieci chcesz robić więcej, ja żyłam z dziadkami w całkiem dużym domu, to wcale nie taka sielanka żyć na kupie, nigdy czegoś takiego nie zrozumiem, nie stać mnie na dzieci - to ich nie mam , ewentualnie jedno. ktoś napisał, że to brak instynktu samozachowawczego i popieram w 100%

A ile sama masz dzieci? Czy tylko innym zabraniasz?

Kredyt pewnie dostaniemy. Czyli kiedys bedzie ten dom. A moja plodnosc nie wroci? Gwarantujesz ze z takimi problemami zajde majac 40 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość LesnaBabuszka napisał:

 

A ile sama masz dzieci? Czy tylko innym zabraniasz? 

Kredyt pewnie dostaniemy. Czyli kiedys bedzie ten dom. A moja plodnosc nie wroci? Gwarantujesz ze z takimi problemami zajde majac 40 lat? 

po co ci to drugie dziecko? masz ciężkie warunki finansowe, mieszkaniowe, będzie ci jeszcze ciężej, jest takie krótkie powiedzenie liczy się ilość a nie jakość, jedno dziecko będzie miało o wiele lepszą jakość życia niż dwójka w całej tej nieszczęsnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Mow sobie ze jestem krowa rozplodowa i tak chce urodzic. Jest mi obojetne jak mnie nazywacie.

Tak wyszlo ze babcia mieszka z nami. Musi juz byc z kims. Tamta osoba no coz mieszkanie dostala. Roznie bywa  w rodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

po co ci to drugie dziecko? masz ciężkie warunki finansowe, mieszkaniowe, będzie ci jeszcze ciężej, jest takie krótkie powiedzenie liczy się ilość a nie jakość, jedno dziecko będzie miało o wiele lepszą jakość życia niż dwójka w całej tej nieszczęsnej sytuacji. 

proszę pomyśl nad tym co tobie tutaj napisano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Kiedys mam nadzieje sytuacja finansowa sie poprawi ale moja plodnosc juz nie wroci. Jesli w ogole jakas jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość LesnaBabuszka napisał:

Maz bardzo naciska mnie na dziecko. Widzi po domach ze inne kobiety maja nieraz po kilkoro i to mlodo. Moja kuzynka co prawda urodzila w wieku 40 bo wczesniej nie mogla znalezc odpowiedniego mezczyzny i to tez nie jest na zawolanie. Ma szczescie ze plodna.

A mąż nie widzi "po domach", że inne kobiety mają pieniądze, dobrobyt i przede wszystkim domy i mieszkania, mężów, którzy dobrze zarabiają.. Czy tylko współczynnik dzietności go interesuje? Może dobrze, że do domów zagląda, a nie do króliczych nor, bo dopiero byś miała presję.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jak nie masz pewności to po co sprowadzać istotę w niepewną sytuację? za 2 lata 500plus może już nie być albo złotówka będzie tak  mało warta, ceny rosną bardzo szybko, za te 500zł to pójdziesz może raz na zakupy i tyle. co wtedy zrobisz? zaczniesz kraść, wyrzucisz dziecko na ulice, a może oddasz do sierocinca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

W sumie z mojej perspektywy moze sie wypowiadac kobieta 35 lub wiecej nieplodna. Bo tak albo jestescie mlode i beztroskie jak ja bylam. Albo macie juz dzieci tyle ile planowalyscie.

Do mlodych - zastanowcie sie dobrze wczesniej.

Co w tym zlego ze ja chce? Czy robie komus krzywde?

A to ze kryminalista kogos zabil cos ukradl itd i poszedl do wiezienia na darmowe utrzymanie panstwa to jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mark1232556

Mnie to kiedyś wnerwiało, że każdy z pracujących płaci kasę na nierobów albo dzieciorobów. Ale w sumie stwierdziłem, że mam to gdzieś - tak będą uprawiać w tym kraju rozdawnictwo ale w końcu ta kasa się skończy bo skończyć się kiedyś musi, bo z pustego to i Salomon nie naleje. Więc niech się mnożą i liczą na państwo i socjal, ale jak to się skończy bo kasy nie będzie, bo państwo będzie zadłużone to ciekaw jestem co takie elementy ze sobą i swoją gromadą zrobią. Wtedy to im zostanie tylko płacz i zgrzytanie zębów... ale to już nie będzie mój problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Nawet jakby nie bylo 500 + to i tak bym sie zdecydowala.

Maz wie o moich problemach. Nie ukrywalam tego co mowili mi lekarze.

Ostatnio lakarz powiedzial ze znowu nie widzi owulacji i zebym sie dobrze zastanowila bo nie daje gwaracji ile jeszcze bede mogla. I ze moze byc konflikt. Skoro lekarz tak mowi? 

Moze chce na mnie zarobic. Ale wiem ze ma racje. Nie jestem juz mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LesnaBabuszka

Mark jak bedziesz na emeryturze to ten element bedzie cie utrzymywal.

Jakby idac tym tokiem rozumowania ze biedni maja sie nie rozmnazac to spoleczenstwo polskie by wyginelo. A ukraincow moze braknac zeby harowac na dziadkow. Zreszta pewnie tez bys narzekal czemu ukraincy biora socjal a nie ma polakow. Takim nigdy sie nie dogodzi. Sam dorobisz sie dzieci to nawet majac kase pierwszy wyciagniesz reke po socjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie ku koncowi

wszyscy sie rozpisuja jak to dzieci powinno przybywac bo na emeryture innych beda robic. Taaaaa , jasne ..bedzie jeszcze gorzej bo przybywa takich co to widza ze mamusia i tatus z socjalu zyli , panstwo im dalo to przecieciez ja nie bede pracowal. Mi panstwo tez ma dac. Bo wzorce z domu sie bierze. Tu tylko bedzie wieksza ilosc a nie jakosc! Oprocz emerytow to takich roszczeniowych wychowanych na socjalu w ilosci masowej bedziemy utrzymywa az ten system runie. Swietna perspektywa, byle tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, poczytaj kafe i zobacz jak mocno nieszczęśliwi są młodzi ludzie, którzy wychowali się w biedzie i nie mają perspektyw na lepszą przyszłość. Mogą sobie co najwyżej popatrzeć na insta jak żyją dzieciaki tych "szpanerskich"  rodziców, którzy ładowalii w nie kasę, posłali na dobre studia itd. Ty masz swoje potrzeby, a dzieci swoje będą mieć nie tylko w fazie wiszenia na cycku, ale w wieku 20-tu lat również. Ja rozumiem jak ktoś mało ma, ale dzieci dają mu kopa do działania i wie, że będzie robić wszystko, żeby sobie polepszyć, a z Twoich postów wynika, że stawiasz na socjal i oszczędzanie z tego co jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×