Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laurka

Lecę na jego wygląd

Polecane posty

Gość Laurka

Do tej pory mężczyźni którzy się mną interesowali byli przeciętni z wyglądu, ale mieli fajny charakter. Teraz do pracy przyszedł nowy chłopak, przystojny jak nie wiem, od razu zwróciłam na niego uwagę, on na mnie też. Trochę gadamy ale niezbyt dużo, patrzymy się na siebie, jest chemia... piszemy też Smsy. I tu pojawia się problem. Podrywa, ale niezbyt umiejętnie. Ja jestem dziewczyną po przejściach, miałam facetów za którymi musiałam biegać a oni mieli mnie w nosie, zmądrzałam, ale powiedziałam sobie że to następny facet ma bardziej przejmować inicjatywę, bo ja się już dość namęczyłam. A on widzę nic nie proponuje, dosłownie jakbym widziała w nim swoje podejście, tak jakby on też czekał na moją inicjatywę. Tak sobie trwamy w naszym impasie, a ja widzę coraz więcej jego wad, w smsach w ogóle się mną nie interesuje, robi jakieś aluzje seksualne, jesteśmy w pracy to nawet nie pomoże jak widzi że idę z ciężkimi teczkami, mało gada i jest taki wycofany, może nieśmiały. Mam wrażenie że to typ który myśli że jest przystojny więc nie musi się starać. .. Ale kurczę, podoba mi się. Mam wrażenie, że jak nie spróbuję to mogę potem żałować...ale wychodzi na to że podoba mi się tylko z wyglądu, bo charakter jak na razie mnie nie zachwyca ....co robić? Jak wyrzucić bo z głowy? A może wręcz przeciwnie, zaproponować spotkanie? Były okazje....jakby chciał to proponował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No właśnie gdyby chciał to by zaproponował a on ma cie w dupie. Gdyby było inaczej to by ci na pewno pomógł i w ogóle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg

Nie jest wycofany i niesmiały skoro robi seksualne aluzje, po prostu go nie interesujesz poza strefą seksu i tyle. Bardzo dużo w tym tekście twoich własnych interpretacji sytuacji, już wiesz co mysli i jaki jest mimo, że nie wiesz nic. Ty po prostu chcesz i dorabiasz ideologię. Radziłabym się lekko wycofać bo znowu ładujesz się w schemat który przerabiasz wciąż i wciąz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura

Ok, dzięki za rady. Faktycznie chyba sobie odpuszczę. Po prostu świruję, bo od 4 lat nie mam faceta i brak mi seksu 😉 macie rację, lepiej się w to nie pchać tylko dlatego że ma ładną buźkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
25 minut temu, Gość Laura napisał:

Ok, dzięki za rady. Faktycznie chyba sobie odpuszczę. Po prostu świruję, bo od 4 lat nie mam faceta i brak mi seksu 😉 macie rację, lepiej się w to nie pchać tylko dlatego że ma ładną buźkę

No to wiesz, jeśli też masz ochotę tylko na seks to nie ma problemu, wykorzystaj dziada :DD  Jednak wiadomo, że u ciebie pewnie się na tym nie skończy, żebyś nie cierpiała, bo chęci zaangażowania z drugiej strony to ja nie widzę.  To u faceta często daje sie wyczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura

Pracujemy razem 😉 nie chcę żeby mi potem d*pę obronił. Wyznaję zasadę że gdzie pracujesz tam nie růchasz bez zobowiązań bo to się potem źle kończy dla reputacji 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale reputacji kogo? Co cię to obchodzi? Życie jest tylko jedno 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×