Ale bym sobie zjadla sushi

mmmmmm :)

A ja jakieś ciasto dobre.

Ja nie jem w ogóle. 

Uuuu to żyjesz po taniości.

sushi....nadzienie robię z twarogu tego w malej kuśce półtłusty do tego czosnek dużo przecisnąć imbir  posikać drobno przecisnąć..chrzan..tary ..wymieszać pychotka ryz..ugotować z octem ryżowym  ostudzić....rozłożyć posmarować tym twarogiem rybkę lub awokado nie za bardzo dojrzałe lub ogórek nawet niektórzy dodają surowa paprykę....możesz .otaczać w drobnym szczypiorku na nasionach sezamu z czarnuszka...w koperku drobno posiekanym położyć wędzonego łososia...pychotka....robię cale sterty...

Ja też nie jem w ogóle. Czemu po taniości?

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Ja też nie jem w ogóle. Czemu po taniości?

Właściwie to przyznaje że też nie jem ale uwielbiam za to ciasta tylko z pieczeniem gorzej .