Uwaga na Castingi tej firmy

Bulwersuje mnie niżej opisany proceder wyciągania pieniędzy od "wkręconych rodziców" przez Galerię Twarzy i ATV Film. Bulwersuje mnie to tym bardziej, że proceder odbywa się kosztem dzieci i obliczony jest na to, że jak rodzice przyjadą, to dzieciom już nie odmówią. W środę w warszawskim zoo byliśmy na pewnej uroczystości i zostaliśmy zagadnięci przez przedstawicielkę ww. firmy, która poinformowała nas, że szukają dzieci do castingu do jakiejś reklamy. Zgodziliśmy się na zdjęcia, cała trójka. Otrzymaliśmy informację, że skontaktują się jeśli będą zainteresowani. Nie czekaliśmy długo, telefon i informacja, że zapraszają dzieci do drugiego etapu. Cała trójka, dziwne pomyślałem, ale ok, może szukają rodzeństwa. Sobota, środek dnia, czas rodzinny. Ale ok, pomyśleliśmy, zawsze to jakaś odmiana. Ubraliśmy, pieluchy w torbę, żona pojechała na Chełmską. Na miejscu okazało się, że nie szukają do niczego konkretnego, tylko można sobie u nich zrobić zdjęcia za 200zł od dziecka plus 60zł na umieszczenie w Galerii Twarzy. Przez telefon o tym nie było ani słowa. Słowem - w moim odczuciu perfidne naciąganie na pieniądze i liczenie, że jak się dziecko nastawi, to rodzice nie odmówią... Nie chodzi o to, że chciałem czegoś za darmo, bo niczego nie chciałem. Wycieczka 20km, zmarnowany czas i tłumaczenie dzieciom, że dorośli ludzie są nie w porządku. Fotografa dziecięcego mamy, droższego niż pożałowania godne 200zł, gdybym chciał zgłaszać dzieci do agencji, to też wiem, gdzie szukać. I nie chodzi o to, że nigdzie nie wystąpili, bo to także rozumieją. Chodzi o to, że muszę kilkulatkowi tłumaczyć na czym polega TANIE CWANIACTWO.