Były mnie prześladuje

Wypisuje wiadomości, nachodzi w domu. Czeka pod blokiem czy przy aucie. Nie odopisuję to pisze jeszcze więcej. Jak napiszę żeżeby dał mi spokój to pisze dalej. Nie dociera do niego że to koniec i nie chcę z nim być. Raz słyszę jak bardzo mnie kocha A za chwilę obelgi. Zaczynam się bać. Zanim wyjdę z domu to rozglądam się przez okno, patrzę czy nikogo nie ma pod drzwiami. Po godzinie której kończy pracę nie wychodzę z domu. Czy już się martwić? To trwa że dwa miesiące.

Dzwoń na Policję wylegitymują, dalej będzie na chodził znów dzwoń. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Dzwoń na Policję wylegitymują, dalej będzie na chodził znów dzwoń. 

To akurat nie przejdzie

Stalking jest przestępstwem. Złóż zawiadomienie w policji lub w prokuraturze. 

Nie czekaj  tylko dzwon na policję  chcesz  by Ci się coś stało 

Tak jak pisałam, policja nie przejdzie.

HEJ ZGLOS NA POLICJE JA TEZ MAM PROBLEM Z BYLYM TEZ MNIE NACHODZI ZRYWALAM Z 10 RAZY I NIC MOZE WYJADE GDZIES RADZE CI ZMIEN NUMER TEL,TEZ TO MOZE DA SPOKOJ

Czy jest szansa że odpuści? Że mu się znudzi?

JA MAM TEZ DOSC BYLEGO BO NIE ODCZEPI SIE JESZCZE PIJANY PRZYCHODZI NON STOP I ZDRADZA KAZDY CHCIALBY MIEC KOGOS ALE FAJNEGO A JAK KTOS NIE CHCE Z KIM BYC TO TA DRUGA OSOBA POWINNA DAC SPOKOJ TAK POWINNO BYC

ZMIEN NUMER LUB MU NIE ODPISUJ NA ESKI I SPOTYKAJ SIE NAWET Z KOLEGA LUB POZNAJKOGOS NOWEGO  DA CI SPOKOJ JAK ZOBACZY ZE MASZ KOGOS NOWEGO