Ponad 3 lata starań o dziecko :(

Nie mam już sił. Wszystkie badania w normie, jesteśmy zdrowi. Mamy 34 lata, mąż 36. Przyczyną najprawdopodobniej jest stres i przygnębienie przez bezskuteczne próby.

Komu się udało po tylu latach?

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie mam już sił. Wszystkie badania w normie, jesteśmy zdrowi. Mamy 34 lata, mąż 36. Przyczyną najprawdopodobniej jest stres i przygnębienie przez bezskuteczne próby.

Komu się udało po tylu latach?

Mi- badania mieliśmy bardzo dobre, 4 lata starań, jedno poronienie, aż w końcu się udało.  

wiek też już gra rolę

czemu wczesniej sie nie staraliscie ?

Przed chwilą, Gość Gośćcc napisał:

Mi- badania mieliśmy bardzo dobre, 4 lata starań, jedno poronienie, aż w końcu się udało.  

super, gratulacje Dobrze wiedzieć, że dla takich jak my los bywa łaskawy.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

super, gratulacje Dobrze wiedzieć, że dla takich jak my los bywa łaskawy.

Bywa i nie czytaj tych głupot o wieku, bo po co się denerwować. 

3 minuty temu, Gość ona napisał:

czemu wczesniej sie nie staraliscie ?

niestety nie było warunków  Problemy z pracą, wyprowadziliśmy się do innego miasta, wzięliśmy ślub i myśleliśmy że już będziemy szczęśliwi a tu guzik. Zaraz po moich 31 urodzinach zaczęliśmy się starać.

6 minut temu, Gość gość napisał:

niestety nie było warunków  Problemy z pracą, wyprowadziliśmy się do innego miasta, wzięliśmy ślub i myśleliśmy że już będziemy szczęśliwi a tu guzik. Zaraz po moich 31 urodzinach zaczęliśmy się starać.

rób sobie w domu jogę na płodność. trzymam kciuki. powodzenia.

Staralismy się 3,5 roku. Nic - ciagle bezskutecznie. Zaczelam brać niepokalanek mnisi i ten cykl udany - synek ma ponad 2 latka i jest idealny wymarzony. Powodzenia 

Odpuść starania i ciesz się życiem. Jeśli dziecko jest wam pisane to będzie, jak nie... jest tyle ciekawych rzeczy na świecie a zakopywanie się w pieluchach nie jest jedyną drogą

5 lat starań i mamy 6 letnią córę;) teraz znowu jestem w ciąży:) trzymam za was kciuki napewno się uda!!!!!

Ja w ten sposób cztery lata starań. W końcu powiedziałam dość.  Nie chcę już mieć dzieci, planowałam długi wyjazd itd. Miesiąc później szok. Ciąża.

Autorka,poczytaj sobie o działaniach castagnus'a i wiesiołka,ja dzięki temu zaszłam w ciążę.

Mi po 4 latach. Jak odpuscilam.

O jejku, trzymam kciuki, żeby się w końcu udało. Mam w otoczeniu dwie pary, które mimo starań dzieci się nie doczekały - jedna z nich adoptowała 8-tygodniowego chłopca, dziś ma 7 lat. Druga jest bezdzietna.

Ale znam też parę, której po latach się udało, a gdy synek miał 10 miesięcy, mama zaszła w drugą ciążę, tym razem zupełnie nieplanowaną :) los bywa przewrotny ;)

Moja ciotka doczekała się dziecka po 20 latach małżeństwa, wyszła zamąż jak miała 23 l. urodziła dziecko jak miała 43 l.Ginekolog powiedział że zaszła w ciążę kiedy zaczęła już powoli przekwitać, hormony musiały się jakoś wyregulować.

Znam kilka przypadkow kiedy bylo ciezko i trwalo to latami, ale udalo sie i to nawet wiecej niz jeden raz.