Była Eks czas szansy czy odrzucenia

Macie tak że zależy wam na byłych osobach chcecie to wszystko naprawić wasza była/były chcą współpracować z wami ale pomimo to odczuwacie że ta druga osoba ma was w dupie co robicie odpuszczajcie czy dajecie tej osobie szansę ??

Nie warto

Ja uważaz że warto, zawsze trzeba spróbować

Jak jest o co to zawsze warto!!!!

spróbować zawsze warto

A ja uważam że nie warto

warto żeby wiedzieć na przyszłość że się próbowało niezależnie od efektu

Już nic nie będzie takie jak kiedyś, nie wierz co mówi a tylko w połowie co zrobi, nie wchodzi się 2 razy do tej samej wody, kobieta jak zauroczy się innym to odko...e w aktualnym i już nie wraca uczuciowo. Można tak wymieniac mądrości życiowe , nie można wrócić do ex , na skutek pewnych decyzji zmieniamy się , doświadczamy skutków swojego postępowania które zmieniają nam psychikę stąd uważam że to się nie uda. Natomiast po czasie gdy będziemy odseparowani życiowo możemy spróbowac ale na zasadzie poznawania od początku , zaczynania od nowa z świadomością że ona/on nie są tymi samymi osobami przed rozstaniem ale w powłoce cielesnej znanej calkowicie innymi ludzmi bez względu na powód rozstania.

Jeśli uczucie do drugiej osoby nie wygasło to można walczyć.Niekiedy rozstanie jeszcze bardziej umacnia ludzi.Po ponownym zejściu nie popełnia się tych samych błędów.Związek jest wtedy bardziej dojrzały.Oczywiście nie każdy zasługuje na drugą szansę wszystko zależy od od nas samych.Zawszewarto walczyć jeśli jest o co.

Nie warto zawsze będzie gdzieś to po głowie chodzić Gra nie warta świeczki Przerabiałem po co Ci te nerwy i nie pewność Znajdź nową zacznij od nowa Lepiej na tym wyjdziesz 

Siemka jak dla mnie to zależy od osoby ja prubowalem raz z jedną powrotów raz z drugą i zawsze kończyło się tym samym. Rycie że jak raz poszła to łatwiej jej będzie pójść znowu jak się znudzi albo jak jej nie będzie pasować, to już nigdy nie będzie to samo dla nikogo na chwile motylki ale potem spowrotem rutyna po miesiącu i problemy bez konca. Może ktoś miał inaczej nie wiem ale dla mnie to tylko męka dla psychy 

Mam taką zadrę w sercu że szkoda gadać. Najgorsze  jest to ze przez tego x odsunęłam się od życia, ludzi. Nie umiem już nikomu zaufać. A skręca mnie jak on sobie funkcjonuje jakby mi krzywdy nie zrobił.