Tragiczna dieta w ciazy

Czesc dziewczyny mam pewien problem zwiazany z ciaza. Jestem co prawda dopiero na koncowce 1 trymestru ale boje sie ze juz zaszkodzilam dziecku. Jestem szczupla osoba gdy dowiedzialam sie o ciazy rzucilam palenie niestety zastapilam to innym paskidztwem czyli smieciowym zarciem. Codziennie jem czipsy, slodycze, popcorn, mc donald tez co 3/4 dni, nawet teraz leze z czipsami z biedry. Staram sie zjesc cos tam okej ale zwyczajnie wole zjesc batona niz jablko. Zawsze jadlam niezbyt zdrowo ale teraz boje sie o dziecko. Mam w du*** ze przytyje, tylko czy mojej dzidzi cos grozi?

Lepiej byś zastapuia przetworzone jedzenie choćby jakimiś posiłkami jak śniadanie obiad kolacja w miarę normalnymi.Bo za dużo chyba jesz takich rzeczy, od kawałka czekolady nic dziecku nie będzie. Ale takie jedzenie tylko i wyłącznie może czasem spowodować niedobory w twoim organizmie mikro, makro elementów tym samym nie wiadomo czy dziecko otrzyma wszystkie substancje na takim poziomie jak powinno.  Nawet jakbyś sztucznie się suplementowala. 

Powiem tak ja się raczej zawsze odżywiałam zdrowo ale nagle w ciąży coś mi odwaliło zachcianki i te sprawy Mc'donald chipsy słodycze dosłownie mdliło mnie na owoce warzywa a na niezdrowe rzeczy ciągła ochota. Nie potrafiłam tego hamować więc jadłam co chciałam bo inaczej bym się zagłodziła zważając na to że owoce i warzywa najczęściej po 5 minutach zwracałam. I dziecko zdrowe normalnie jadłam frytki czy hamburgera nawet zdarzało mi się napić coli. Wiadomo staraj się z umiarem za to unikaj surowego mięsa czy ryb, wątróbki i serów pleśniowych no i oczywiście brak alkoholu i używek a jak zjesz sobie chipsy czy frytki w maku to nic się nie stanie tylko tak jak mówię Z UMIAREM bo to też chodzi o twoje zdrowie nie tylko o to czy przytyjesz ale o samo zdrowie 

Pomysl jak w Afryce żywią się kobiety z tych plemion itd.Tez nie maja jakieś super diety w ciazy,a dzieci zdrowe..Tak samo po porodzie dieta skąpa itd a jakoś dzieci piersią potrafią wykarmić a w Pl to co druga’nie ma pokarmu’ haha

Ja też jem McDonald, chipsy, lody. Można od czasu do czasu sobie pozwolić. Postaraj się ograniczyć troszeczkę ale jak chcesz to sobie nie odmawiaj

A spójrz jak te kobiety w Afryce wyglądają, jakiego wieku dozywaja? Autorko, dziecku nic nie będzie, wyciągnie sobie z Twojego organizmu to, czego potrzebuje. Chodzi o Ciebie, twoje zdrowie na tym ucierpi.

2 minuty temu, Gość ochhhh napisał:

A spójrz jak te kobiety w Afryce wyglądają, jakiego wieku dozywaja? Autorko, dziecku nic nie będzie, wyciągnie sobie z Twojego organizmu to, czego potrzebuje. Chodzi o Ciebie, twoje zdrowie na tym ucierpi.

Ale dziewczyny skoro dziecko wyciagnie sobie z organizmu co pptrzebuje to tak naprawde co przeszkadza palenie i picie w ciazy skoro mc donald nie zaszkodzi to palenie i picie tez nie powinno bo dziecko tego "nie wezmie" tylko witaminki?

24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pomysl jak w Afryce żywią się kobiety z tych plemion itd.Tez nie maja jakieś super diety w ciazy,a dzieci zdrowe..Tak samo po porodzie dieta skąpa itd a jakoś dzieci piersią potrafią wykarmić a w Pl to co druga’nie ma pokarmu’ haha

To tylko pozory, ludzie w Afryce sa niedozywieni,brak im mikro- i makroelementow,mineralow i witamin

32 minuty temu, Gość Czipsiara napisał:

Czesc dziewczyny mam pewien problem zwiazany z ciaza. Jestem co prawda dopiero na koncowce 1 trymestru ale boje sie ze juz zaszkodzilam dziecku. Jestem szczupla osoba gdy dowiedzialam sie o ciazy rzucilam palenie niestety zastapilam to innym paskidztwem czyli smieciowym zarciem. Codziennie jem czipsy, slodycze, popcorn, mc donald tez co 3/4 dni, nawet teraz leze z czipsami z biedry. Staram sie zjesc cos tam okej ale zwyczajnie wole zjesc batona niz jablko. Zawsze jadlam niezbyt zdrowo ale teraz boje sie o dziecko. Mam w du*** ze przytyje, tylko czy mojej dzidzi cos grozi? 

Po prostu jedz to samo ale zdrowsze: zamiast maka normalny burger z burgerowni, zamiast słodyczy browni z batatów/ciecierzycy/burkaów, zamiast popcornu - pieczona ciecierzyca, albo robione w domu krakersy itd. Jak masz ochotę na coś słodkiego to kroisz jabłko na plasterki dodajesz masło orzechowe i już. Jak masz słabą silną wolę na zakupach to rób zakupy online  i przed skończeniem przejrzyj listę zakupów wyrzucając przetworzone przekąski albo idź z kimś kto Cię przypilnuje - nie przyniesiesz do domu słodyczy to nie będziesz po nie sięgać.

No tak a potem bedzie płacz ze jesteś  gruba i głupie hasło "woda sie zatrzymała" na usprawiedliwienie . Nie szkoda wam waszego ciala? Nie szkoda nienarodzonego dziecka? 

To jedz zdrowo i nie ... jak urodzisz potwora

Dowitaminizuj się. Ale nie splemencikami dla kobiet w ciąży, które są mało warte, a czymś porządniejszym. Ciąża zakwasza, stąd te twoje śmieciowe zachcianki. Dziecko jak dziecko, wyjdzie potem, czy zaszkodziło, ale tobie posypią się zęby, włosy i skóra. 

autorko, ale po co to odstawiać. przecież po urodzeniu jak podrośnie będziesz je truć tym samym

masz problem w głwie, mentalnością

2 minuty temu, brokeninside87 napisał:

autorko, ale po co to odstawiać. przecież po urodzeniu jak podrośnie będziesz je truć tym samym

masz problem w głwie, mentalnością

 

Specjalistka się znalazła. Won z forum raz na zawsze!

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Specjalistka się znalazła. Won z forum raz na zawsze!

oho, jaka roszczeniowa ostatnio jesteś wieczi

19 minut temu, brokeninside87 napisał:

oho, jaka roszczeniowa ostatnio jesteś wieczi

Kto to jest  "wieczi"? Znów się upiłaś czy zapomniałaś wziąć leków? A może popiłaś leki gorzałą że znów bredzisz? Powtarzam, won z forum trollu, żeby w końcu było tu normalnie.

2 godziny temu, Gość Ale napisał:

Ale dziewczyny skoro dziecko wyciagnie sobie z organizmu co pptrzebuje to tak naprawde co przeszkadza palenie i picie w ciazy skoro mc donald nie zaszkodzi to palenie i picie tez nie powinno bo dziecko tego "nie wezmie" tylko witaminki?

Bo gdy pijesz alkohol to wchlania sie on do krwi obwodowej ciezarnej, a z krwi obwodowej przez lozysko i pepowine trafia do plodu. Dlatego jest niebezpieczny. Nikotyna z papierosow rowniez trafia do krwi i mimowolnie dostaje sie do krwi plodu. I tak, dziecko "wezmie" sobie witaminy i wszystkie substancje odzywcze, ktore sa mu potrzebne chocby kosztem organizmu matki, bo transport glukozy czy aminokwasow przez lozysko odbywa sie na zasadzie transportu aktywnego. Zalozmy, ze matka ma zdrowa trzustke (brak problemow z sekrecja insuliny i glukagonu) i bedac w ciazy przez kilka dni glodzi sie - to poziom glukozy we krwi matki jest przez te kilka dni niski, a na pewno nizszy niz poziom glukozy we krwi plodu, bo organizm matki broniac sie przed glodowka, rozlozy zapasy glikogenu do glukozy, a ta glukoze na zasadzie aktywnego transportu przyjmie lozysko, czyli poniekad wbrew woli organizmu matki. Dlatego wlasnie w Afryce niedozywione kobiety rodza zdrowe dzieci.

W pierwszej ciąży jadłam porządnie i zwracałam bardzo na rodzaj jedzenia. Odżywialam się po prostu racjonalnie. Córka urodziła się zdrowa, ale mała. Nie wiem czy to miało aż takie powiązanie bo teraz mając ponad 2 lata jest ponad normę duża. Lykalam witaminy i wgl. A teraz w drugiej ciąży nie mam ochoty na nic, jem byle jak. Witaminy mnie odrzucają. Nie zmuszam się po prostu nie kombinuje jak kiedyś.

Dodam tylko, że po pierwszej ciąży mimo zdrowego odżywiania więcej ubytków miałam po. Córka chyba korzystała z zapasów a nie z tego co spozywalam na bieżąco. Miałam wysypki, mało witamin w organizmie, suchą skórę itp. odczuwałam to po prostu a nie powinno az tak. Nie ma reguły.

To prowo. Nikt nie jest tak glupi by świadomie szkodzic własnemu dziecku

Ciaza nie ciaza. Kto tak sie odzywia? Masakra. 

Tego nie da sie nazwac odzywianiem, a zapychaniem zoladka na odpierdziel.

No ale czego ty oczekujesz od nas? Chwalisz się czy żalisz? Wiesz, że jesz śmieci wiec jedz je dalej albo zmien diete na zdrowszą. Jaka tu filozofia?

Moim zdaniem i tak juz za późno - najważniejsze dla dziecka są pierwsze 3 miesiące. Wtedy kształtuje się cewa nerwowa. Jak urodzisz (czego NIE zyczę) upośledzone dziecko to może walniesz się w głupi łeb że ciąża to nie zabawa. 

19 minut temu, Gość gosc napisał:

No ale czego ty oczekujesz od nas? Chwalisz się czy żalisz? Wiesz, że jesz śmieci wiec jedz je dalej albo zmien diete na zdrowszą. Jaka tu filozofia?

Moim zdaniem i tak juz za późno - najważniejsze dla dziecka są pierwsze 3 miesiące. Wtedy kształtuje się cewa nerwowa. Jak urodzisz (czego NIE zyczę) upośledzone dziecko to może walniesz się w głupi łeb że ciąża to nie zabawa. 

Już nie przesadzaj z tym chorym dzieckiem . dziewczyna nie pije alko, nie pali papierosow, czemu ma urodzic chore dziecko zaraz ? Ale prawda jest taka ze musisz sie autorko ogarnac bo w 9 miesiacu bedziesz wygladac jak slon z anemia. Wez sie w garsc. Bierz witaminy, odzywiaj sie rozsadnie . 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Już nie przesadzaj z tym chorym dzieckiem . dziewczyna nie pije alko, nie pali papierosow, czemu ma urodzic chore dziecko zaraz ? Ale prawda jest taka ze musisz sie autorko ogarnac bo w 9 miesiacu bedziesz wygladac jak slon z anemia. Wez sie w garsc. Bierz witaminy, odzywiaj sie rozsadnie . 

Owszem. Moze urodzic uspoledzone dziecko przez braki. Wrodzony zespol niedoboru jodu czyli zwykly ...izm nic nie mowi?  

Nie tylko chlanie i cpanie szkodzi dziecku. Btw poczytaj o brakach w ciazy i wtedy sie wypowiadaj. Ostatnio w u mnie w pracy urodziło sie dziecko ktore mdlało non stop. I co? Wrodzona cukrzyca. Przez co? Mamunia miala chętki na syf.

A ja uważam ze popełniasz ogromny błąd. A argument o kobietach z Afryki nie da rady nawet porządnie skomentować ( nie ma tam mcdonalds i chipsów z biedronki ) 

teraz w twoim organizmie dzieje się ogromne spustoszenie. A u twojego dziecka tworzą się najważniejsze jego elementy. Wszystko - zęby, wzrok słuch mózg wszystko się kształtuje. I ty poprzez to co mu przekazujesz masz na to wpływ. 

Jak tylko zaszłam w ciąże mimo wcześniejszego racjonalnego odżywiania spielam się w sobiekilkakrotnie mocniej i moja dieta zaczęła być niesamowicie bogata we wszystkie ważne substancje. Nie ma dla mnie tłumaczenia - bo chce bo mam ochotę. Masz wybór i możesz go dokonać - czy zjeść przetworzonego hamburgera czy pierś z indyka z surówka. To tylko pare mcy kiedy nie odpowiadasz tylko ma siebie ale i za innego człowieka. Mój syn ma 8 lat. Nigdy nie mieliśmy większych problemów z jego zdrowiem. Żadnych problemów skórnych, piękne mocne zęby nigdy ubytku, nie ma problemu z przyswajaniem wiedzy. Bardzo szybko kojarzy i uczy się nowych rzeczy. Wysportowany i silny. I wiem ze wpływ na to miało jego życie płodowe a nie tylko geny. Ciesze się ze dałam mu od siebie 100%. A tobie życzę zmiany 

20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Owszem. Moze urodzic uspoledzone dziecko przez braki. Wrodzony zespol niedoboru jodu czyli zwykly ...izm nic nie mowi?  

Nie tylko chlanie i cpanie szkodzi dziecku. Btw poczytaj o brakach w ciazy i wtedy sie wypowiadaj. Ostatnio w u mnie w pracy urodziło sie dziecko ktore mdlało non stop. I co? Wrodzona cukrzyca. Przez co? Mamunia miala chętki na syf.

Zgadzam sie z tym co napisalas. Tylko generalnie mam nadzieje ze skoro to 1szy trymestr to po prostu dziecko wyciagnelo z matki co potrzebuje. Tyle ze czas sie ogarnac bo dziecko rosnie i przy takiej diecie to zrodelko sie skonczy i nie wystarczy i dla matki i dla dziecka. 

Jeśli zależy Ci choćby na zębach potomka, to radzę zmienić dietę. Nie jesteś dzieckiem.