Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuleczka1998

Jak go zrozumieć?

Polecane posty

Gość Kuleczka1998

Hej chciałam zapytać o waszą opinie. Mój brat ma kolegę którego znam od czterech lat. I od tego czasu co nie przyjedzie to prosi o mój numer albo prawi mi komplementy gdy go odrzucam albo się denerwuje to mówi że tylko żartuje (tak jest za każdym razem).Jak myślicie czy ja mu sie podobam czy on serio tylko żartuje bo nie wiem co mam o tym myśleć a od niedawna też zaczął mi się podobać(musze dodać że on ma opinie podrywacza a ja jestem typem raczej nie zbyt dostępnej dziewczyny tzn.prostsze sformułowanie to poprostu nie jestem łatwa)... A jak przyjeżdża to nazywa mnie swoją królewną, księżniczką lub co śmieszniejsze swoją przyszłą żoną. PS. Żeby nie było że ktoś pomyśli że jestem małolatą czy coś mam 20 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Juz Ci w poprzednim temacie pisalam ze podrywacz nie będzie potrafił skupić się na jednej kobiecie. Tu juz widać ze Cie bajeruje. Pewnie mu się podobasz, ale inne tez mu sie podobają. Puszczaj to mimo uszu, on taka bajere może kręcić do niejednej. Kobieciarze się nie zmieniaja... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To że ktoś jest kobieciarzem nie oznacza że jest kur/wiarzem. Lubię adorować kobiety, ale tylko dla jednej jest miejsce w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To że ktoś jest kobieciarzem nie oznacza że jest kur/wiarzem. Lubię adorować kobiety, ale tylko dla jednej jest miejsce w sercu.

Taaa...jak sie zakochasz faktycznie to pewnie przez jakiś czas bedziesz wpatrzony w ta jedna ale np po paru latach jak dojdzie rutyna to zaczniesz się rozglądać za innymi, kręcić na boku, zdradzać. Taka wasza natura. Kobieciarz to beznajdziejny przypadek, juz dużo tematów o tym było i zawsze tak samo się to kończy... Za z długo żyje na tym świecie i za bardzo znam ten typ faceta żeby Ci uwierzyć w to co napisales. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość13

Nie jestem zainteresowana. Mam lepszą rozrywkę. Zapraszam na imprezkę z zespołem Galaxis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Taaa...jak sie zakochasz faktycznie to pewnie przez jakiś czas bedziesz wpatrzony w ta jedna ale np po paru latach jak dojdzie rutyna to zaczniesz się rozglądać za innymi, kręcić na boku, zdradzać. Taka wasza natura. Kobieciarz to beznajdziejny przypadek, juz dużo tematów o tym było i zawsze tak samo się to kończy... Za z długo żyje na tym świecie i za bardzo znam ten typ faceta żeby Ci uwierzyć w to co napisales. 

Nie wiem czy żyjesz dłużej ode mnie... Chyba jestem kobieciarzem, lubię adorować kobiety, mówić im komplementy, rozśmieszać je, spędzać czas z nimi, nie ważne ile by ich było, czuję się świetnie w towarzystwie kobiet, ale mam żonę (wpadka, ślub) mimo, że nigdy jej nie kochałem, to z szacunku za jej miłość nigdy jej nie zdradziłem. Także pamiętaj, że każdy mierzy swoją miarą przez pryzmat własnych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×