Kobiety hipokrytki

Mówią, że charakter jest najważniejszy, ale prawda jest taka, że jak ktoś jest przystojny, to nie musi umieć podrywać, może nie mieć nawet żadnych umiejętności społecznych i być bezrobotnym, leniwym alkoholikiem, a i tak kobiety będą go pragnąć, podczas gdy przeciętnie wyglądający mężczyzna, który byłby dobrym mężem i ojcem, jest inteligentny i zaradny, ma poczucie humoru, choćby nie wiadomo jak się starał, to i tak nikogo sobie nie znajdzie.

*poczucie humoru i mnóstwo pasji

To nie jest prawdą. Kobieta szukając mężczyzny przede wszystkim szuka kogoś kto zapewni jej poczucie bezpieczeństwa. 

W druga stronę jest identycznie. Jak konie jest ladna to moze byc najgorsza dziffka, nie miec skończonej szkoły ani nic a i tak chętny sie znajdzie. Natomiast jeśli jest dobra, wykształcona, wrażliwa i wierna, ale brzydka to juz nie ma dla niej ratunku. Weź się moze.za brzydule? 

51 minut temu, Gość Atrakcyjna napisał:

W druga stronę jest identycznie. Jak konie jest ladna to moze byc najgorsza dziffka, nie miec skończonej szkoły ani nic a i tak chętny sie znajdzie. Natomiast jeśli jest dobra, wykształcona, wrażliwa i wierna, ale brzydka to juz nie ma dla niej ratunku. Weź się moze.za brzydule? 

Bzdety. Brałem się za brzydkie, też mnie nie chciały, bo szukały przystojniaka.

Pravda, męczysz bułę. Co w tym w ogóle dziwnego, że ta druga osoba musi się podobać?

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Pravda, męczysz bułę. Co w tym w ogóle dziwnego, że ta druga osoba musi się podobać?

Nic dziwnego. Tylko dlaczego próbujecie wmawiać, że jest inaczej i charakter jest ważniejszy?

41 minut temu, Gość pravda napisał:

Nic dziwnego. Tylko dlaczego próbujecie wmawiać, że jest inaczej i charakter jest ważniejszy?

Ale kto takie bzdury ci wmawia, ze charakter najważniejszy? Po 1 wygląd. Podoba się - poznajemy się dalej, nie podoba - nawet się nie poznajemy. To działa w obie strony 

34 minuty temu, Gość Prawda napisał:

Ale kto takie bzdury ci wmawia, ze charakter najważniejszy? Po 1 wygląd. Podoba się - poznajemy się dalej, nie podoba - nawet się nie poznajemy. To działa w obie strony 

Najważniejsze są dobre geny. Biologii nie sprzeskoczysz.

34 minuty temu, Gość Prawda napisał:

Ale kto takie bzdury ci wmawia, ze charakter najważniejszy? Po 1 wygląd. Podoba się - poznajemy się dalej, nie podoba - nawet się nie poznajemy. To działa w obie strony 

No właśnie nie. Każda tu pisze, że faceci, którzy nie mogą sobie znaleźć dziewczyny są nienormalni, głupi itd. i że wygląd nie ma znaczenia.

Poza tym brzydkiej kobiecie łatwiej znaleźć partnera niż brzydkiemu mężczyźnie, więc to nie działa w dwie strony.

36 minut temu, Gość pravda napisał:

No właśnie nie. Każda tu pisze, że faceci, którzy nie mogą sobie znaleźć dziewczyny są nienormalni, głupi itd. i że wygląd nie ma znaczenia.

Poza tym brzydkiej kobiecie łatwiej znaleźć partnera niż brzydkiemu mężczyźnie, więc to nie działa w dwie strony.

No właśnie działa. Myślisz, ze brzydkiej czy przecietnej dziewczynie jest latwiej? Guzik prawda. Może albo być sama albo z desperacji wziąć brzydkiego, który o nie dbać nie będzie a ona będzie robić mu za sluzke. Tak to wygląda. 

Przed chwilą, Gość Prawda napisał:

No właśnie działa. Myślisz, ze brzydkiej czy przecietnej dziewczynie jest latwiej?

Tak, jest dużo łatwiej.

Przed chwilą, Gość Prawda napisał:

z desperacji wziąć brzydkiego, który o nie dbać nie będzie a ona będzie robić mu za sluzke. Tak to wygląda. 

No pewnie, bo brzydcy tylko służących szukają i w ogóle nie dbają o kobiety.

36 minut temu, Gość pravda napisał:

Tak, jest dużo łatwiej.

No pewnie, bo brzydcy tylko służących szukają i w ogóle nie dbają o kobiety.

Nie dbają o brzydkie kobiety. 

Ty za to dbasz znakomicie. Żal. Kazdy na kafe cudowny a w rzeczywistości dno i alkoholik a tak siebie piszac zachwala. 

Prawda pisząc na kafeterii mozna sie rozpić. 

6 godzin temu, Gość pravda napisał:

Mówią, że charakter jest najważniejszy, ale prawda jest taka, że jak ktoś jest przystojny, to nie musi umieć podrywać, może nie mieć nawet żadnych umiejętności społecznych i być bezrobotnym, leniwym alkoholikiem, a i tak kobiety będą go pragnąć, podczas gdy przeciętnie wyglądający mężczyzna, który byłby dobrym mężem i ojcem, jest inteligentny i zaradny, ma poczucie humoru, choćby nie wiadomo jak się starał, to i tak nikogo sobie nie znajdzie.

Narzeczony koleżanki ma 165cm, zakola i jak się poznali miał brzuszek mi marnie zarabiał. A jednak kogoś sobie znalazł.
Widać nie jesteś tak inteligentny i zaradny jak myślisz.

1 godzinę temu, Gość Prawda napisał:

Nie dbają o brzydkie kobiety. 

Brzydkie same o siebie nie dbają. Normalny facet dba o kobietę, nawet brzydką.

46 minut temu, Gość Gostka napisał:

Ty za to dbasz znakomicie.

A żebyś wiedziała.

46 minut temu, Gość Gostka napisał:

Kazdy na kafe cudowny a w rzeczywistości dno i alkoholik a tak siebie piszac zachwala. 

Nie piję. Dnem też nie jestem.

Poza tym, jakoś jeszcze 30 lat temu wygląd nie miał aż takiego znaczenia, więc dlaczego nagle zaczął mieć?

19 minut temu, Gość Kiss napisał:

Narzeczony koleżanki ma 165cm, zakola i jak się poznali miał brzuszek mi marnie zarabiał. A jednak kogoś sobie znalazł.

Jedna z niewielu normalnych. Chyba że to było 30 lat temu, to wtedy norma.

19 minut temu, Gość Kiss napisał:

Widać nie jesteś tak inteligentny i zaradny jak myślisz.

Jestem, tylko nie mam możliwości pokazania tego, bo jestem od razu odrzucany ze względu na wygląd (a aż tak brzydki nie jestem, takie 6/10).

39 minut temu, Gość pravda napisał:

Jedna z niewielu normalnych. Chyba że to było 30 lat temu, to wtedy norma.

Jestem, tylko nie mam możliwości pokazania tego, bo jestem od razu odrzucany ze względu na wygląd (a aż tak brzydki nie jestem, takie 6/10).

Jesteś zalosny. Ty nie rozumiesz, ze nam kobietom albo sie ktos podoba albo nie? Nie ma 4/10 czy 8/10. Albo nas do faceta ciągnie albo nie. Albo  0 albo 10. Do ciebie widocznie nie ciągnie  

44 minuty temu, Gość Taka jedna napisał:

Jesteś zalosny. Ty nie rozumiesz, ze nam kobietom albo sie ktos podoba albo nie? Nie ma 4/10 czy 8/10. Albo nas do faceta ciągnie albo nie. Albo  0 albo 10. Do ciebie widocznie nie ciągnie  

Rozumiem, że nie każdej się podobam. Ale nie rozumiem, że się nie podobam żadnej. Gdybym podobał się choć jednej, to byłoby ok.