Aga in America. Ostatnie podrygi zdesperowanej ostrygii??

Jak myślicie? Czy jej kanał przetrwa to wszystko?

Tzn. czy będzie dalej nagrywać? Przypuszczam że tak. Wnioskując po jej dotychczasowym zachowaniu, uwielbia wzbudzanie takich skrajnych emocji i właśnie to jej się najbardziej podoba: że ludzie o niej mówią, oglądają ją, że Pudelek o niej pisze i zapraszają ją do programów śniadaniowych. Historie o tym, że chce "pomagać" i "inspirować" można wsadzić między bajki, bo ona wszystko i wszystkich poza sobą samą ma głęboko gdzieś (pierwszy z brzegu przykład: granie na emocjach, że jedzący mięso to mordercy zwierząt i ona jest eko frutarianką z miłości do nich, ale i kot, i pies dostały ekmisję po kilku tygodniach tylko jak pojawił się z nimi pierwszy problem - prawdziwa miłośniczka zwierząt...).

11 minut temu, Gość gość napisał:

(pierwszy z brzegu przykład: granie na emocjach, że jedzący mięso to mordercy zwierząt i ona jest eko frutarianką z miłości do nich, ale i kot, i pies dostały ekmisję po kilku tygodniach tylko jak pojawił się z nimi pierwszy problem - prawdziwa miłośniczka zwierząt...).

Większość wege to hipokryci w mniejszym lub w większym stopniu. Nic nowego.