Poznam kobiete z depresją która tak jak ja też ma nieraz ochote się zabić

chętnie pogadam i wymienie się filozofią życia

chętnie porozmawiam

Ja tez chetnie porozmawiam na taki temat. 

może popełnimy zbiorowe samobójstwo, razem zawsze raźniej

6 minut temu, Gość prawík 33letni napisał:

może popełnimy zbiorowe samobójstwo, razem zawsze raźniej

To nie brzmi jak depresja.Chcesz śmierci czy zmiany w swoim życiu czego naprawdę chcesz?Żyć ale nie tak bo to obecne życie sprawia Ci doła?

7 minut temu, Gość prawík 33letni napisał:

może popełnimy zbiorowe samobôjstwo, razem zawsze raźniej

To nie brzmi jak depresja.Zastanow się co jest pozbawione sensu,,czy chodzi ci o obecne życie i to że chcesz zmian?

Powiem tak bardzo często samobojcy chcą zmienić swoje życie ale nie wiedzą jak.

6 minut temu, Zoja napisał:

To nie brzmi jak depresja.Chcesz śmierci czy zmiany w swoim życiu czego naprawdę chcesz?Żyć ale nie tak bo to obecne życie sprawia Ci doła?

nie chcę zamiany bo wiem że jest niemożliwa, chcę odejść, myślę że w grupie byłoby łatwiej

Przed chwilą, Gość prawík 33letni napisał:

nie chcę zamiany bo wiem że jest niemożliwa, chcę odejść, myślę że w grupie byłoby łatwiej

Skąd to przekonanie o niemożliwości?

Wiesz ja byłam sama na takim etapie więc nie jestem jedynie krytykiem.

1 minutę temu, Zoja napisał:

Skąd to przekonanie o niemożliwości?

dekady doświadczeń i samoobserwacji

Nie naciskam szanuje każde zdanie.

4 minuty temu, Zoja napisał:

Nie naciskam szanuje każde zdanie.

dziękuję że nie próbujesz nikogo zbawiać na siłę to duża wartość

rozumiem że chcesz tylko pogadać o śmierci ale nie jesteś zainteresowana niczym konkretnym

2 minuty temu, Gość prawík 33letni napisał:

dekady doświadczeń i samoobserwacji

Ja mam 42 lata w większości dość przykrych doswiadczen, obserwacje też w większości negatywne jednak jak widziałam i obserwuje są też te lepsze tylko że jak śpiewała Kora są jak motyle ulatuja w ciągłości życia.Nawet nasza pamięć z atawistycznych czasow notuje jaskrawiej to co negatywne żeby unikać dublowania sytuacji.

Przed chwilą, Gość prawík 33letni napisał:

dziękuję że nie próbujesz nikogo zbawiać na siłę to duża wartość

rozumiem że chcesz tylko pogadać o śmierci ale nie jesteś zainteresowana niczym konkretnym

Na pewno nigdy nie narzucam ale rozmawiam

8 minut temu, Gość prawík 33letni napisał:

dekady doświadczeń i samoobserwacji

Byłam na tym etapie pragnęłam końca, pamiętam to uczucie ,mogę je porównać do otchłani bez końca lecę i lecę ciągle w dół a kiedy pomyślę o wstaniu czuje ogromny ciężar i ból. PAMIETAM Jednak nie będę narzucać, ja wyszłam z otchani, żyje prze letnie ale łapie te motyle.

Przed chwilą, Zoja napisał:

Byłam na tym etapie pragnęłam końca, pamiętam to uczucie ,mogę je porównać do otchłani bez końca lecę i lecę ciągle w dół a kiedy pomyślę o wstaniu czuje ogromny ciężar i ból. PAMIETAM Jednak nie będę narzucać, ja wyszłam z otchani, żyje prze letnie ale łapie te motyle.

Przecietnie miało być napisane.

Idź do lekarza po tabsy, albo jest mnóstwo grup na fb np. Kafe to ostatnie miejsce , na którym chciałabym gadać o swojej depresji...

tabsy tylko chemicznie oszukują mózg i powodują inne skutki uboczne aby lekarze i firmy farmaceutyczne znowu sprzedały jaki syf na te skutki uboczne. Deperesje się nie leczy tabsami tylko trzeba dojść do źródła tego samopoczucia, co zwykle jest brak równowagi życiowej, uczucie beznadziejności, samotności w tłumie, uczucie bycia uwięzionym w danej sytuacji, stres, oraz masa innych spraw głównie środowiskowych. Chemia w postaci "leków" gòwno daje, a tylko powoduje z czasem pogorszenie sytuacji.

8 godzin temu, Gość Wera napisał:

chętnie porozmawiam

jak się z tobą skontaktować?

8 godzin temu, Gość Nicole napisał:

Ja tez chetnie porozmawiam na taki temat. 

jak się z tobą skontaktować?

27 minut temu, Gość ziemian napisał:

tabsy tylko chemicznie oszukują mózg i powodują inne skutki uboczne aby lekarze i firmy farmaceutyczne znowu sprzedały jaki syf na te skutki uboczne. Deperesje się nie leczy tabsami tylko trzeba dojść do źródła tego samopoczucia, co zwykle jest brak równowagi życiowej, uczucie beznadziejności, samotności w tłumie, uczucie bycia uwięzionym w danej sytuacji, stres, oraz masa innych spraw głównie środowiskowych. Chemia w postaci "leków" gòwno daje, a tylko powoduje z czasem pogorszenie sytuacji.

akurat to jest prawda, zżarlem chyba wszystkie możliwe leki psychiatryczne, chodziłem latami na terapię i ... to dało, depresja ma różne podłoża u części osób konwencjonalne metody typy psychoterapia i leki nie przynoszą rezultatu bo problem leży gdzie indziej

poczytajcie sobie o jelitach jako o naszym drugi mózgu, o dysbiozie bakteryjnej, o  przepuszczalnosci jelit, jak to wszystko powoduje chroniczny stan zapalny który powoduje z kolei permanentną depresję uzależnienia i inne choroby jak autyzm schizofrenia alergie choroby neurodegeneracyjne, na to wszystko dostaniesz od lekarza kupę leków które jeszcze bardziej rozregulują organizm i spowodują kolejne problemy

nie widzę na to rozwiązania na własną rękę a medycyna jak wreszcie uzna i zbada temat  to minie kolejnych 20 lat a w Polsce pewnie jeszcze więcej

2 godziny temu, Gość wiekowy napisał:

jak się z tobą skontaktować?

wolisz tu czy na mail

Zwróć się do Boga. To Jedyny kierunek naszej pomocy! Czytaj Słowo Boże. Poznaj prawdziwego Boga z Biblii. Oddaj życie Jezusowi CHrystusowi a ON wyprostuje twoje życie i wszystkie twoje ścieżki, ON nie da ci zginąć. Zwróć się do NIEGO o pomoc, a ON ci nie odmówi.

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! Jezus CHrystus powraca na sąd. Nawracajcie się, pokutujcie za swoje gzrechy, przyjmijcie CHrystusa do serca.

1 godzinę temu, Gość Wera napisał:

wolisz tu czy na mail

może być mail czy jakiś komunikator, wole porozmawiać niż pisać raczej, ale jak tam chcesz to się dostosuje

no i co z tą chęcią do rozmowy? 

może podaj maila to napiszę

 Skad jestes?

Moze spotkamy sie gdzies w polowie?

Przytulisz mnie? A ile masz lat?

12 godzin temu, Gość Wera napisał:

może podaj maila to napiszę

pisz tu

wiekowy(małpa)greenmail(kropka)net

wyślij tam #gg czy inny komunikator to się jakoś złapiemy na pogawędke

robisz minetke?