Jestem na zwolnieniu on mi kaze sprzatac

4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Przeczytaj dokładnie co piszesz. O tych zmysleniach nie mam zamiaru dyskutować.

Ty i dyskusja? Nie bądź śmieszny.

2 minuty temu, Gość Sorry Res napisał:

Ty i dyskusja? Nie bądź śmieszny.

Na pewno nie z toba.

Dnia 1.06.2019 o 12:22, Gość xxxx napisał:

Czesc. Mam od niedawna pewien problem. Jestem w ciazy i jestem na zwolenieniu wszystko byloby okej, ale zaczely sie klotnie z partnerem o porzadki w domu. On uwaza ze jesli jestem na zwolnieniu to mam sprzatac i gotowac obiady. On wraca z pracy odgrzeje jedzenie i zostawia brudne naczynia, bo uwaza ze ja powinnam je umyc na drugi dzien. Z niczym mi nie pomaga, kasy tez nam ledwo starcza a wymaga zebym sprzatala i robila mu pranie. On nawet jak juz zadnej pary gaci nie ma to woli chodzic bez majtek niz wstawic pralke. Co o tym myslicie. Czy faktycznie ja powinnam rovic wszystko w domu? Moim zdaniem jestem na zwolnienieniu po to zeby odpoczac, jak przyjdzie dziecko nie bedzie juz spokoju. Poza tym dostaje wyplate taka jak zawsze wiec dlaczego mam sie stac kura domowa?

Ma rację, odpoczniesz jak dziecko dorośnie i pójdzie na swoje. Zachciało się dorosłego życia, z byle kim zrobiło dziecko, to do roboty. Swoją drogą partner to nie mąż, tylko dodatek do 500+

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Na pewno nie z toba.

Ty z nikim nie potrafisz dyskutować, więc dyskusji z tobą żadnej być nie może. Jedyne co mogę to powyśmiewać głupotę starego satyra, socjopaty, który od 5 lat pier/doli na forum o tym, że baba ma się zajmować domem lub ma równo wpłacac do budżeu z facetem. A tymczase stary pierdziel ma żonę, która ani nie wpłaca do bużetu ani nie zajmuje się domem. Ma za to swój podnóżek w ostaci Resa, ktory zapierdziela na leniwca, wszystko robi w domu i lata do baru po żarcie dla niego, bo babie nawet nie chce się noralnego obiadu ugotować. A zeby było jeszcze śmieszniej podnóżek zapisał na babę cały majątek i nawet nie ma własnego konta. Tylko wszystko przelewa na konto baby. Pierdziel więc Res pierdziel dalej o roli kobiety i mężczyzny. Tyle twojego co sobie popiszesz na forum. Bo w reolu to musisz podkulic ogon i być na posyłki baby.

19 minut temu, Gość Sorry Res napisał:

Ty z nikim nie potrafisz dyskutować, więc dyskusji z tobą żadnej być nie może. Jedyne co mogę to powyśmiewać głupotę starego satyra, socjopaty, który od 5 lat pier/doli na forum o tym, że baba ma się zajmować domem lub ma równo wpłacac do budżeu z facetem. A tymczase stary pierdziel ma żonę, która ani nie wpłaca do bużetu ani nie zajmuje się domem. Ma za to swój podnóżek w ostaci Resa, ktory zapierdziela na leniwca, wszystko robi w domu i lata do baru po żarcie dla niego, bo babie nawet nie chce się noralnego obiadu ugotować. A zeby było jeszcze śmieszniej podnóżek zapisał na babę cały majątek i nawet nie ma własnego konta. Tylko wszystko przelewa na konto baby. Pierdziel więc Res pierdziel dalej o roli kobiety i mężczyzny. Tyle twojego co sobie popiszesz na forum. Bo w reolu to musisz podkulic ogon i być na posyłki baby.

No, co tam jeszcze zmyslisz?

Od pięciu lat pisze, że prawdziwy facet od kobiety z którą jest w związku potrzebuje tylko by mu dawała. Taka jest właśnie jej rola. A idio/tka nie może pojąć tego jednego, prostego zdania . Tylko coś zmyśla i fantazjuje.   

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Od pięciu lat pisze, że prawdziwy facet od kobiety z którą jest w związku potrzebuje tylko by mu dawała. Taka jest właśnie jej rola. A idio/tka nie może pojąć tego jednego, prostego zdania . Tylko coś zmyśla i fantazjuje.   

Jesteś Res podnóżkiem swojej baby. Nie masz nawet kasy, na którą pracujesz. Wysoką cenę płacisz za to dawanie, chociaż wątpię zyby rzeczywiście ci dawała.

6 minut temu, Rescator555 napisał:

Od pięciu lat pisze, że prawdziwy facet od kobiety z którą jest w związku potrzebuje tylko by mu dawała. Taka jest właśnie jej rola. A idio/tka nie może pojąć tego jednego, prostego zdania . Tylko coś zmyśla i fantazjuje.   

Poza tym sklerotyku, na kafe pełno jest twoich iewydarzonch postów o roli kobiety i mężczyzny w związku i obowiązkach domowych. Więc nie pier/dol.

58 minut temu, Gość Sorry Res napisał:

Jesteś Res podnóżkiem swojej baby. Nie masz nawet kasy, na którą pracujesz. Wysoką cenę płacisz za to dawanie, chociaż wątpię zyby rzeczywiście ci dawała.

Co tam jeszcze zmyslisz?

57 minut temu, Gość Sorry Res napisał:

Poza tym sklerotyku, na kafe pełno jest twoich iewydarzonch postów o roli kobiety i mężczyzny w związku i obowiązkach domowych. Więc nie pier/dol.

I niby co w nich jest, co by zaprzeczało temu jednemu zdaniu, którego nie potrafisz pojąć, kte/tynko?

4 godziny temu, Rescator555 napisał:

Oczywiście, że w naszej kulturze, naturalne jest, że to kobieta zajmuje się domem. 

Co to znaczy konkretnie zajmuje się domem?

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to znaczy konkretnie zajmuje się domem?

Konkretnie pierze, gotuje, sprząta, robi codzienne zakupy, opiekuje się dziećmi. Ale pytaj dalej, bo jesteś na dobrym tropie . Może.

4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Konkretnie pierze, gotuje, sprząta, robi codzienne zakupy, opiekuje się dziećmi. Ale pytaj dalej, bo jesteś na dobrym tropie .

Na jakim tropie?. Pomijając opiekę nad dziećmi (jak już nie noszą pampersów i same idą spać ) to nic fajnego.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Na jakim tropie?. Pomijając opiekę nad dziećmi (jak już nie noszą pampersów i same idą spać ) to nic fajnego.

No, za to zapieprzanie by zarobić na rodzinę jest super fajne.

Oj Res jakby  twoja zonka ruszyła dupsko do pracy  to nie musiałabyś kilka  miesięcy  w roku  tyrac jak głupi ciul dla jakiś arabów .Nie nasza wina ze taka sierotę  sobie wybrałeś. 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Oj Res jakby  twoja zonka ruszyła dupsko do pracy  to nie musiałabyś kilka  miesięcy  w roku  tyrac jak głupi ciul dla jakiś arabów .Nie nasza wina ze taka sierotę  sobie wybrałeś. 

Masz jeszcze jakieś zmyslenia i fantazje? Równie głupie jak te?

Res wstydzisz sie swojej  zonki ? Taka wybrałeś sierotę to teraz musisz zapierdalać . Trzeba bylo myśleć  z kim sie żenisz . 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Res wstydzisz sie swojej  zonki ? Taka wybrałeś sierotę to teraz musisz zapierdalać . Trzeba bylo myśleć  z kim sie żenisz . 

58 minut temu, Rescator555 napisał:

I niby co w nich jest, co by zaprzeczało temu jednemu zdaniu, którego nie potrafisz pojąć, kte/tynko?

I co? Potrafisz wykazać jakas sprzeczność w tym co pisałe Czy może lepiej skasuj temat?

Po co te dyskusje z tym trollem? Ja wogole watpie, ze om ma jakas zone czy dzieci. Zaden normalny facet by nie przesiadywal na forum dla bab. Olac go. 

18 minut temu, Gość gość napisał:

Res wstydzisz sie swojej  zonki ? Taka wybrałeś sierotę to teraz musisz zapierdalać . Trzeba bylo myśleć  z kim sie żenisz . 

Res się wstydzi swojego frajerstwa. Całe życie haruje a nic nie ma. Do tego musi koło zonki jak piesek latać, żeby mu chciała "dawać".

9 godzin temu, Rescator555 napisał:

A jak ja piszę, że właściwy układ jest wtedy, gdy facet od żony potrzebuje tylko seksu, to glupie baby się oburzają. No to macie tu opisane sytuację, gdy facet wymaga nawet podsunięcia mu pod nos czystych gaci, bo sam ich nie wypierze. Co, lepiej tak?

Czyli nie wymaga zajmowania sie domem, a konkretnie praniem, gotowaniem, sprzątaniem, robieniem codzienne zakupow, opiekowaniem się dziećmi?

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Res się wstydzi swojego frajerstwa. Całe życie haruje a nic nie ma. Do tego musi koło zonki jak piesek latać, żeby mu chciała "dawać".

Masz jeszcze jakieś zmyslenia?

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli nie wymaga zajmowania sie domem, a konkretnie praniem, gotowaniem, sprzątaniem, robieniem codzienne zakupow, opiekowaniem się dziećmi?

On potrzebuje od niej tylko seksu. Czego potrzebują dzieci które ona urodziła, to inna sprawa.

38 minut temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

Po co te dyskusje z tym trollem? Ja wogole watpie, ze om ma jakas zone czy dzieci. Zaden normalny facet by nie przesiadywal na forum dla bab. Olac go. 

1 minutę temu, Rescator555 napisał:

On potrzebuje od niej tylko seksu. Czego potrzebują dzieci które ona urodziła, to inna sprawa.

A dzieci to ma z sąsiadem?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A dzieci to ma z sąsiadem?

A to ja zapytaj.

7 minut temu, Rescator555 napisał:

A to ja zapytaj.

Uuuu, Res to ty nie wiesz czy twoja żona ma bachoreksy z sąsiadem czy z tobą?

Strasznie słaby interes z tą twoją dawaczką zwaną żoną. Zdecydowanie lepiej byś wyszedł na bzykaniu prostytutek. Tak trochę lipa, wziąć sobie babę tylko do seksu, oddać jej cały majątek i oddawać jej całą wypłatę. Do tego harować na bachoreksy, które tej babie zachciało się urodzić. Nie dość, że z kasy cię oskubała to jeszcze zasuwasz przy jej nieruchomościach, kosząc trawę, zajmując się naprawami, sprzątając. Frajerstwo pierwszej klasy.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Uuuu, Res to ty nie wiesz czy twoja żona ma bachoreksy z sąsiadem czy z tobą?

A ty wiesz, że rozmawiamy o mojej żonie? Ciekawe skąd ci to przyszlo do głowy? Bo używamy cały czas zaimka "On" a nie "Ja". Nie uczyli ciebie w szkole na czym polega różnica? To zmarnowalas forsę z moich podatków .