Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1987

Skomplikowane małżeństwo

Polecane posty

Gość 1987

Mąż przestał że mną rozmawiać, przestał mnie szanować. wychodzi pić wraca nad ranem. Nie mówi mi nic ,co z kim , gdzie .... w domu mam małe dzieci nie zajmuję się nimi nie pomaga. Prosiłam Aby że mną porozmawial naprawił związek powiedział o co mu chodzi ale nic to nie dało nie chcial rozmawiać po kilku miesiącach powiedział że mnie nie kocha .Ciągle miałam nadzieję że coś się zmieni .w telefonie znalazlam rozmowy z inna kobieta duzo pisali i dzwonili do siebie spotkali sie dwa razy do sexu nie doszlo ale pewnie tym by sie to skończyło... zadzwonilam do niej oczywisxie nie wiedziala ze ma zone i dzieci.  Juz sie nie spotkali ale nie ta to inna. Mówił że się wyprowadzi A teraz zmienił zdanie i nie chce sie wyprowadzić A ja nie chce tak żyć pod jednym dachem z osobą która mnie nie kocha . Mąż ma możliwość mieszkać sam ma mieszkanie gdzie może iść. Ja już dojrzalam do rozstania nie chce go już... Ale nie mogę się go pozbyć z mieszkania nie rozumiem po co to robi . Ciągle zmiany zdania pójdę, nie pójdę... Co robić w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Śpimy w osobnych łóżkach , On nie chce sie kochać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo

zloz pozew o rozwod i juz

czyje jest mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Po sexie dalej będzie mnie nie szanowal nie rozmawiał że mną nie kochal 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Komunalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Ale on ma gdzie iść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo

autorko, wszystko jest w Twoich rękach, musisz ogarnąć swoje życie.

widocznie jemu jest wygodnie z Tobą siedzieć, ma pewnie uprawne, posprzątane i ugotowane- dlatego się nie wyprowadza na swoje.

złóż pozew- ja bym spróbowała z jego winy, jeżeli masz wymierne dowody zdrady. Może tamta kobieta zechce zeznawać? jeżeli nie możesz go wyrzucić z tego mieszkania i pracujesz- szukaj mieszkania na wynajem, sąd i tak przyzna Ci to mieszkanie jeżeli rozwód będzie z jego winy

szkoda czasu na taką toksyczną relację, życie jest takie kruche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona32

Znajdz sobie innego faceta i niech on wprowadzi się do ciebie to może w ten sposób wykurzysz tego jelopa swojego męża 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Ona nie chce zeznawać ale mam sms wszystkie ,do tego dużo pije ale nie mam na to dowodów . Tak myślałam o separacji bo chyba szybciej ale może lepiej odrazu rozwód 

Chce żeby już poszedł nie chce z nim tak żyć ale nie mogę się go pozbyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Nie pracuje mam niemowlaka i się nim zajmuję ale poradzę sobie już po prostu chce aby poszedł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo

No to raz dwa pisz pozew, smsy spokojnie mogą być dowodem w sprawie.

Nie ma innego sposobu na pozbycie sie go z zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość kazik2132

Weź się mu wypnij nw jak dzeci będą spać rozbierz się i wejdź mu do łóżka. No jak seks itp jakieś zabawy erotyczne nowe doznania nie pomogą to weź rozwód i tyle tylko lepiej, żeby dało rade ten seks itd, bo szkoda dzieci trochę. Trzymam kciuki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo
2 minuty temu, Gość Gość kazik2132 napisał:

Weź się mu wypnij nw jak dzeci będą spać rozbierz się i wejdź mu do łóżka. No jak seks itp jakieś zabawy erotyczne nowe doznania nie pomogą to weź rozwód i tyle tylko lepiej, żeby dało rade ten seks itd, bo szkoda dzieci trochę. Trzymam kciuki.

 

co za obrzydliwy prostak z ciebie :O kobieta nie jest pochwa, tylko zywym czlowiekiem i radzenie by sie "wypinala" facetowi ktory od dawna ma ja gdzies swiadczy tylko o tym, jakim zerem i podczlowiekiem jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Wie Że dzieci są dla mnie najważniejsze wiec napewno będzie mnie szantażować że je zabierze... chciałam w zgodzie się rozstać szybko ale nie mogę się z nim dogadać mówi że nie kocha A rozwodu nie chce...

W tygodniu złożę pozew bo mam już dosyć chce być wolna wiem że będzie mi ciężko ale ta sytuacja mnie dobija 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo
1 minutę temu, Gość 1987 napisał:

Wie Że dzieci są dla mnie najważniejsze wiec napewno będzie mnie szantażować że je zabierze... chciałam w zgodzie się rozstać szybko ale nie mogę się z nim dogadać mówi że nie kocha A rozwodu nie chce...

W tygodniu złożę pozew bo mam już dosyć chce być wolna wiem że będzie mi ciężko ale ta sytuacja mnie dobija 

w tym kraju szanse ze sad da dzieci ojcu, a nie matce, sa mniejsze niz 1%, takze nie masz sie czego bac.

zreszta taki dupek nie bedzie chcial brac na siebie takiej odpowiedzialnosci, nowe dziunie nie beda chcialy sie z nim spotykac wiedzac, ze ma pod opieka dzieci :D

Autorko, bedzie dobrze, dasz sobie rade, trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Dzieci też beda cierpieć patrząc na taką chora sytuację gdzie nie ma relacji między rodzicami miłości 

Do tego picie alkoholu wracanie nad ranem wszystko będą widzieć.  Myślę że lepiej puki są małe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987
2 minuty temu, Gość Omamo napisał:

w tym kraju szanse ze sad da dzieci ojcu, a nie matce, sa mniejsze niz 1%, takze nie masz sie czego bac.

zreszta taki dupek nie bedzie chcial brac na siebie takiej odpowiedzialnosci, nowe dziunie nie beda chcialy sie z nim spotykac wiedzac, ze ma pod opieka dzieci 😄

Autorko, bedzie dobrze, dasz sobie rade, trzymam za Ciebie kciuki!

Dziękuję bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omamo
25 minut temu, Gość 1987 napisał:

Dziękuję bardzo 

Nie ma za co ;) Podsumowujac- nie boj sie jego ewentualnych grozb i idz do przodu, odzyskaj swoje zycie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresa

Jako rozwódka będziesz miała ciężkie życie (w dodatku z dziećmi). Nie rozwódź się. Każdy się zmienia z upływem lat. Może i on się uspokoi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Tylko ja już się czuje jak samotna matka on w niczym nie pomaga... Nie żyje że mną żyje obok mnie , ja nic o nim nie wiem już gdzie chodzi z kim się spotyka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasi-konik
1 godzinę temu, PIJEjuz6PIWO napisał:

może przestałas mu dawac d00py? facet sie czuje niedopieszczony...  zacznij dbac o niego sexualnie to bedzie za toba latał jak oszalały, powaznie mowie

Chee che kazdy opowiada o sobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×