Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Abcd

Mam 31 lat i nie wiem co z sobą robić jak zyc

Polecane posty

Gość Abcd

Mam 31 lat stwierdzone stany lekowo-depresyjne.Boje się wychodzić z domu...Cały czas czuje się oceniana.Mam męża który jest cudowny nie mamy dzieci.Czuje się gorsza od moich rówieśniczek one mają pracę robią karierę a ja nawet boję sie wyjść z domu. Przez rodzinę męża jestem postrzegana jako len i lekkoduch któremu nie chce się pracować.Nie wiedza o moich problemach nie rozumieją mnie.Czy ktoś ma podobnie do mnie? Nie jestem szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winko

Napij sie wina albo zrob sobie dobregp drinka, to od razu Ci sie humor poprawi.

Nie musisz praowac to mozesz sobie pozwolic.

Ja tak robie i jest mi lzej. Polecam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Abcd napisał:

Mam 31 lat stwierdzone stany lekowo-depresyjne.Boje się wychodzić z domu...Cały czas czuje się oceniana.Mam męża który jest cudowny nie mamy dzieci.Czuje się gorsza od moich rówieśniczek one mają pracę robią karierę a ja nawet boję sie wyjść z domu. Przez rodzinę męża jestem postrzegana jako len i lekkoduch któremu nie chce się pracować.Nie wiedza o moich problemach nie rozumieją mnie.Czy ktoś ma podobnie do mnie? Nie jestem szczęśliwa...

Rozumiem twoją sytuację. Samo nie minie, wiem to. Moja porada jest następująca-zgłoś się do psychologa. Możesz tam pójść z mężem, który powinien cię wspierać lub sama. To najlepsze wyjście i nie jest to powód do wstydu. Druga droga jest trudniejsza-zaczynasz robić to co trzeba, nie bacząc na lęki i samopoczucie. Po prostu zaczynasz działać na siłę, bez względu na to czy w twojej głowie swieci słońce czy leje deszcz. Małymi krokami, ale do przodu. Łatwo nie będzie, ale możesz spróbować. Ja jednak wolałbym, żebyś poszła do psychologa. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dycha

Przynajmniej masz meza. Nie psuj teo bo za chwilę zostaniesz sama. Tak jak ja. Mam tak jak ty tylko nikogo obok. Uwierz ze jest o wiele gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Naprawdę są w tym kraju kobiety po 30 które nie pracują a nie mają dzieci? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa
1 godzinę temu, Gość Abcd napisał:

nie rozumieją mnie.

Podobno kiedyś babci targającej siaty zakupowe i arbuza pod pachą na przystanku arbuz ten wyślizgnął się pokulał się za krawężnik wprost pod tylną oś nadjeżdżającego utobusu. Babcia zaczęła lament, a gdy pojazd odjechał dało się zauważyć soczystą czerwoną plamę pełną czarnych pestek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Dycha napisał:

Przynajmniej masz meza. Nie psuj teo bo za chwilę zostaniesz sama. Tak jak ja. Mam tak jak ty tylko nikogo obok. Uwierz ze jest o wiele gorzej.

Rozwiodłaś się? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość streszczenie
16 godzin temu, Gość Abcd napisał:

Mam 31 lat stwierdzone stany lekowo-depresyjne.Boje się wychodzić z domu...Cały czas czuje się oceniana.Mam męża który jest cudowny nie mamy dzieci.Czuje się gorsza od moich rówieśniczek one mają pracę robią karierę a ja nawet boję sie wyjść z domu. Przez rodzinę męża jestem postrzegana jako len i lekkoduch któremu nie chce się pracować.Nie wiedza o moich problemach nie rozumieją mnie.Czy ktoś ma podobnie do mnie? Nie jestem szczęśliwa...

wina TV i mediów, masz te stany bo uważasz że nie dorastasz do pięt ideałom które są promowane w TV. Wywal to TV gòwno i przestań być manipulowana jak reszta bydła. Stan się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologia
10 godzin temu, Gość Dycha napisał:

Przynajmniej masz meza. Nie psuj teo bo za chwilę zostaniesz sama. Tak jak ja. Mam tak jak ty tylko nikogo obok. Uwierz ze jest o wiele gorzej.

skąd jesteś i czemu taka sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi

Musisz poszukać przyczyny twoich lęków. W moim przypadku były to dwie toksyczne osoby. Gdy zerwałam kontakt nerwica mi minęła bez leków czy psychoterapeuty. Może w twoim przypadku jest właśnie brak pracy. Może zacznij pracę w internecie teraz jest tyle opcji żeby zarabiać i nie musisz wychodzić z domu. Lub może jest coś innego co powoduje u ciebie taki stres. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

raczej brak Boga w zyciu      a do emi  nerwica wruci   chyba ze wruciz do boga  i przestaniesz grzeszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×