Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc01234

Seks z żoną a porno

Polecane posty

Gość Gosc01234

Witajcie

 

Jestem 38 letnim facetem, od 2 lat po ślubie, w związku od ok 9 lat z tą samą kobietą. 

Moja żona jest bardzo atrakcyjna i zadbana, ale pomimo to, ciągnie bo mnie innych kobiet i pornografii.

Wiem, że to normalne ale nie mam dla siebie usprawiedliwienia. 

 

Seks z nią jest naprawdę świetny,  nigdy nie było tak, że ona nie ma ochoty, wręcz przeciwnie. Często to ona pierwsza inicjuje zbliżenie. 

 

Jednak pomimo to np oglądam filmy porno i się przy nich masturbuje i to często kosztem seksu z żoną. 

 

Przykładowa sytuacja z wczoraj. 

Kochalismy się z rana, a po południu, gdyż żona wyszła z domu, masturbowalem się przy porno. 

Żona wieczorem chciała seksu ale wiadomo mi już się nie chciało... 

Czuję, że ona nie ma tyle seksu ile by chciala a z drugiej strony, mam ochotę na te filmy i rozładowanie się samemu. 

Ogólnie pisze to po to, bo żona ostatnio zaczęła podejrzewać, że mam kogoś na boku, a ja po prostu radzę sobie w inny sposób, chociaż teoretycznie mogę mieć seks z żoną codziennie... 

 

Nie mogę tego opanować i wychodzi na to, że kochamy się raz w tygodniu co dla żony jest niewystarczajace. 

 

Czy ktoś ma podobnie? 

Czy to juz sie kwalifikuje do wizyty u seksuologa? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Każdy facet ogląda co w tym złego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa

Zobacz "japan puke girl" to może Ci się odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A dlaczego ma się odechciec? Każdy to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł

Rzecz normalna do odmienności bo i moja żona pragnęła nietypowej zmiany 4 lata w związku zaproponowała nakręcenie filmu z dwójką obcych obcych facetów. Jeden dużo młodszy a drugi dużo starszy. My  mamy niecałe 30 lat. Ja jako trzeci miałem również brać udział również czwarty miał tyko nagrywać bez udziału. Gdy się rozkręciło to i kamerzysta żonę przeleciał. Wtedy jeden z facetów to nagrywał. Mamy wspaniałą pamiątkę którą co jakiś czas oglądamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość Paweł napisał:

Rzecz normalna do odmienności bo i moja żona pragnęła nietypowej zmiany 4 lata w związku zaproponowała nakręcenie filmu z dwójką obcych obcych facetów. Jeden dużo młodszy a drugi dużo starszy. My  mamy niecałe 30 lat. Ja jako trzeci miałem również brać udział również czwarty miał tyko nagrywać bez udziału. Gdy się rozkręciło to i kamerzysta żonę przeleciał. Wtedy jeden z facetów to nagrywał. Mamy wspaniałą pamiątkę którą co jakiś czas oglądamy. 

Oi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adams

Tak, nadaję się do seksuologa, zdecydowanie. Widocznie jest powód, dla którego uciekasz od seksu z żoną (skoro wiesz, że będzie chciała). A to nie jest tak, że jak małe dziecko - nie wytrzymasz napięcia przez kilka godzin. Moim zdaniem powinieneś powiedzieć szczerze żonie, żeby jeszcze ona Cię nie zdradziła i rozwiązać ten problem.

Najczęściej taki rodzaj masturbacji wskazuje na problemy w innej sferze, a masturbacja to tylko efekt, np. stresu, lęku, innych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc01234
1 godzinę temu, Gość Adams napisał:

Tak, nadaję się do seksuologa, zdecydowanie. Widocznie jest powód, dla którego uciekasz od seksu z żoną (skoro wiesz, że będzie chciała). A to nie jest tak, że jak małe dziecko - nie wytrzymasz napięcia przez kilka godzin. Moim zdaniem powinieneś powiedzieć szczerze żonie, żeby jeszcze ona Cię nie zdradziła i rozwiązać ten problem.

Najczęściej taki rodzaj masturbacji wskazuje na problemy w innej sferze, a masturbacja to tylko efekt, np. stresu, lęku, innych emocji.

No właśnie o to chodzi że wiem że żona zawsze jest gotowa i chętna ale jednak te filmy są silniejsze ode mnie i chęci oglądanie jest bardzo duża. Chociaż tak jak napisałem wyżej mam bardzo atrakcyjną żonę u boku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek

Mam podobnie tyle ze moja żona się zaniedbała. Do tego stres i nawał pracy. Zwyczajnie odechciewa mi się. Sam się nad ta kwestia swojego czasu zastanawiałem. Stwierdziłem ze dopóki żona o siebie nie zadba to nie będę się tym przejmował. A prosiłem, zwracałem uwagę, były rozmowy. A na drugi dzień słoik nutelli. Nie zamierzam walczyć.  Ciagle słyszę wymówki. Na bok nie pójdę wiec nic innego nie zostaje. Rozwodzić się tez nie zamierzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli

Jeżeli twoja żona nie ma oporów, aby uprawiać seks DOKŁADNIE taki, jaki cię ekscytuje w porno, to naprawdę jesteś dziwny. Widzieć, a widzieć i czuć, to przecież kolosalna różnica. Przecież chyba w trakcie porno wyobrażasz sobie że w nim uczestniczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli

"Minęłem" się z twoim poprzednim wpisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba

bo porno uzaleznie   ryje psychike   i dla tego wiele uwaza za normalne  bo nie chce wyjs na  zboczonych 

od czego zaczynałes zwykły sex    potem  musiał coraz bardziej wyrafinowany sex orgie  grupowy sex    czy ukryta kamera  moze swinger lub  inne fetysze  jedno jest pewne bedziesz musiał miec coras    silniejsze  podniete    i dojdziesz do zoofili   gejow  lub dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Więc

"zwykły sex    potem  musiał coraz bardziej wyrafinowany sex orgie  grupowy sex    czy ukryta kamera  moze swinger lub  inne fetysze  jedno jest pewne bedziesz musiał miec coras    silniejsze  podniete    i dojdziesz do zoofili   gejow  lub dzieci "

Czyli stali bywalcy Ero "doszli do zoofili   gejow  lub dzieci "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Gość Gosc01234 napisał:

Nie mogę tego opanować i wychodzi na to, że kochamy się raz w tygodniu co dla żony jest niewystarczajace. 

 

 

wydaje mi się, że jest to powód aby zasięgnąć porady seksuologa. Wg mnie problemem nie jest to, że oglądasz porno i masturbujesz się przy tym bo to nawet w układzie małżeńskim normalne. Ale idzie o proporcje. Wolisz masturbację i porno niż seks z żoną i to już pokazuje, że coś jest nie tak. Inaczej gdybyś kochał się  z żoną codziennie a masturbował rzadziej. Z tego co piszesz główną metodą Twojego zaspokajania jest masturbacja w sytuacji kiedy możesz mieć seks z żoną znacznie częściej. To jest powód aby zasięgnąć porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni87

ale Panowie z drugiej strony, chciałam napisać, że jest tak samo, ale w sumie mogę za siebie powiedzieć, że czasami też tak mam. Może to chodzi o przerwani jakiejś rutyny, dreszczyk innej emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc01234

No właśnie, po całej akcji i masturbowaniu się zwykle zaczynam rozmyślać po co mi to było sporo mam taką kobietę obok, ale ZAWSZE myślę tak już po akcie. I nigdy nie mogę jakoś tego przezwyciężyć. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lok

Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz z tym przestać bo się uzależniłeś, jak Twoja chce codziennie to prędzej czy później się zirytuje i albo powie pa, albo znajdzie sobie upust temperamentu gdzieś indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc01234

Zdrady bym nie przeżył za bardzo mi na niej zależy ale jak przestać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak z rzucaniem palenia. Zmniejszasz dawkę coraz rzadziej i zmieniasz na słabsze np zdjęcia nie filmy. Bedzie trudno ale dasz rade jak sobie w glowie wszystko poukladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejlana

Byłam na miejscu Twojej żony i strasznie jej współczuję. O ile nigdy nie miałam problemu z tym, że moi partnerzy się masturbowali, to niezaspokajanie moich potrzeb zawsze prędzej czy później prowadzi do frustracji. Mój ostatni mężczyzna sam widział problem w tym, że zbyt rzadko ma ochotę, że ja mam większe potrzeby, których on nie jest w stanie zaspokoić. Jednak miał problem z tym, że czasem muszę rozładować napięcie w inny sposób, był zazdrosny o to, że zaspokajam się sama. Doprowadziło to do tego, że zaczął podejrzewać, że jeśli nawet jeszcze go nie zdradziłam, to zapewne kiedyś tak się stanie, bo za mało seksu mam z nim. Po prawie roku przyznał, że często zdarza mu się masturbować. Że robi to pod prysznicem, kiedy nie ma mnie w domu, a czasem w toalecie w pracy. Dla mnie ta informacja była dowodem na to, że moje potrzeby w ogóle się dla niego nie liczyły. Wiem, że przed związkiem ze mną przez parę lat był sam i przyzwyczaił się na tyle do "własnego dotyku", że w ten sposób było mu łatwiej. Jednak jeżeli będąc w związku z kobietą nie dbasz o jej potrzeby, to dla mnie związek nie ma sensu. Jak facet nie liczy się z moimi potrzebami, to ja nie mam ochoty walczyć z jego uzależnieniem od masturbacji.

Ogarnij się chłopie, bo to w końcu wpłynie na wiele sfer waszego życia, w pierwszej kolejności na poczucie własnej wartości u Twojej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja również uwielbiam się masturbować do filmów, ale robię to tak by nie mieć wytrysku, jest przyjemnie a dodatkowo mam jeszcze większą ochotę na seks i jak wtedy dorwę żonę w swoje łapy to biedna jej cipka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×