Jestem zazdrosna o jego koleżanka

Mój facet pracuje w policji. Od jakiegoś czasu jestem trochę zaniepokojona jego relacją z  koleżanką, która również jest policjantką. Nie wiem czy przesadzam, ale ona okropnie działa mi na nerwy. Od samego początku jej nie ufam i nie toleruję. Nie chodzi mi tu absolutnie o zazdrość czy kompleksy na tle wyglądu, bo jest ona raczej typem chłopczycy, ma męskie zainteresowania, ubiera się dość niechlujnie, nie maluje się. Jednak nie tylko o wygląd tutaj chodzi, pracując razem spędzają wspólnie sporo czasu... mają wspólne tematy np wymieniają się doświadczeniami dotyczącymi pracy, albo rozmawiają na temat broni o której ja nie mam zielonego pojęcia, bo z zawodu jestem architektem - także zupełnie inna bajka. Wydaję mi się, że ona cały czas szuka kontaktu z nim. Komentuje mu zdjęcia używając serduszek, próbuje flirtować. Niby takie żarty : ) mój facet oczywiście jej odpowiada, zamiast to olać. Nawet komentuje jej zdjęcia. Zapewnia mnie jednak, że to tylko koleżanka, ale nie jestem pewna czy nie wykluje się tego coś większego.

jak ta kolezanka wolna to na pewno to przeciez norma ze baba babie odbija chłopa a tu juz cos widac 'te wspolne sprawy,zainteresowania i porady'

2 minuty temu, Gość SOS napisał:

jak ta kolezanka wolna to na pewno to przeciez norma ze baba babie odbija chłopa a tu juz cos widac 'te wspolne sprawy,zainteresowania i porady'

Tez tak myślę ze ona się napaliła na niego ale czy on na nią? Tu nie bylabym taka pewna. A w jaki sposób komentuje jej zdjęcia? Tez taki flirciarski?