Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kondzia

Jestem zalosna...

Polecane posty

Gość Kondzia

Syn ma 9 lat.  Nie umiem z nim juz rozmawiac, jemu ciagle zle i ciagle nie tak. Poszliśmy dzisiaj na festyn. Super zabawa, stal naburmuszony,ze mu się nudzi. A byly stare auta, motocykle, wypasione jedzenie. No nic. Nie zwracalam uwagi. Potem Pani rozdawala dzieciom lody, syn nie wzial, bo nie taki jak on chcial. I zebym dala mu pieniadze to on sobie kupi innego. Szlag mnie juz trafia. Inne dzieci biegaly, radosne,a ten wiecznie muchy w nosie. W domu wiecznie pyskuje, obraza sie, lekcji nie chce pisac. Najchetniej tylko xbox i telefon. Ma od jakiegos czasu zakaz grania, poprawy w zachowaniu nir ma. Syn nie ma zadnych zainteresowac, wysylalismy go na rozne zajecia, nic mu się nie podobało. Wrocilismy do domu, ulalo mi się juz i nawtzeszczalam na niego,ze nie mam ochoty juz go ogladac i ma siedzieć w pokoju. Wiem,ze duzo mu Nagadalam,ale przelała mi się czara goryczy. Mam go dosc. Tlumacze chodze, blagam. Dosyc. Może i jestem nieudolna matka. Ale moja mama nie lazila za mna w krok w krok i wyroslam na ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czy jego tata zajmuje się nim czasem?

Majsterkowanie? Modelarstwo? Poszukiwanie skarbów w ziemi przy pomocy detektorów?

Harcerstwo?

Są też np. organizowane wyjazdy / obozy wakacyjne dla ojców z synami.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Niby dlaczego jesteś żałosna? Mama też człowiek i ma prawo do emocji i ich wyrażania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nin

Dziecko weszło w świat wirtualny... Gry, Internet to jest to co go teraz interesuje. Myślę że ciężko będzie to zmienić. Ale w dzisiejszych czasach jest to bardzo powszechne zjawisko, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a czemu jest taki niezadowolony? moj tez miewa takie dni, najbardziej sie buntuje jak wybieramy sie gdzies gdzie on nie chce isc.Mozna to zrozumiec,bo mi tez flaki wykreca jak mam isc z nim do sali zabaw (juz na szczescie rzadko),czy  na basen..nie lubie, chce mi sie wyć. Festyn moze dla Ciebie jets super zabawą, bo lubisz koncerty,stragany i td, dla 9 latka mniej.Pobiega jesli ma paczke kolegow z ktorymi moze biegac,ale 9 latek to juz nie 4 latek.Ma prawo sie nudzic, bo stragany go nie bawią, spiewy tez nie, gry i zabawy moga go nudzić. Stare auta docenia sie na starosc, bardziej by go zajelo nowe wyscigowe.

Wiec u nas tez festyny, koncerty na rynku,wycieczki ze zwiedzaniem miasta, ZAKUPY konczą sie oporem. Przekupuje go mcdonaldem.

taki wiek. Za to na plaze ,rower,w gory, nad wode, trampoliny , wesole miasteczko,do kolegow  i do ksiegarni itd pędzi pierwszy. Lubi nagrywac filmy,wiec jak idziemy gdzies na miasto to sobie nagrywa frelacje.Nigdzie nie publikuje,bo nie pozwalamy,ale ma zajecie i jest wesoly. Lubi robic zdjecia, wiec jesli jest jakas atrakcja to cyka fotki. Lubi czytać , rysuje, maluje. Ps ma pozwolone tylko w weekendy,telefonu uzywa tylko do dzwonienia.

Moze za bardzo naciskasz by dziecko sie dobrze bawilo tak dzie ty go ciągniesz? w twoje "zabawy"? zapytaj go co chce robic? krzykiem i karami odniesiesz odwrotny efekt.Moze czasem zainteresuj sie tym xboxem, zobacz co on lubi?

A wysylanie na sile dziecko na zajecia to pomylka. Nie zmusisz go,zeby zakochał sie w karate.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×