wiesz na co mialabym ochote?

Pochylic sie nad toba, poszczuc go do granic wytrzymalosci... a potem nadziac sie na niego z calej sily jak na pal i ujezdzac go do utraty tchu...mojego albo twojego

ale raczej mojego  

musialbys mocno trzymac mnie za tylek i mi pomagac bo zmeczona jestem okrutnie

wyobrazam sobie stare skrzypiace krzeslo i na nim ty a na tobie ja

mogloby sie pod nami rozleciec dokonczylibysmy pod prysznicem

ktory pewnie tez bysmy rozjepali

kochany moj... przytulam cie mocno strasznie  a poniewaz jestes malutki i chudziutki to sciskam mocno do utraty tchu

Ale do kogo to

On ma na imię Prysznic...

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ale do kogo to

No bez kitu

29 minut temu, Gość krysia napisał:

ktory pewnie tez bysmy rozjepali

Dobre dobre ja chce 

Krysia umowimy sie na spacer 

4 minuty temu, Gość Ostry Romantyk napisał:

Krysia umowimy sie na spacer 

Bez krzesła nie podchodz...

12 minut temu, Gość Ostry Romantyk napisał:

Krysia umowimy sie na spacer 

romantyczne spacery? a idz ty w pissstu  to mnie sie tu marzy ostre rypanko z moim kochaniem a ten mi tu chce wiersze recytowac 

40 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale do kogo to

do mojego skarba, tego co nie istnieje

1 godzinę temu, Gość krysia napisał:

ale raczej mojego  

Taka jesteś słaba?

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Taka jesteś słaba?

on jest chyba  silniejszy 

ehh to zarcik tylko taki, tak naprawde ani ja nie chce jego ani on mnie, za duzo schodów, same schody i przeszkody

a za seks przyszloby nam placic slono

zepsute krzeszlo prysznic i inne takie...

kochany moj... buziaczek

1 minutę temu, Gość krysia napisał:

ehh to zarcik tylko taki, tak naprawde ani ja nie chce jego ani on mnie, za duzo schodów, same schody i przeszkody

Za gorąco na sexy jest

sa klimatyzacje 

1 godzinę temu, Gość krysia napisał:

wyobrazam sobie stare skrzypiace krzeslo i na nim ty a na tobie ja

Ja tak miałem to się wyrżnęlismy na podłogę do tyłu , pod prysznicem to samo bo ślisko  było. Teraz już tylko w wyrku bzykanko .

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja tak miałem to się wyrżnęlismy na podłogę do tyłu , pod prysznicem to samo bo ślisko  było. Teraz już tylko w wyrku bzykanko .

uwazaj zebys z tego wyrka nie spadl albo zebys tam gdzie nogi nie zlamal