Downa Edward Pattinson

jestem ciekawa i czekam na wasze odpowiedzi szczere i tak jesteśmy tu anonimowe więc piszcie szczerze. Co byście zrobili będąc w ciąży i dowiedziały byście się że dziecko jest chore na którąś chorobę down Edwardsa Pattinson? Co wtedy robicie

Dopóki cię to nie spotka raczej nie wiesz jakie decyzje podejmiesz. Możesz zaskoczyć sama siebie. Tutaj nikt nie będzie silił się niepotrzebnie na szczerość, żeby zostać zhejtowanym dla zabawy. W jakim celu ten temat- brakuje dziś gównoburzy na kafe? 

Jestem obecnie w ciąży za kilka dni termin i szczerze ? Przed badaniami prenatalnymi nie mogłam spać ze stresu przed badaniem prawie zemdlałam tak strasznie bałam się że cos wyjdzie nie tak. Jak odbierałam wyniki krwi to ręce mi latały jak oszalałe a na Usg prawie płakałam. Na szczęście okazało się że moje dziecko jest zdrowe  trzy usg prenatalne i dwa badania z krwi to potwierdziły. Tak na prawdę nie wiem co bym zrobiła ale szczerze chyba nie dałabym rady urodzić chorego dziecka jest mi wstyd za siebie ale taka prawda nie dałabym rady. I do tej pory się boję bo badanie to badanie a 100 % pewności dopiero po porodzie.

Nie Pattinson tylko Patau, nie Edward tylko zespół Edwardsa ignorantko. I nie, nie urodziłabym chorego dziecka. Nie poświęciłabym swojej wygody. 

59 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Nie Pattinson tylko Patau, nie Edward tylko zespół Edwardsa ignorantko. I nie, nie urodziłabym chorego dziecka. Nie poświęciłabym swojej wygody. 

Hm, ją pouczasz, a sama masz błąd w nicku.

na pewno nie usunęłabym ciąży z powodu zespołu downa. Ale ... może źle bym się nastawiła do macierzyństwa wiedząc o tym już w połowie ciąży?  dlatego nie robię testu pappa. jak się urodzi z downem to i tak je pokocham mając je już na rękach

Myślę, że takiej decyzji nie da się podjąć że stuprocentową pewnością "na sucho". Mi się wydaje że bym usunęła, ale pewności nie mam, co bym zrobiła z tymi wszystkimi emocjami. I mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się przekonywać. Ale nie potępiam żadnej decyzji, bo doskonale rozumiem i argumenty za i przeciw. 

Myślałam ze chodzi o tego aktora ze zmierzchu 

wez się babo doedukuj

12 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Hm, ją pouczasz, a sama masz błąd w nicku.

W którym miejscu mam błąd? W słowie naugthy, które oznacza niegrzeczna, czy w słowie bitch, które oznacza sukę? Nie, kotek, nie beach jeśli to masz na myśli. Więc zanim zaczniesz kogoś pouczać, poucz się języka angielskiego. 

7 minut temu, NaugthyBitch napisał:

W którym miejscu mam błąd? W słowie naugthy, które oznacza niegrzeczna, czy w słowie bitch, które oznacza sukę? Nie, kotek, nie beach jeśli to masz na myśli. Więc zanim zaczniesz kogoś pouczać, poucz się języka angielskiego. 

NauGHTY, więc sama się doucz

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jestem obecnie w ciąży za kilka dni termin i szczerze ? Przed badaniami prenatalnymi nie mogłam spać ze stresu przed badaniem prawie zemdlałam tak strasznie bałam się że cos wyjdzie nie tak. Jak odbierałam wyniki krwi to ręce mi latały jak oszalałe a na Usg prawie płakałam. Na szczęście okazało się że moje dziecko jest zdrowe  trzy usg prenatalne i dwa badania z krwi to potwierdziły. Tak na prawdę nie wiem co bym zrobiła ale szczerze chyba nie dałabym rady urodzić chorego dziecka jest mi wstyd za siebie ale taka prawda nie dałabym rady. I do tej pory się boję bo badanie to badanie a 100 % pewności dopiero po porodzie.

Współczuję.Ja na badaniu prenatalnym w ogóle nie byłam.Nie wiem czy wiesz,ale nie są one nieomylne.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Współczuję.Ja na badaniu prenatalnym w ogóle nie byłam.Nie wiem czy wiesz,ale nie są one nieomylne.

Babka i tak ma schizy to jeszcze ją dodatkowo strasz. Denerwuj kobietę w ciąży, co za ludzie

15 minut temu, NaugthyBitch napisał:

W którym miejscu mam błąd? W słowie naugthy, które oznacza niegrzeczna, czy w słowie bitch, które oznacza sukę? Nie, kotek, nie beach jeśli to masz na myśli. Więc zanim zaczniesz kogoś pouczać, poucz się języka angielskiego. 

Nie pisz już nic więcej, bo tylko się błaźnisz. Naughty, matolico.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

NauGHTY, więc sama się doucz

No ok, literówka, masz rację. Ale jakoś Pattinson i zespół Patau znacząco się różnią nieprawdaż? Zresztą nie ma takiej choroby jak Pattinson. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie pisz już nic więcej, bo tylko się błaźnisz. Naughty, matolico.

No dobrze, Naughty, mój błąd. Za to autorka posta, którą pewnie jesteś, wiedzy nie ma żadnej, bo nie ma takiej choroby jak Pattinson czy Edward. W zakresie wiedzy medycznej chcesz się ze mną spierać? Proszę Cię bardzo, próbuj. 

2 minuty temu, Gość Serio? napisał:

Babka i tak ma schizy to jeszcze ją dodatkowo strasz. Denerwuj kobietę w ciąży, co za ludzie

A czym ją denerwuje ?? Wyrażam swoje zdanie.Przecież już nie raz się słyszało,że w badaniu wychodziło,że dziecko urodzi się z zespołem downa,a w konsekwencji było zdrowe.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A czym ją denerwuje ?? Wyrażam swoje zdanie.Przecież już nie raz się słyszało,że w badaniu wychodziło,że dziecko urodzi się z zespołem downa,a w konsekwencji było zdrowe.

Ale jej wyszło, że dziecko będzie zdrowe a ty jej mówisz „No wiesz, nie wiadomo. Badania nie są na 100%” po co tak komuś gadac? Jak ktoś Ci mówi, że jest w ciąży to tez mówisz „ale wiesz nie wiesz czy będzie zdrowe, badani nie są pewne”. Kto tak gada. 

Nie wiem, co bym zrobiła, na szczęście nie grozi mi podejmowanie takiej decyzji. Myślę, że nie miałabym większych wątpliwości w przypadku chory letalnej. Ale odebrać życie dziecku, które mogłoby żyć? Nie wiem, sumienie chyba nie dałoby mi spokoju.

Rozumiem natomiast osoby, które podejmują decyzję o terminacji.

1 godzinę temu, NaugthyBitch napisał:

No dobrze, Naughty, mój błąd. Za to autorka posta, którą pewnie jesteś, wiedzy nie ma żadnej, bo nie ma takiej choroby jak Pattinson czy Edward. W zakresie wiedzy medycznej chcesz się ze mną spierać? Proszę Cię bardzo, próbuj. 

Nie, nie jestem autorką. Przykro mi, na wróżkę się nie nadajesz. Spierać się nie zamierzam, bo nie mój temat, nie mój cyrk.