Mam "match" tylko jestem nieśmiały...

MEGA PROBLEM, założyłem Tindera i Badoo. Mam naprawdę sporo dopasowań. Wielokrotnie przez zaniżoną samoocenę oceniałem samego siebie gorzej, aniżeli jest naprawdę. Parę razy słyszałem, że jestem przystojny i parę dziewczyn dawało znaki, ale nigdy nie potrafiłem tego przekuć... Z ciekawości założyłem te portale i teraz nie wiem co robić. Pisze z wieloma, z niekorymi tylko pisze, z niektorymi juz przeszedlem na facebooka. Nie wiem, co robić, bo od niektorych wyczuwam bliska chec spotkania, a ja w realu jestem bardzo cichy, niesmialy i nie mam umiejetnosci zabawiania rozmowa. Co ja mam zrobić? Chciałbym w końcu mieć dziewczynę, ale kompletnie boję się, że źle wypadnę :/

Nigdy nie miałam nieudanej randki (dziwne nie?), a raz też umówiłam się z facetem z neta, dwa razy z poznanym na ulicy, nie taki diabeł straszny. Tyle tematów na pierwsze spotkanie, że prędzej czasu zabraknie. Często się uśmiechaj i nie unikaj jej wzroku (ale nie patrz na nią jak cielę), przypomnij sobie ze trzy śmieszne historie że swojego życia (dobre na ewentualną krepujacą ciszę, nie mów o byłej miłości (absolutnie!), użyj dobrych perfum, nie słódź za bardzo, jeden komplement wystarczy. 

1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

Tyle tematów na pierwsze spotkanie, że prędzej czasu zabraknie.(...) przypomnij sobie ze trzy śmieszne historie że swojego życia

Jak jesteś introwertykime, to wcale tych tematów nie jest tyle, ja od siebie nic a nic w żadnej sytuacji nie umiem wydusić, chociaż można odnosić się do tego, co mówi rozmówca, dopytywać, reagować - to nawet uznają się za towarzyskiego (tak miałem nie raz), natomiast jak masz samoocenę około poziomu podłogi nic dla takiej dziewczyny ciekawego do powiedzenia, to zadanie jest mega trudne.

Nie stresuj się na "miej wyebane" to żadna rada, bo nie odnas zależy stres. Dobry wygląd, fryzura - wzrośnie pewność siebie, na bank. Ale o czym rozmawiać - ja niestety nie wiem i ci nie powiem. :(

No bo ogółem sztuka rozmowy polega na tym, by przerzucić ciężar gadania na rozmówcę.

2 godziny temu, ToBezZnaczenia napisał:

Jeśli znajdziesz odpowiednią osobę, rozmowa sama się potoczy. Wyluzuj tylko i pokaż się z jak najlepszej strony. Przez neta już początki masz tak na prawdę za sobą.

Nie zgodzę się z tym. Na spotkaniu dzieje się wszystko od początku. Na necie nie warto za dużo rozmawiać tylko dążyć do spotkania, bo tworzymy wyidealizowany obraz tej drugiej osoby zamiast zobaczyc na zywo jaka jest.

Rada? Na poczatku spotykaj się z tymi średnimi dziewczynami tylko na kawę. Potrzebujesz na pierwszym miejscu obycia z kobietami.