Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co zrobić z chłopakiem, który przez całe życie chce utrzymywać swoich rodziców

Polecane posty

Gość Gość

Więc tak mój chłopak ma 26 lat i do końca życia chce utrzymywać rodziców. Jego mam nigdy w życiu nie pracowała. (Nie mówię rodzica trzeba pomagać ja bym swoim też pomagała) Ale chodzi mi o to że on myśli że da rade utrzymać dwie rodziny. Jego rodziców i może przyszłościowy kiedyś nasz. Wiem że on nie dostanie mieszkania z urzędu ponieważ według ich on będzie za dużo zarabiał więc ja chcę złożyć wniosek żebyśmy mieli jakieś swoje lokum. Ale on jednak chce ich jednorodzinny domek zrobić tak żebyśmy my też tak zamieszkali i tam razem z nimi. Do niego nie dociera to że mój brat tak ma i że on się tam nie czuje swobnie. Jego żona tak ale to jest jej dom nie jego. (Dlatego szukają dla siebie jakiegoś mieszkania). Bardzo go kocham i po prostu nie wiem co robić czemu jego rodzice nie mogą iść do pracy na jakieś 3/4 etatu żeby nie było tak że on ich utrzymuje, bo co ona będzie miał za życie. On mi mówi że czasami człowiek nie ma wyboru wybór jest zawsze. Czasami zastanawiam się czemu on chce wsiąść na siebie ten ciężar i nie mieć życia. Ostatnio wypomniał mi że mi wszystko stawią. Tylko że ja na razie że stażu mam tylko 1000 zł daje rodzica na dom place swoją szkołę teraz chce go zabrać do restauracji i do kina i postanowiłam że oddam mu 300 zł. W następnym miesiącu 150 i już nigdy więcej nie będę od niego pożyczać a już nie mówiąc o tym żeby mi cokolwiek kupywal czy mi stawiał. Boję się tego że ja nie jestem po prostu dla niego ważna. Jeszcze teraz okej jak nie jesteśmy małżeństwem itd. ale później on chce wsiąść ze mną ślub. To co w tedy ? Tak na prawdę przez całe życie będziemy musieli patrzeć się na jego rodziców. Jeszcze gdyby tata pokazał mu jak tą firmę rozwinąć ale tak naprawdę jest tak radź sobie sam. Wiecie co jest smutne to że myślę że on y wybrał rodzinę zamiast mnie . Może wy coś poradzicie bo ja jestem między młotem a kowadłem chce dla niego jak najlepiej ale nie wiem co robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×