Zajety facet zapomniec czy zawalczyc

Od dluzszego czasu podobal mi sie moj sasiad z tej samej klatki. Widywalam go z dziewczyna, pozniej z inna wiec uznalam ze ma kogos. Czesto sie na mnie patrzal, usmiechal ale nic wiecej, nawet ze soba nie rozmawialismy. W ubiegly piatek wracalam do domu poznym wieczorem,on tez wracal skads. Oboje mielismy troche wypite, zaczelismy rozmawiac i skonczylo sie u niego w mieszkaniu. Na drugi dzien bylo.mi bardzo glupio tym bardziej, ze nigdy wczesniej nie bylam taka latwa. Zostawilam u niego tamtej nocy cos osobistego,po kilku dniach napisalam . Przyszedl do mnie zeby mi oddac ta rzecz, powiedzial ze od 5 miesiecy sie spotyka z dziewczyna, ze nie planowal tego miedzy nami, ze nie chce robic mi nadziei. Odpowiedzialam zeby sie nie przejmowal, bo Jestem dorosla, zakonczylam moj zwiazek pol roku temu i Teraz chce odpoczac od stalych zwiazkow. On pozniej zaczal mi sie zalic na ta dziewczyne, ze nie pasuja do Siebie, ze sie kloca juz po 5 miesiacach. Mowil ze chcialby sie ze mna spotykac jako przyjaciele. Jednak nie pisze do mnie, ja tym bardziej nie bede pisala do niego, nie chce rozbijac zwiazkow ani byc ta druga. Jednak podoba mi sie od dawna. Czy radzicie mi o nim zapomniec, czy wedlug Was odezwie sie do mnie?

Ale partię sobie znalazłaś. Koleś wykorzystał okazję, że byłaś podpita  W ogóle po co Ci taki facet, który będąc w związku robi takie rzeczy. Nieważne, że jego związek mu się nie podoba. Najpierw kończy się jedno, żeby zacząć kolejne.

41 minut temu, Gość Kalee napisał:

Ale partię sobie znalazłaś. Koleś wykorzystał okazję, że byłaś podpita  W ogóle po co Ci taki facet, który będąc w związku robi takie rzeczy. Nieważne, że jego związek mu się nie podoba. Najpierw kończy się jedno, żeby zacząć kolejne.

Dokładnie. Zresztą koleś ma Cie gdzieś i pewnie miał na myśli ,,przyjaźń" w postaci pójścia z Toba do łóżka czasem, np jak się pokłóci z dziewczyna . Jemu nie zależy, miej honor i olej go.Taki facet wierny nie będzie, widać ze to latawiec. 

Mówi się patrzył a nie patrzal. Co to za patologia? Jak można nie wiedzieć jak się mówi poprawnie na podstawowe czynności?

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mówi się patrzył a nie patrzal. Co to za patologia? Jak można nie wiedzieć jak się mówi poprawnie na podstawowe czynności?

Patologią jest prostackie zwracanie komus uwagi na blędy, jesli juz analizujesz patologie":) a co do samej osobowosci tzw poprawiacze w badaniach zostali okresleni jako malo zyczliwi malo przyjacielscy itd wiadomo o co chodzi i teraz pytanie czy np staruszce z okreslonego regionu kraju ktora jest prostą niewyksztalconą babinką i mowi patrzal czy zaczniesz pyskowac o patologii:) jak juz musisz koniecznie to napisz poprawnie jesli cisnienie cie rozsadza jak nie poprawisz:) ale nie mow o patologii gdy sama nie grzeszych kulturą:)

Nie chce byc dla niego zabawka do sexu. Zaluje tego co sie stalo, ale czasu nie cofne. Nie wiem jak sie zachowywac, gdy go spotkam. A spotykac go bede, bo to moj sasiad. Dzisiaj wracalam z silowni i go spotkalam. Zatrzymal sie i zapytal skad wracam oraz dodal, ze super cialo na plaze bede miala skoro cwicze. Nie wiem jak sie zachowywac w takich sytuacjach. 

4 minuty temu, Gość Kasandra napisał:

Nie chce byc dla niego zabawka do sexu. Zaluje tego co sie stalo, ale czasu nie cofne. Nie wiem jak sie zachowywac, gdy go spotkam. A spotykac go bede, bo to moj sasiad. Dzisiaj wracalam z silowni i go spotkalam. Zatrzymal sie i zapytal skad wracam oraz dodal, ze super cialo na plaze bede miala skoro cwicze. Nie wiem jak sie zachowywac w takich sytuacjach. 

Sposób w jaki zaczęłaś znajomość stawia Cię TYLKO w roli zabawki do seksu .

A gość jest obleśny. 

Poza tym powiedz?

Nie boisz się, ze typ ma hiv czy innego syfa?

Albo przypadkowej ciąży?

Nie mogę uwierzyć, ze obcy ludzie idą do wyra i się nie zastanawiają nad tym .

1 minutę temu, MALITA napisał:

Sposób w jaki zaczęłaś znajomość stawia Cię TYLKO w roli zabawki do seksu .

A gość jest obleśny. 

Poza tym powiedz?

Nie boisz się, ze typ ma hiv czy innego syfa?

Albo przypadkowej ciąży?

Nie mogę uwierzyć, ze obcy ludzie idą do wyra i się nie zastanawiają nad tym .

 

Dlaczego zawsze takie teksty lecą do kobiet które decydują się na niezobowiazujacy seks a nie wobec mężczyzn? Autorko nie ośmieszać się bardziej. Kobieta walcząca o zajętego faceta. Parodia.

No ja to od teraz książeczkę zdrowia każe przedstawiać. Sama też noszę żeby nie było

Napisalam, ze zaluje tego co sie stalo. Nigdy z zadnym facetem tak szybko nie szlam do lozka. Sasiad mi sie podobal juz od dawna, wypity drink tez zrobil swoje. 

Najgorsze, ze dalej mi sie podoba poza tym odkrylam, ze mamy wiele wspolnego: sport, podroze, oboje jestesmy ambitnymi ludzmi. Ale szanuje to, ze jest w zwiazku. Chociaz nie rozumiem dlaczego zalil mi sie na swoja dziewczyne. Nie bede o niego na pewno walczyla, gorzej jezeli on zacznie szukac kontaktu ze mna.

P.s Przepraszam za brak polskich znakow , ale nie mieszkam w Polsce.

Jak chcesz tylko seksu to się przyjaźnij, skoro atrakcyjny ten wibrator, jednak jak się szybko zsko...esz to nie kontynuuj.