Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Irka

Córka "oszalała" w ciąży czy się zakochala w ginekologu?! :(

Polecane posty

Gość Irka

Witam Was serdecznie 🙂 Nie było mnie tu już kilka dobrych lat. Postanowiłam napisać, może coś mi doradzicie. Z góry proszę o powstrzymanie się od hejtu. Nie jest to też prowo tylko przykra sytuacja rodzinna 😞 Moja córka jest przed 30tka, niedługo rodzi. Jej mąż jest dobrym facetem, obydwoje pracują i splacaja kredyt. Dziecko było planowane. Córka ma dobrą pracę (lepszą od zięcia, co czasami bywa źródłem konfliktow o jego tkwienie na niskim stanowisku), jest też dość atrakcyjna, ale z punktu widzenia matki wolałabym nie oceniać, bo moze nie być obiektywna. Od kilku miesięcy córka chodzi wiecznie niezadowolona, wkurzona, myślalam że hormony. Dziś powiedziała mi, że jest nieszczęśliwa. Twierdzi, że zakochala się w lekarzu prowadzącym ciążę, dodala że między nimi nic nie było i że walczy sama ze sobą i że on jest samotny. Tylko on podobno nic o tym nie wie. Przyznam, że wybuchnelam śmiechem i nadal nie dowierzam. Na moją reakcje wyszła zła i pojechala do sobie. Byłam z nią na jednej wizycie i poznałam tego lekarza. Młody, ale bardzo już szanowany, z dużym szacunkiem i "" troskliwoscia"do pacjenta. Bardzo przystojny. Zaskoczyło mnie jak swobodnie z córką rozmawiali, podobne poczucie humoru itd. Niby słodki i grzeczny a potrafi zaskoczyć ostrą riposta. Rozmawiali jak starzy znajomi, przez chwilę wydawało mi się, że ze sobą flirtuja. Myślę, ze on może już jest taki miły, ma wiele pacjentek i nie sądzę, żeby wsrod nich szukał partnerki. Myślicie że to chwilowe zauroczenie wynika z jego zachowania i np wspólnych rozmów o dziecku? A moze on jej imponuje i to minie? Nie zamierzam się wtrącać w jej sprawy, ale jestem trochę przerażona... Ona nigdy nie zakochiwala się latwo i zawsze była taka zdystansowana. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola

Nie wiem co Ci poradzić... Mój też był przystojny... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Obstawiam ze to takie platoniczne zauroczenie. Tez tak mialam ale nie bylam w ciazy

Tu pewnie dochodza hormony. Myske ze lekwrz nie szuka partnerki wsrod pacjetek a zwlaszcza mezatych i brzuchatych.

Cirka urodzi. Zajmie sie dzieckiem to i na ...y nie bedzie miec czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka
2 minuty temu, Gość Ggg napisał:

Obstawiam ze to takie platoniczne zauroczenie. Tez tak mialam ale nie bylam w ciazy

Tu pewnie dochodza hormony. Myske ze lekwrz nie szuka partnerki wsrod pacjetek a zwlaszcza mezatych i brzuchatych.

Cirka urodzi. Zajmie sie dzieckiem to i na ...y nie bedzie miec czasu.

Też na to liczę. Niepokoi mnie tylko, ze to musi już trochę trwać. Powiedziała, że "walczy" ze sobą 7 miesięcy. Zostawię to, bo co mam zrobić, ale jest mi przykro, bo powinna cieszyć się teraz wspólnie z mężem z ciązy. A ona myśli o innym. Przypomniało mi się właśnie, że kilka tygodni temu jak rozmawiałyśmy o moim ortopedzie i wspomniałam, ze jest miły, burknela coś w stylu "jest pewnie miły dla wszystkich, dlatego nie mogłabym być z kimś z kim muszę się dzielić z setką kobiet i dlatego nie jestem". Moglam przekręcić jakieś słowo ale sens był taki, jakby była o kogoś bardzo zazdrosn, ale w pełni świadomie z tej osoby rezygnowala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzz

córka nie oszlala

sama 7 lat temu zakochałam się w swoim ginekologu

skonczylo się to tak, ze z sukscem rozbiłam jego małżeństwo 😋

i teraz jestem jego żona spodziewamy się dzieciaczka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia

Hahaha. Jak poznac doświadczona prowokatorke od niedoświadczonej prowokatorki na Kafe? Ta druga pisze na początku „to nie provo” muahahaha. Ale z tym ze nie było cię tu kilka lat to wierze, bo wypadałas z obiegu w tworzeniu prowokacji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka
3 minuty temu, Gość Lusia napisał:

Hahaha. Jak poznac doświadczona prowokatorke od niedoświadczonej prowokatorki na Kafe? Ta druga pisze na początku „to nie provo” muahahaha. Ale z tym ze nie było cię tu kilka lat to wierze, bo wypadałas z obiegu w tworzeniu prowokacji 

Nie zależy mi na twoim zaufaniu jeśli już masz swoje wizje to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia
5 minut temu, Gość Lusia napisał:

Hahaha. Jak poznac doświadczona prowokatorke od niedoświadczonej prowokatorki na Kafe? Ta druga pisze na początku „to nie provo” muahahaha. Ale z tym ze nie było cię tu kilka lat to wierze, bo wypadałas z obiegu w tworzeniu prowokacji 

W punkt. Usmialam się po pachy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka

Córka zwierzyła mi się ze gen ginekolog podczas usg dopochwowego masował jej łechtaczkę. I do tego wykonywał ruchy posuwistej tym urządzeniem. Od tej pory córka nie może przestać o nim myśleć. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka

No tak bo dla was już wszystko jest prowo poza tematami "wredna teściowa" albo "dziecko nie je", powinnam przewidzieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka
1 minutę temu, Gość Irka napisał:

Córka zwierzyła mi się ze gen ginekolog podczas usg dopochwowego masował jej łechtaczkę. I do tego wykonywał ruchy posuwistej tym urządzeniem. Od tej pory córka nie może przestać o nim myśleć. Co wy na to?

Wymyśl swoje prowo jak lubisz a mi daj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Piszesz ze trw to 7 mcy. Czyli hormony w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Słabe prowo, 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×