Kochanie, Tyś mi siłą...

tylko proszę, nie pozbaw mnie życia...E.

O co chodzi ? Jakoś pomóc?

W czym problem ?

Kochany moją siłą też jesteś..nie możesz pozbawić mnie części mnie,bo to tak jakbyś pozbawił też części siebie,bo Ty i ja to jedność.:))

2 godziny temu, Gość gość napisał:

tylko proszę, nie pozbaw mnie życia...E.

Swoje groźby KOCHANIE włóż sobie w tyle, zmieszczą się bez trudu , gdyż jak widzę zawartość tego organu wypelnia ci ciagle i wciąż mozg i nie chce opaść w dół ! Przykre !

1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

Kochany moją siłą też jesteś..nie możesz pozbawić mnie części mnie,bo to tak jakbyś pozbawił też części siebie,bo Ty i ja to jedność.:))

Ewa?

Przykro mi,ale nie.

51 minut temu, Gość Gość napisał:

Swoje groźby KOCHANIE włóż sobie w tyle, zmieszczą się bez trudu , gdyż jak widzę zawartość tego organu wypelnia ci ciagle i wciąż mozg i nie chce opaść w dół ! Przykre !

filozof od siedmiu boleści!

naprawdę nie rozumiesz tej przenośni?

dobrze, masz dosadnie, rzeczowo: nie rób jej nic, bo następne zranienie grozi już śmiercią!!!!

Zapamiętaj!

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

filozof od siedmiu boleści!

naprawdę nie rozumiesz tej przenośni?

dobrze, masz dosadnie, rzeczowo: nie rób jej nic, bo następne zranienie grozi już śmiercią!!!!

 

Zapamiętaj!

Kto komu ma nic nie robić?to do męża tej kobiety?

3 godziny temu, Gość Ona napisał:

Kochany moją siłą też jesteś..nie możesz pozbawić mnie części mnie,bo to tak jakbyś pozbawił też części siebie,bo Ty i ja to jedność.:))

O kim mowa?

Żałosne 

Przed chwilą, Gość Żałosne napisał:

Żałosne 

co?

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

O kim mowa?

O ważnym brunecie w moim życiu, a reszta to nie zdradzam..

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

filozof od siedmiu boleści!

naprawdę nie rozumiesz tej przenośni?

dobrze, masz dosadnie, rzeczowo: nie rób jej nic, bo następne zranienie grozi już śmiercią!!!!

 

Zapamiętaj!

Wow robi się gorąco ! Jednym słowem,wątek kryminalny ! Ciekawe w którym kierunku się rozwnie! Kto lub co go sprowokowało ?