Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jdka

W UK pracuje sie juz tylko na oplaty...

Polecane posty

Gość jdka

Odnosze wrazenie, ze pracuje sie tylko na to by oplacic czynsz za mieszkanie, a raczej pokoj, bilety na komunikacja miejska, jedzenie i poza tym juz prawie nic nie zostaje z pieniedzy. Nie wiem jak to wyglada u Was, ale u mnie i znajomych wlasnie tak jak opisalam. Mieszkam w Londynie i nie zarabiam najnizszej krajowej. To strasznie drogie miasto i z roku na rok jest coraz gorzej. Ciagle podwyzki czynszu, oplat za wode, gaz, council tax... Wyplaty sa marne w stosunku do cen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak w Polsce

jak w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors

Ja w PL też tylko pracuję na opłaty i nawet na to nie starczy moja pensja. A niby zarabiam nieźle, bo mam na czysto 3.100. Co zarobię to wydam i tak w kółko. Ponura egzystencja i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę

Cóż, to Twoje doświadczenie.

Ja mam zupełnie inne. Nie mieskzam w Lodynie, ale nadal w endym z 10 najwięskzych brytyjskich miast (konkretnie to w Szkocji).

u nas jest tak: wszystkie rachunki opłaty w tym za mieszkanie, council tax prąd gaz, telefony, moje  i męża soczewki, prywatny klub po szkole dziecka itd itd. - no wszystko - to 1390 funtów.

Nasze dochody netto na miesiac  to ok. 3415 funtów.  z racji dochodow nie mamy oczywiscie benefitow, na dziecko i innych - oza CHB ktory mają prawie wszyscy, chyba że zarabiją bardzo dużo. a CHB to 82 funty na miesiąc, czyli  z tym mamy 3500 miesięcznie.

na wyżywienie i szeroko pojętą chemię idzie  jakoś 950-1050 miesięcznie.

 jedzenie poza domem, rozrywka - róznie ale niedużo, okolo  250 miesięcznie.

jak widać odkładmay i mozemy wydać na co tlyko chcemy, ok 750-800 funtow miesięcznie. mając dziecko które przecież nie zarabia.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
4 minuty temu, Gość lubię jeść cytrynę napisał:

poza CHB ktory mają prawie wszyscy, chyba że zarabiją bardzo dużo

* chodzi o ludzi mających dziecko lub dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćć
1 godzinę temu, Gość lubię jeść cytrynę napisał:

Nasze dochody netto na miesiac  to ok. 3415 funtów.

jakie miasto jaka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość jdka napisał:

Odnosze wrazenie, ze pracuje sie tylko na to by oplacic czynsz za mieszkanie, a raczej pokoj, bilety na komunikacja miejska, jedzenie i poza tym juz prawie nic nie zostaje z pieniedzy. Nie wiem jak to wyglada u Was, ale u mnie i znajomych wlasnie tak jak opisalam. Mieszkam w Londynie i nie zarabiam najnizszej krajowej. To strasznie drogie miasto i z roku na rok jest coraz gorzej. Ciagle podwyzki czynszu, oplat za wode, gaz, council tax... Wyplaty sa marne w stosunku do cen.

NO KURRWA TO JEDNO Z NAJDROŻSZYCH MIAST NA ŚWIECIE 

TO CO TY KURRWA MYŚLAŁAŚ ŻE PRZYJEDZIE JAKAŚ KURRWA Z POLSKI NA ZMYWAK ZAPIERRDALAĆ I BEDZIESZ ŻYĆ JAK W RAJU CO ZA ...KA

TĘPA KURRWO OCZYWIŚCIE WIELE RAZY CI PISAŁEM PRZENIEŚ SIE NA PÓŁNOC UK JEST TAM TANSZE ŻYCIE TO NIE LONDYN I LONDYN KURRRWA

NIE ROZUMIEME TEGO PO CHUUJ WY TAM SIEDZICIE EMIGRACJA ZAROBKOWA TAK ŻEBY OKŁADAĆ JAKIŚ HAJS ALE ŻYĆ W OBCYM KRAJU I MIEĆ TO SAMO CO W POLSCE TO PRZEEJEEBANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
4 godziny temu, Gość Mors napisał:

Ja w PL też tylko pracuję na opłaty i nawet na to nie starczy moja pensja. A niby zarabiam nieźle, bo mam na czysto 3.100. Co zarobię to wydam i tak w kółko. Ponura egzystencja i nic więcej.

Ja też tak mam. Za/pier/da/lam, za/pier/da/lam i hoooj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droozyzna
6 godzin temu, Gość Mors napisał:

Ja w PL też tylko pracuję na opłaty i nawet na to nie starczy moja pensja. A niby zarabiam nieźle, bo mam na czysto 3.100. Co zarobię to wydam i tak w kółko. Ponura egzystencja i nic więcej.

Ja zarabiam £1500 mc, a sam czynsz za male mieszkanie wynosi nas £1450... 🤦‍♀️ Bez rachunkow...Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
19 minut temu, Gość droozyzna napisał:

Ja zarabiam £1500 mc, a sam czynsz za male mieszkanie wynosi nas £1450... 🤦‍♀️ Bez rachunkow...Koszmar

Ciekawe gdzie :P

bo na pewno nie w pięknej Szkocji,

a praca jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
3 godziny temu, Gość gośćć napisał:

jakie miasto jaka praca

Jedno z dwóch największych miast w Szkocji (Glasgow/Edinburgh).

jedna praca to na uczleni wyższej ale nie, nie jako wykładowca, stosunkowo niskie stanowisko; druga to w  IT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
23 minuty temu, Gość droozyzna napisał:

Ja zarabiam £1500 mc, a sam czynsz za male mieszkanie wynosi nas £1450... 🤦‍♀️ Bez rachunkow...Koszmar

W Szkocji czynsz za mieszkanie 2 sypialnie + salon, kuchnia, korytarz i często 2 (malutkie) lazienki, to od 650 do 1000 funtów. zalezy od miasta, dzielnicy, ulicy.  council tax i prąd gaz to zwykle max 250 funtów/mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mente
22 godziny temu, Gość lubię jeść cytrynę napisał:

W Szkocji czynsz za mieszkanie 2 sypialnie + salon, kuchnia, korytarz i często 2 (malutkie) lazienki, to od 650 do 1000 funtów. zalezy od miasta, dzielnicy, ulicy.  council tax i prąd gaz to zwykle max 250 funtów/mies.

Ok, ale dolicz reszte tj.rachunki za wode, tv licence, internet, telefony, jedzenie, ubrania itd.itp... Szalu nie ma 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
2 godziny temu, Gość Mente napisał:

Ok, ale dolicz reszte tj.rachunki za wode, tv licence, internet, telefony, jedzenie, ubrania itd.itp... Szalu nie ma 

TO ZALEZY OD WYSOKOŚCI DOCHODÓW.

ja pisalam parę wypowiedzi wyżej - nasz łączny dochod miesięczny netto to nieco ponad £3,400.

 wszystkie rachunki wlasnie mieskznaie prąd gaz internet, klub dziecka (po szkole), soczewki ,telefony komunikacja  itd-  £ok 1390-1400.

jedzenie (w domu0 + 'chemia' - okolo £1050.

jedzenie na mieście, jakieś kino itd średnio ok £250

zostaje na CO TYLKO CHCEMY LUB BY ODŁOŻYĆ  ok £800/miesiąc.

mając dziecko ktore przecież nie zarabia

-------------

Ok idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc N
12 godzin temu, Gość lubię jeść cytrynę napisał:

TO ZALEZY OD WYSOKOŚCI DOCHODÓW.

ja pisalam parę wypowiedzi wyżej - nasz łączny dochod miesięczny netto to nieco ponad £3,400.

 wszystkie rachunki wlasnie mieskznaie prąd gaz internet, klub dziecka (po szkole), soczewki ,telefony komunikacja  itd-  £ok 1390-1400.

jedzenie (w domu0 + 'chemia' - okolo £1050.

jedzenie na mieście, jakieś kino itd średnio ok £250

zostaje na CO TYLKO CHCEMY LUB BY ODŁOŻYĆ  ok £800/miesiąc.

mając dziecko ktore przecież nie zarabia

-------------

Ok idę spać.

Macie fajne zarobki, ale jakies mega szalowe to jednak nie. 

bardzo duzo wydajecie jednak np na jedzenie, my na 4 osoby wydajemy mniej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu

My mamy razem ponad 3000 funtów. Czynsz, rachunki, council i wszytskie inne opłaty to max 650 funtów (latem mniej) za mieszkanie z dwoma pokojami. Jedzenie i chemia koło 350 miesięcznie i to rzeczy które lubimy a nie najtańsze. Do tego dochodzą koszty rozrywek, jedzenie na mieście ale to powinno się zamknąć w 100-150 funtów. Jednak nie mieszkam w Londynie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytg
2 godziny temu, Gość Lulu napisał:

Jedzenie i chemia koło 350 miesięcznie i to rzeczy które lubimy a nie najtańsze.

CO WY JECIE  za tak male pieniadze ???

Nas jest troje, tez nie w Londynie,  i na jedzenie chemie wydajemy ok  £800 miesiecznie...  dodam ze jestemy wegetarianami (dziecko je indyka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolali
58 minut temu, Gość poiuytg napisał:

CO WY JECIE  za tak male pieniadze ???

Nas jest troje, tez nie w Londynie,  i na jedzenie chemie wydajemy ok  £800 miesiecznie...  dodam ze jestemy wegetarianami (dziecko je indyka)

tO wY CHYBA ZRECIE NIE WIEM ILE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolali
Dnia 8.06.2019 o 15:45, Gość lubię jeść cytrynę napisał:

Cóż, to Twoje doświadczenie.

Ja mam zupełnie inne. Nie mieskzam w Lodynie, ale nadal w endym z 10 najwięskzych brytyjskich miast (konkretnie to w Szkocji).

u nas jest tak: wszystkie rachunki opłaty w tym za mieszkanie, council tax prąd gaz, telefony, moje  i męża soczewki, prywatny klub po szkole dziecka itd itd. - no wszystko - to 1390 funtów.

Nasze dochody netto na miesiac  to ok. 3415 funtów.  z racji dochodow nie mamy oczywiscie benefitow, na dziecko i innych - oza CHB ktory mają prawie wszyscy, chyba że zarabiją bardzo dużo. a CHB to 82 funty na miesiąc, czyli  z tym mamy 3500 miesięcznie.

na wyżywienie i szeroko pojętą chemię idzie  jakoś 950-1050 miesięcznie.

 jedzenie poza domem, rozrywka - róznie ale niedużo, okolo  250 miesięcznie.

jak widać odkładmay i mozemy wydać na co tlyko chcemy, ok 750-800 funtow miesięcznie. mając dziecko które przecież nie zarabia.

 

 

 

£1000 NA JEDZENIE??

POWARIOWALI  !

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc Agnieszka
20 minut temu, Gość lolali napisał:

£1000 NA JEDZENIE??

POWARIOWALI  !

 

To sa zupelnie normalne kwoty na rodzine trzyosobowa. 

U nas sa tez trzy osoby, ja partner i czterolatka, oraz pies. i wydajemy wlasnie jakos £900-£1000 na miesiac

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujejejh

Ja mieszkając w Londynie mam dość komfortową sytuację, bo płacę £300 za czynsz plus rachunki i mieszkam w domu, z ogrodem, który przez większość roku jest tylko dla mnie samej. Jedzenie (na jedną osobę wydaję ok. £100 tygodniowo, i tu nie wliczam restauracji czy pubów, take away itp). 

Poza tym dodatkowe opłaty jak internet (£20), Netflix, Spotify, Amazon, inne płatne aplikacje...ok £100 miesięcznie, 

Transport też trochę zabiera. 

Ale ogólnie to starcza mi żeby wyjechać na wakacje 4-5 razy w roku, ( 2 tygodnie za każdym razem i zazwyczaj jadę do Ameryki pd i on, czasem Europa) nie mam ustalonego budżetu, po prostu wydaję ile chcę. 

Ogólnie nie mam jeszcze 30tki ale myślę, że kiedyś będę chciała kupić jakieś mieszkanie w Londynie, żeby mieć. Na razie korzystam z życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

A te podroze jeszcze ci sie nie znudzily? Ja mam juz ten etap za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujejeh

Dlaczego miały mi się znudzić? Natura to moja pasja a to się nigdy nie znudzi 🙂 W moim przypadku to nigdy nie był etap w moim życiu. Karierę też mam związana z podróżowaniem i pracą w plenerze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię jeść cytrynę
6 godzin temu, Gość lolali napisał:

£1000 NA JEDZENIE??

POWARIOWALI  !

 

Nie rozumiem, co Ciebie tak dziwi ...

Ja nie kupuję tesco value  itd... warzywa owoce w miarę możliwości jak najczęściej w warzywniaku nie pakowane w plastik... dają zarobic w ten sposób lokalnemu małemu biznesowi a nie hipermarketowi który wykorzystuje dostawców (i dlatego ma taniej, niż małe sklepiki!!).

Latem, jak mam ochotę  czarną porzeczkę - w UK to rzadkość - to idę i kupuję, mimo iż kosztuje 11 funtów za kilogram.  Nie żal mi na halibuta czy tuńczyka dać 23 funty za kilogram (zwykle kupuję 400-500g). nie  żal mi na dobre wino za 10-16 za butelkę. Nie żal mi na chleb  na zakwasie, duży porządny bochen z mąki razowej, lub żytniej, lub orkiszowej...  w mini prawdziwej piekarni, dać 4 funty za bochenek.

itd itd itp

Moje pieniądze, nie Twoje. proste jak drut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Mnie na 3 osoby też wychodzi coś w okolicy tysiaca na samo jedzenie.

Nie oszczedzam, kupuję dużo ryb, kurczaków (fr), owoców, warzyw, ciasta, dobre lody - mam w domu trenującego szesnastolatka ktory "mało nie może"'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaha
4 godziny temu, Gość Ujejejh napisał:

Ja mieszkając w Londynie mam dość komfortową sytuację, bo płacę £300 za czynsz plus rachunki i mieszkam w domu, z ogrodem, który przez większość roku jest tylko dla mnie samej. Jedzenie (na jedną osobę wydaję ok. £100 tygodniowo, i tu nie wliczam restauracji czy pubów, take away itp). 

Poza tym dodatkowe opłaty jak internet (£20), Netflix, Spotify, Amazon, inne płatne aplikacje...ok £100 miesięcznie, 

Transport też trochę zabiera. 

Ale ogólnie to starcza mi żeby wyjechać na wakacje 4-5 razy w roku, ( 2 tygodnie za każdym razem i zazwyczaj jadę do Ameryki pd i on, czasem Europa) nie mam ustalonego budżetu, po prostu wydaję ile chcę. 

Ogólnie nie mam jeszcze 30tki ale myślę, że kiedyś będę chciała kupić jakieś mieszkanie w Londynie, żeby mieć. Na razie korzystam z życia. 

To musisz niezle zarabiac, skoro myslisz o tym by (kiedys) kupic mieszkanie w Londynie. Ceny nieruchomosci sa kosmicznie wysokie :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misha
Dnia 8.06.2019 o 13:34, Gość Marta napisał:

Ja też tak mam. Za/pier/da/lam, za/pier/da/lam i hoooj!

o to chodzi patałachy, ma wam ledwo starczać i macie jeszcze brać pożyczki, orać do emerytury i płacić podatki i na ZUS a potem zdychać, bo jesteście już kuuuurwa NIE POTRZEBNI, kumacie? Cel systemu to was wydoić w pizzdu, zdzierać z was podatki i procenty i zakopać, tyle nieboraki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujejeh
6 godzin temu, Gość aaaha napisał:

To musisz niezle zarabiac, skoro myslisz o tym by (kiedys) kupic mieszkanie w Londynie. Ceny nieruchomosci sa kosmicznie wysokie 😕

Mam dość dobrą pracę, tak (szału nie ma, ale wystarcza na wszystko). Wiem, że są wysokie ceny ale jeśli będę kupować to tylko w Londynie bo to zawsze można sprzedać z niezłym zyskiem lub wynająć jak się chce podróżować. Kupować będę jak moj facet dołączy do mnie, bo teraz sama to jedynie mogłabym kupić coś w 4-5 strefie. My chcemy w 2-3. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark

Kupno nieruchomości to najlepsza inwestycja. Ceny idą bezustannie w górę i miżesz w ciągu kilku lat dużo zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×