czy jesli kobieta czuje sie gorzej to i gorzej wyglada?

czyli ubiera na siebie byle co, wychodzi bez makijazu, a normalnie wyglada zjawiskowo zawsze

i co jak wtedy was spotka ktos kto.sie podoba przy takim wizerunku? wolicie sie nie pokazywac? tak szczerze

Mam to w dupie. Współczuję kobietom które na co dzień chodzą wypindrzone bo to musi być męczące się tak starać. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mam to w dupie. Współczuję kobietom które na co dzień chodzą wypindrzone bo to musi być męczące się tak starać. 

nie dodając że drogie i w hooj czasochłonne, nic dziwnego że one są wiecznie spłukane i nawet na kawe je nie stać za siebie zapłacić te nędzne 10 zeta, bidulki, pół życia przed lustrem, buahaha

1 minutę temu, Gość jeeeeło napisał:

nie dodając że drogie i w hooj czasochłonne, nic dziwnego że one są wiecznie spłukane i nawet na kawe je nie stać za siebie zapłacić te nędzne 10 zeta, bidulki, pół życia przed lustrem, buahaha

Weź się zamknij przegywie. 

12 minut temu, Gość gosc napisał:

czyli ubiera na siebie byle co, wychodzi bez makijazu, a normalnie wyglada zjawiskowo zawsze

Tak.

9 minut temu, Gość Hania napisał:

Tak.

A na to odpowiesz? 

20 minut temu, Gość gosc99 napisał:

i co jak wtedy was spotka ktos kto.sie podoba przy takim wizerunku? wolicie sie nie pokazywac? tak szczerze

2 minuty temu, Gość gosc99 napisał:

A na to odpowiesz? 

 

Ja Ci odpowiem ze swojej perspektywy. Tak gdy czuje sie gorzej, wygladam gorzej. I tak, nie chce wtedy trafic na kogos kto mi sie podoba.

4 minuty temu, Gość gosc99 napisał:

A na to odpowiesz? 

 

Postaraj się jeszcze raz sformować to zdanie ale tym razem  gramatycznie..

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja Ci odpowiem ze swojej perspektywy. Tak gdy czuje sie gorzej, wygladam gorzej. I tak, nie chce wtedy trafic na kogos kto mi sie podoba.

a jeśli już trafisz to starasz sie być jak najdalej od niego? uczucia nie są ważniejsze?

3 minuty temu, Gość Hania napisał:

Postaraj się jeszcze raz sformować to zdanie ale tym razem  gramatycznie..

podoba ci się mężczyzna, nie ubralas sie ladnie i nie zdążyłas umalowac a okazuje się że go spotykasz przypadkiem, co wtedy robisz

2 minuty temu, Gość gosc99 napisał:

a jeśli już trafisz to starasz sie być jak najdalej od niego? uczucia nie są ważniejsze?

W jakims sensie wlasnie przez te uczucia staralabym sie unikac.  

1 minutę temu, Gość gosc99 napisał:

podoba ci się mężczyzna, nie ubralas sie ladnie i nie zdążyłas umalowac a okazuje się że go spotykasz przypadkiem, co wtedy robisz

Unikam. Bez makijażu to jak bez majtek. Straszna sprawa

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

W jakims sensie wlasnie przez te uczucia staralabym sie unikac.  

z jakiego powodu? taki facet nie widzi wad, a źle to może zrozumieć

3 minuty temu, Gość gosc99 napisał:

podoba ci się mężczyzna, nie ubralas sie ladnie i nie zdążyłas umalowac a okazuje się że go spotykasz przypadkiem, co wtedy robisz

Ty myślisz że kobieta cały czas będzie się ubierać jak z zurnala i malować przy facecie byle tylko się podobać? Niech się przyzwyczaja. 

1 minutę temu, Gość gosc99 napisał:

z jakiego powodu? taki facet nie widzi wad, a źle to może zrozumieć

Pytanie na jakim etapie jest ta znajomosc. Gdyby to bylo "tylko krecenie" to pewnie zakladalabym, ze on jeszcze dostrzega wady i to moze go zniechecic.

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pytanie na jakim etapie jest ta znajomosc. Gdyby to bylo "tylko krecenie" to pewnie zakladalabym, ze on jeszcze dostrzega wady i to moze go zniechecic.

ok, rozumiem, dzięki za wyjaśnienia

niekoniecznie, dla nas samych możemy wydawać się mało atrakcyjne, a komuś odwrotnie, ale przecież chodzi o to, żeby samej czuć sie dobrze w swojej skórze i wtedy jesteśmy pewne siebie i humor dopisuję, ze cos się wgl chce działać trzeba miec swoje przynajmniej 30 min rano koniecznie, u mnie sa to też przygotowania psychiczne

9 minut temu, Ciiii napisał:

niekoniecznie, dla nas samych możemy wydawać się mało atrakcyjne, a komuś odwrotnie, ale przecież chodzi o to, żeby samej czuć sie dobrze w swojej skórze i wtedy jesteśmy pewne siebie i humor dopisuję, ze cos się wgl chce działać trzeba miec swoje przynajmniej 30 min rano koniecznie, u mnie sa to też przygotowania psychiczne

jak się nie przygotujesz psychicznie i wizerunkowo to źle się czujesz?

8 minut temu, Gość gosc99 napisał:

jak się nie przygotujesz psychicznie i wizerunkowo to źle się czujesz?

Codziennie jestem przygotowana. Po prostu lubię wstawać wcześnie i mieć czas dla siebie i na kawę , na rozmowe oraz inne poranne czynności, aniżeli prosto z łóżka rozespanym udać się np do pracy, szkoły 

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty myślisz że kobieta cały czas będzie się ubierać jak z zurnala i malować przy facecie byle tylko się podobać? Niech się przyzwyczaja. 

Hehehe  dobre niech się przyzwyczaja

5 minut temu, Ciiii napisał:

Codziennie jestem przygotowana. Po prostu lubię wstawać wcześnie i mieć czas dla siebie i na kawę , na rozmowe oraz inne poranne czynności, aniżeli prosto z łóżka rozespanym udać się np do pracy, szkoły 

ja bardzo nie lubię rano wstawać i współczuję kobietom które się jeszcze rano szykują, ja tylko sie myje z razem z wlosami, wycieram, susze.i idę

8 minut temu, kardulaki napisał:

Hehehe  dobre niech się przyzwyczaja

No tak.

14 minut temu, Gość gosc napisał:

ja bardzo nie lubię rano wstawać i współczuję kobietom które się jeszcze rano szykują, ja tylko sie myje z razem z wlosami, wycieram, susze.i idę

wychodzisz nago? bo o ubieraniu nie wspomnialas i nie ma czego współczuć, każdy jest inny. Ja uwielbiam zobaczyć poranek, jestem rannym ptaszkiem, który od rana działa i jest ekstra, nie zmienilabym tego  wspolczuje dziewczynom, które nie potrafią wstać rano, są prace w których trzeba być na miejscu 5,6,7 rano + dojazd

1 godzinę temu, Ciiii napisał:

wychodzisz nago? bo o ubieraniu nie wspomnialas i nie ma czego współczuć, każdy jest inny. Ja uwielbiam zobaczyć poranek, jestem rannym ptaszkiem, który od rana działa i jest ekstra, nie zmienilabym tego  wspolczuje dziewczynom, które nie potrafią wstać rano, są prace w których trzeba być na miejscu 5,6,7 rano + dojazd

ja nocnym markiem, ubieram się naturalnie, zwłaszcza zimą, i jestem facetem. Podziwiam te wszystkie ranne ptaszki, albo ptaszynki które rano doskonale wyglądają

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

ja nocnym markiem, ubieram się naturalnie, zwłaszcza zimą, i jestem facetem. Podziwiam te wszystkie ranne ptaszki, albo ptaszynki które rano doskonale wyglądają

oj wpadlam, spodziewałam się po takich rozmysleniach, ze to taki babski temat, ale cos mi sie nie kleilo- kobieta tylko umyc? :D noce też są piękne, więc też podziwiam nocne marki i mareczki za ten wieczorny tryb pracy. 

3 minuty temu, Ciiii napisał:

oj wpadlam, spodziewałam się po takich rozmysleniach, ze to taki babski temat, ale cos mi sie nie kleilo- kobieta tylko umyc? :D noce też są piękne, więc też podziwiam nocne marki i mareczki za ten wieczorny tryb pracy. 

swojego czasu pracowałem na rano tylko, teraz mma pracę zmianową i taki trochę kogiel mogiel wychodzi, bo jeszcze trudniej wstać jak po serii drugich zmian przychodzi pierwsza. Lubię dłużej posiedzieć w nlcy, najwcześniej o północy się kładę ..

Oj, tam po prostu miała babeczka: zły dzień, humor, okres, cos ja bolało w krzyżu, wracała od lekarza lub z jakiegoś zabiegu, przygniotla ją jakąś wiadomość, ktoś z bliskich zachorował... itp. i ostatnia rzeczą na jaką miała ochotę to się wystroic.  Takie dni się zdarzają, człowiek ma je raz lepsze raz gorsze, normalka. Poza tym słyszałam gdzieś powiedzenie, że jak się brudna/y nie spodoba to i na strojenie się czasu szkoda (czy jakoś tak) - no w sensie, że jak się w takiej właśnie gorszej wersji siebie spodobamy się komuś to po podrasowaniu się to... wiadomo i to jest fajne! Jednak dla komfortu otoczenia lepiej starać się wyglądać zawsze przyzwoicie, a nie straszyć

16 godzin temu, Gość gosc napisał:

czy jesli kobieta czuje sie gorzej to i gorzej wyglada?

Tak. I to nie wyłącznie w kontekście ubioru i makijażu, ale też postawy, zachowania, mimiki oraz aury (podświadomie dystansującej innych).

16 godzin temu, Gość gosc99 napisał:

i co jak wtedy was spotka ktos kto.sie podoba przy takim wizerunku? wolicie sie nie pokazywac? tak szczerze

Lepiej się pokazać i uświadomić, że niekoniecznie zawsze jest się idealnym, zadowolonym i świetnie się czującym. Co zresztą dla każdego rozsądnego człowieka jest wiadome i zrozumiałe. Natomiast przy gorszym samopoczuciu nie dziwi, że się unika ludzi ogólnie, by nie być zmuszonym do męczącej interakcji.