Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Fiatem seicento nad morze?

Polecane posty

Gość Gość

Za tydzień mamy jechać nad morze auto męża jak na złość się zepsuło prawdopodobnie nie zdążą z naprawą do wyjazdu mamy jeszcze jedno takie rezerwie fiat seicento. Jedziemy my i dziecko pomiescimy się bo już nie raz jechaliśmy nim na wakacje ale nie tak daleko mieszkamy na Śląsku więc nad morze tak z 7 godzin nam zejdzie. Mam obawy czy te autko to zniesie. Moglibyśmy wypożyczyć ale właściwie skoro mamy to po co  tylko moje pytanie Czy ktoś jechał może w tak daleką jazdę i na spokojnie dojechał i wrócił? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Autko pewnie to wytrzyma. Kiedyś wszyscy ze Śląska jeździli fiatem 126p i jakoś dawali rade. Podkreślam JAKOS. Lepiej wypożyczyć cos większego, bezpieczniejszego i z klimatyzacją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jeździłam wiele lat Seicento.To mały samochód ale ...normalny,więc nie masz sie czym przejmowac.Plus,ze mało paliwa spala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×