Załatwienie pracy - jakaś gratyfikacja?

Załatwiłem koledze prace. Wcześniej jego zarobki oscylowały w granicach 3000-3500 zł na reke. Pomogłem z CV, zadaniem rekrutacyjnym, gadałem z managerem, bezpośrednio poza rekrutacją podesłałem CV. Dzięki mnie sie dostał tak naprawde, jego fucha teraz bedzie wynosić ponad 3x więcej. O tym fakcie dowiedziałem sie ostatnio, myślałem że bedzie oscylować w okolicy 4000-5000zł, a tu taki szok, tym bardziej że sam zarabiam 5xxx na reke. Po prostu taki był przeznaczony budżet (wiem że to dziwne...) Chłop umie dużo mniej ode mnie, można powiedzieć że z 20% tego co ja. Czy wypada sie pytać o jakiś % za to?