Lista rzeczy do zrobienia przed smiercia

Wymieniłem się mailem z jedną osobą ale nie była zarejestrowana. Więc jak odpowiadasz mi w tym temacie to myślałem, że to ta osoba.

Wolałbym grilla. Ognisk nie lubię ponieważ żarełka takiego jak lubię się nie da za bardzo na ognisku zrobić.

Odpowiadam, bo zaglądam na temat. Rozmawiałam z autorką i się znamy, jeśli mogę tak powiedzieć. : ) Ja wolę ogniska, bo lubię zapach dymu. A grill to pewnie żeberka albo jakieś skrzydełka. : )

Tu pewnie będzie kiełbasa standardowo.

Ale normalnie nie jem pieczonego z grilla tylko duszę mięcho i warzywa

Właśnie kiełbaska z ogniska ma swój specyficzny zapach, odymiona i ja tak lubię. Każdy lubi inne. Wiem co to grill, czasem grilluję ale na takim maleńkim, przenośnym i zwykle tylko warzywa. Moi rodzice mają na działce taki ogromny grill z cegieł, więc można upiec nawet kaszankę z cebulką w folii. Pycha z musztardą. Oby Tobie i znajomym pogoda dopisała jutro. : )

W piątek po pracy jeszcze na następną imprezę lecę.

Niby człek taki rozchwytywany a gdzieś tam gdzie trzeba lód jak w zamrażalce się coraz większy robi, ech.

Imprezowicz. ; ) Może uciekamy w ten sposób od trosk dnia codziennego? Może to wiek? Może bezsens tego biegu za pieniądzem? Nieudane związki? Niespełnione miłości? Każdy ma swoje bolączki i każdy je rozładowuje inaczej.

E tam, mam po prostu dużą grupę ludzi, która mnie lubi, koledzy i rodzina. Jakbym chciał to by mnie w domu w ogóle nie było. Ale nudzi mnie to już i wprowadza w nałogi. Mam często chęć odciąć się od wszystkich i po prostu pobyć sam. Za dużo tłoku jest wokół mnie, to męczy z czasem i wiekiem.

Nałogi? Interesujące. ; ) Nie mów, że nie potrafisz odmówić ludziom. Ja kiedy nie mam ochoty wychodzić, to po prostu tego nie robię. też lubię być sama ze sobą i zająć się niczym. ; ) Delektować się ciszą, itp.

Nałogi są zawsze interesujące ;)

Który lubisz najbardziej? ; ) Powiedz pierwszy a ja druga. 

Ja alkohol

Ja papierosy. ; ( Idę spać, dobranoc. Dzięki za miłą pogawędkę. Udanego wypoczynku. : )

Papierosy to na 2 miejscu bo rzadko palę :)

Widze ze mnie cos ominelo

No jak milo zescie sobie gawedzili

Bez kitu.

Cześć Doda. : ) Jak się czujemy? Co porabiamy? Wszystko w porządku? Poopalałaś się dziś? Lepiej nie nazywaj mnie po imieniu, bo zniknę w oka mgnieniu. ; ) Opowiadaj mi wszystko. 

8 minut temu, Gość kł. napisał:

Cześć Doda. : ) Jak się czujemy? Co porabiamy? Wszystko w porządku? Poopalałaś się dziś? Lepiej nie nazywaj mnie po imieniu, bo zniknę w oka mgnieniu. ; ) Opowiadaj mi wszystko. 

Witaj kl.

Z moim samopoczuciem dzisiaj kiepsko,kregoslup mi dokucza,boli od wczoraj i nie chce przestac.

Wlasnie wlaczylam sobie audiobook pt."Zycie ma sens" 

Nie opalam sie no chyba ze samoopalaczem....hehe

Bez kitu.

A u Ciebie kl. co slychac?

Czemu te emoty tak dziwnie dzialaja?

Pogoda się zmieniła i dlatego czujesz w kościach większy ból? Czy do śmierci będziesz cierpiała na zwyrodnienie? Nie pamietam, czy wpisałaś w listę życzeń, aby przeszedł ból przed śmiercią. ; )

Doda, życie ma sens ponieważ i tak nie ma niczego innego. ; ) Wszystko jest nietrwałe, niezadowalające i pozbawione wewnętrznego sensu. Ale suma sumarum ma sens. Wychodzę z takiego założenia, bardzo prostego, że napełniam puste, opróżniam to co jest pełne i drapię się tam gdzie mnie swędzi. Dzisiaj nic mnie nie swędzi i czuję się dobrze. : ) 

3 minuty temu, Gość kł. napisał:

Pogoda się zmieniła i dlatego czujesz w kościach większy ból? Czy do śmierci będziesz cierpiała na zwyrodnienie? Nie pamietam, czy wpisałaś w listę życzeń, aby przeszedł ból przed śmiercią. ; )

Doda, życie ma sens ponieważ i tak nie ma niczego innego. ; ) Wszystko jest nietrwałe, niezadowalające i pozbawione wewnętrznego sensu. Ale suma sumarum ma sens. Wychodzę z takiego założenia, bardzo prostego, że napełniam puste, opróżniam to co jest pełne i drapię się tam gdzie mnie swędzi. Dzisiaj nic mnie nie swędzi i czuję się dobrze. : ) 

Hm bol jest czescia zycia...czasem glupia tabletka nie pomaga,wiec albo to akceptujesz i jakos zyjesz, albo nie,bo najzwyczajnie w swiecie sobie z tym bolem nie radzisz...mam tez i tak..ze sobie nie radze ,ale lista nie jest zyczeniowa, tylko ma mnie mobilizowac do dzialania,zeby spelnic swoje pragnienia,marzenia.

Ten audiobook chyba wlaczylam sobie podswiadomie,bo jak kazdy czlowiek mam zawahania i szukam sensu zycia.

Bez kitu. 

Chorowici, którzy cierpią często są gotowi na wszystko, byle zabrać od niego ból, prawda? Ci którzy mają zmiażdżoną nogę, błagają o amputację, inni garściami łykają leki, a następni chcą popełnić samobójstwo byleby ustąpiło. Czy to jest wyjście? Czy dałabyś sobie odciąć kończynę w zamian za życie bez bólu? 

Z bólem, tym przewlekłym, chociaż jego przyczyna bywa, że wygasła on nadal trwa, bo siedzi w głowie. I nie bardzo jest na to rada. Choroby czy kontuzje mijają, ale mózg nadal nie umie wyłączyć odczuwania tego bólu, i nie pozostaje nam nic innego jak się z nim zaprzyjaźnić, żeby nie zamienił się w koszmar. Doda, najważniejsze, że masz wiarę i marzenia, że będą spełnione. Popatrz w lewo, szklanka soku stoi, pij na zdrowie. ; )

2 godziny temu, Gość kł. napisał:

Chorowici, którzy cierpią często są gotowi na wszystko, byle zabrać od niego ból, prawda? Ci którzy mają zmiażdżoną nogę, błagają o amputację, inni garściami łykają leki, a następni chcą popełnić samobójstwo byleby ustąpiło. Czy to jest wyjście? Czy dałabyś sobie odciąć kończynę w zamian za życie bez bólu? 

Z bólem, tym przewlekłym, chociaż jego przyczyna bywa, że wygasła on nadal trwa, bo siedzi w głowie. I nie bardzo jest na to rada. Choroby czy kontuzje mijają, ale mózg nadal nie umie wyłączyć odczuwania tego bólu, i nie pozostaje nam nic innego jak się z nim zaprzyjaźnić, żeby nie zamienił się w koszmar. Doda, najważniejsze, że masz wiarę i marzenia, że będą spełnione. Popatrz w lewo, szklanka soku stoi, pij na zdrowie. ; )

Trudne pytania zadajesz,ale wiadome ze czlowiek cierpiacy potworny bol bedzie pragnal, aby ten bol ktorego doswiadcza wkoncu sie skonczyl...by moc poczuc ulge.

Wiadome ze bez nogi da sie zyc,bo mozna miec proteze,gorzej znosic bol dzien w dzien ,ktory odbiera radosc i chec zycia.

Ja zmagam sie z tym bolem prawie 10 lat,wiec miewam dni, ze mam wszystkiego dosc,ale mam chyba wole walki ,ktora mnie mobilizuje by jednak sie nie poddawac....czasem jest bardzo ciezko,a czasem lzej kiedy mnie mniej boli.

Najgorsze sa momenty, kiedy tak boli ze nie mozesz nawet stac,siedziec czy lezec,bo obojetnie jaka pozycja by niebyla to odczuwasz potworne cierpienie,wtedy rozne mysli przychodza do glowy,ale staram sie nie poddawac....a marzenia trzeba spelniac,bo mamy tylko jedno zycie.

I mam nadzieje ze spelnie swoje marzenia,pragnienia...i tego kl.tez Ci zycze bys spelnila swoje.

Teraz mozemy sie napic soczku,wiesz jakiego...hehe

Ps.sorry ze nie odpisywalam,ale tak sie zasluchalam audiobookiem ze zupelnie zapomnialam.

Bez kitu.

Trudne pytania zadajesz,ale wiadome ze czlowiek cierpiacy potworny bol bedzie pragnal, aby ten bol ktorego doswiadcza wkoncu sie skonczyl...by moc poczuc ulge.

Wiadome ze bez nogi da sie zyc,bo mozna miec proteze,gorzej znosic bol dzien w dzien ,ktory odbiera radosc i chec zycia.

Ja zmagam sie z tym bolem prawie 10 lat,wiec miewam dni, ze mam wszystkiego dosc,ale mam chyba wole walki ,ktora mnie mobilizuje by jednak sie nie poddawac....czasem jest bardzo ciezko,a czasem lzej kiedy mnie mniej boli.

Najgorsze sa momenty, kiedy tak boli ze nie mozesz nawet stac,siedziec czy lezec,bo obojetnie jaka pozycja by niebyla to odczuwasz potworne cierpienie,wtedy rozne mysli przychodza do glowy,ale staram sie nie poddawac....a marzenia trzeba spelniac,bo mamy tylko jedno zycie.

I mam nadzieje ze spelnie swoje marzenia,pragnienia...i tego kl.tez Ci zycze bys spelnila swoje.

Teraz mozemy sie napic soczku,wiesz jakiego...hehe

Ps.sorry ze nie odpisywalam,ale tak sie zasluchalam audiobookiem ze zupelnie zapomnialam.

Bez kitu.

Doda? Czy jej klon? ; )

A jak myslisz kl.?

Witam sie goraco ,bo dzien byl dzis niesamowicie upalny...

Wstawilabym wam jakas muzyczke ,ale jak mam czekac az moderacja sie zdecyduje ,to mnie szlak trafia....hehe

Jestem przed okresem ,wiec nie chce pokazywac pazurkow....no chyba ze mnie ktos naprawde wkurzy.

Bez kitu.

No dobra wlaczylam sobie muzyczke.

Nicka Sinkler a piosenka to "cudowny dzien" polecam sluchac codziennie poprawia nastroj....

Wlasnie ogladam na tvp2 disco polo...daja czadu...hehe

Bez kitu.

Co tam u Ciebie kl.?????

Bez kitu mi tu....hehe