Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karko

Wstydze sie otylego syna

Polecane posty

Gość Karko

Syn zaczal dojadac po katach... Zaczal tyc. Tlumaczymy mu,walczymy, a on potrafi w szkole prosić kolegow o pieniądze na slodycze. Nie dajemy mu pieniędzy, bo kupiwal slodycze. Do szkoly pozywne sniadanie i woda do picia. Duzo biega z kolegami, ale co z tego, jak u kolegow podjada. Jakis czas nie puszczalam go samego na dwor, troche schudl. Ale przeciez nie bede go wiezila w domu. Syn ma 12 lat. Dla mnie to tragedia jak patrzę na jego drugi podbrodek i wstyd mi ze to moj syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby tak. Widzi się takie dziecko to zaraz że rodzice tuczą. Spróbuj z nim pogadać. Powiedz że łatwo jest przytyć ale gorzej zrzucić. Powiedz że jak będzie starszy to może mieć przez to problemy zdrowotne. 

Jeśli nic nie będzie działało to po prostu go zostaw i sam się później przekona. Zmusić go nie zmusisz bo jak już sama napisałaś będzie brak kasę od kolegów i tak będzie podjadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karko

Oboje z mezem jestesmy szczupli. Corka rowniez. Wszyscy jemy to samo...syn mial robione badania. Tyje od nadmiaru kalorii po prostu. Za nic w swiecie nie chce ruszyc surowki, z warzyw je tylko pomidory i ogorki. I tak juz kilka lat. Po prostu przestal jesc i juz. Gdybym w domu nie gotowala, mialabym do siebie pretensje. Ale wszyscy jemy to samo oprocz niego. Byl czas ze siedzial orzy stole i ryczal, bo surowki nie zje. Teraz zawsze klade mu na talerz, a nie ruszy. To samo z kolacja, zadnych salatek,zapiekanrk nie jada. To juz nie jest maly chłopiec. A nawet nie wiecie, jak mi wstyd bylo, jak matka jednego z kolegów kazala mi oddać pieniadze które syn pożyczył ;( rozmawiamy,tlumaczymy. Dzisiaj mialam wolne, nie wiedział, chcialam mu zrobić niespodziankę. A on wrócił do domu z kolega, hot dogiem w lapie i chipsami. Kolega mial kase to postawil. Ja już nie mam sily do niego. Lekarz mu tlumaczyl tez, myslalam ze jak obcy wytlumaczy to sie przejmie. A gdzie tam wydarl się tylko na mnie ze sie czepiam i ze wszyscy koledzy tak jedza i on chce normalnie zyc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może psycholog by pomógł. Przykre to, że ci wstyd. Rozumiem, że nie chcesz mieć otyłego syna, ale wstyd? Dziwne to również, że podjada u kolegów. Dzieciak albo ma problemy emocjonalne i je zajada, albo nauczyliście go dużo jeść a teraz nagle się obudziliście. Radzę poradzić się u psychologa i dietetyka. 12 lat to jeszcze możecie mu pomóc, by nie wyrósł na otyłego i nieszczęśliwego człowieka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karko

Wstyd mi, bo patrza na nas jako rodziców jako wyrodnych. Ze tuczymy dziecko. A on idzie do kolegi i prosi go o jedzenie. Tez mi wtedy wstyd. To nie jest maly chlopczyk. Nie chce jesc normalnie jak my,woli tlustego hot doga z budki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trzeba działać A się nie użalac

 Może spróbuj jakiegoś psychologa/ terapeutę który specjalizuje się w tych sprawach u dzieci?

Nie jesteś jedyną matka z tym problemem na świecie.

U nas w rodzinie była dziewczyna też z dużą nadwaga. Tylko że miała wtedy dopiero 6 lat jak rodzice się za to wzięli więc z takim małym dzieckiem jest łatwiej. Młoda schudła i jest teraz w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moi znajomi też mieli otyłe dziecko. Chłopak pochłaniał niewyobrażalne ilości pożywienia. Aż mieli tego dość. Nie pomagały prośby ani groźby aby jadł mniej. Wtedy znajoma wpadła na świetny pomysł. Zainstalowała mu w pokoju takie wielkie kółko, jakie mają chomiki w klatkach. Jej syn wchodzi tam codziennie i biega jak chomik. Jak tam nie wejdzie i nie pobiega chociaż te 15 minut, to mu odcinają na pół dnia internet. I już są efekty, schudł 5 kilo, no i w lodówka nie zieje pustką, po wcześniej wpeerdalał prawie jej całą zawartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A mnie się zawsze podobali faceci trochę przy kości. Taki typ misiaczka 😄 Kojarzą mi się z takimi ciepłymi, wesołym facetami. A większość kobiet pewnie powiedziałaby, że jacyś obleśni mi się podobają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szlaban na internet i zaraz schudnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może jest jakaś głębsza przyczyna? Może zajada stres, jakieś problemy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Moi znajomi też mieli otyłe dziecko. Chłopak pochłaniał niewyobrażalne ilości pożywienia. Aż mieli tego dość. Nie pomagały prośby ani groźby aby jadł mniej. Wtedy znajoma wpadła na świetny pomysł. Zainstalowała mu w pokoju takie wielkie kółko, jakie mają chomiki w klatkach. Jej syn wchodzi tam codziennie i biega jak chomik. Jak tam nie wejdzie i nie pobiega chociaż te 15 minut, to mu odcinają na pół dnia internet. I już są efekty, schudł 5 kilo, no i w lodówka nie zieje pustką, po wcześniej wpeerdalał prawie jej całą zawartość.

Bardzo oryginalne...U mnie w rodzinie kazdy ale to kazdy ma ogromne problemyz  nadwaga. Kazda moja babcia była strasznie gruba, moja matka 90 kg przy 152 cm wzrostu. Ja byłam znacznie szczuplejsza, ale potwornym wysiłkiem woli, bo tez stale mam ochote jesc. Podejrzewam, ze to moze byc kwestia problemu z insulinoopornoscia. Mam dorosłego syna, który do wieku 18 lat sie jakos trzymał, a kiedy zaczał sam zarabiac i miał tej kasy znacznie wiecej... zaczał tyc po 10 kg rodznie. Ogółem przytył z 70 kg do 103... w 3 lata i tyje dalej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Podaj jego przykładowy jadlospis jaki chciałabyś zeby jadl. Moze jest zbyt duza zmiana i jest zbyt rygorystyczny i lepiej cos wyposrodkowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×