Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc pola

Niemowlę a spacer w samo południe w najgorszym słońcu

Polecane posty

Gość Gosc pola

Hej, 

Otóż wynajelismy mieszkanie zima i byliśmy z niego zadowoleni do czasu az przyszły upały.. Obecnie gdy na dworze jest +30 nie potrafimy wysiedziec w samo południe w domu jesteśmy w samej bieliźnie, siedzimy nic nie robimy a i tak z Nas leci.. A że w domu mam 2 miesięczna córeczkę która najgorzej znosi klimat jaki panuje w domu i nie chce spać to wybrałam się z nią dziś na spacer, nasmarowalam dzieciątko  filtrem +30 i maszerowalam ok godziny w pełnym słońcu.. Ale dałam o to by daszek wózka robił jej cień.. 

Grzecznie spała tylko mama mnie trochę skarcila że taki spacer jej zafundowałam i że moge ja przegrzac że udar.. 

Na prawdę? Mimo że były zakryta taki spacer wiąże się z niebezpieczeństwem?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Spacer jak spacer, ale jak to robicie, ze w dzien macie w domu nie do wytrzymania? Otwieracie okna, "zeby sie przewietrzyło" , czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pola

Nie, wynajelismy mieszkanie na poddaszu. Wynajmujący zapewniał że jest znosnie ale nie jest.. Grzeje od dachu w oknach nie ma rolet a w jednym pokoju jest i 5 w rezultacie jest cieplej niż na zewnątrz .. Od 12 do późnego popołudnia jestem z dzieckiem na dworze bo w domu nie śpi co w cale mnie nie dziwi.. 

Wiem, że nie otwiera się okien w takie upały. 

Mama powiedziała że nie powinnam z nią spacerować w sam środek piekła bo coś narobie wszystko zaczęło się od tego że ja sama jestem mega spalona .. Ale ja nawet jak idę w słońcu to dbam o to żeby ona miała główkę zakryta daszkiem gondoli a nóżki również przykrywam pieluszka.. Oprócz tego jest wysmarowana kremami z filtrem i ciągle pije wodę.. Więc nie sądziłam że takie spacery mogą wyrządzić dziecku krzywdę.. 

Czytam na necie jak to jest i faktycznie w artykułach że w upały lepiej zostać z niemowlakiem w domu albo wychodzić wczesnego ranka bądź późnym popołudniem a ja można powiedzieć w to najgorsze piekło wychodzę bo w domu jest jeszcze gorzej.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pola

I tu rodzi się moje pytanie czy faktycznie taki spacer jest zły? Jeśli się dba żeby dziecko nie było narażone na promienie słoneczne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bym się nie zastanawiała 5 minut tylko kupiła klimę, choć do jednego pomieszczenia jeśli całe mieszkanie za duże i za drogo by wyszło. Lato się dopiero zaczyna...

Ewentualnie szybka wyprowadzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Jelsi w domu było cieplej niz na dworze w cieniu, to wyjscie w ten cien ma sens. ale jak byłas w pełnym słońcu to pewnie było koło 50 stopni, wiec nie rozumiem co ci to dawało.

Ja bym na twoim miejscu dała na te okna jakies kotary, albo nawet koc w taki upał. 

Mozna wyjac lód z lodówki, i umiescic przed wentylatorem, bedzie nawiewał chłodne powietrze. Albo kupic przenosny klimatyzator, w ogłoszeniach sa juz nawet za 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wieszaj w oknach mokre prześcieradła, zacieniają i do tego chlodzą oraz nawilżają powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upał
12 minut temu, Gość gość napisał:

Ja bym się nie zastanawiała 5 minut tylko kupiła klimę, choć do jednego pomieszczenia jeśli całe mieszkanie za duże i za drogo by wyszło. Lato się dopiero zaczyna...

Ewentualnie szybka wyprowadzka.

Bardzo dobre rady. Albo klimatyzacja albo wyprowadzka. Szkoda maleństwa i was też .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upał
8 minut temu, Gość eq2weqwe napisał:

Jelsi w domu było cieplej niz na dworze w cieniu, to wyjscie w ten cien ma sens. ale jak byłas w pełnym słońcu to pewnie było koło 50 stopni, wiec nie rozumiem co ci to dawało.

Ja bym na twoim miejscu dała na te okna jakies kotary, albo nawet koc w taki upał. 

Mozna wyjac lód z lodówki, i umiescic przed wentylatorem, bedzie nawiewał chłodne powietrze. Albo kupic przenosny klimatyzator, w ogłoszeniach sa juz nawet za 300 zł

Muszę spróbować z tym lodem i wentylatorem. Dzięki za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Najlepiej jeszcze jak ten lód jest w metalowej misce, a zamrozona woda słona. słona woda zamarza w nizszej temperaturze, a metalowa miska dłuzej utrzymuje niska temp. Mozna tez ustawic butelki z zamrozona woda z sola przed wentylatorem- tylko trzeba pamietac, zeby je napełnic woda w 70 procentach, dodac 10 procent soli, a reszta wolna, bo woda jak zamarznie to zwiększy objętosc i moze wysadzic butelke. Takie butelki mozna wykorzystywac wielokrotnie, jak odmarzna znowu zamrazac, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upał
Przed chwilą, Gość eq2weqwe napisał:

Najlepiej jeszcze jak ten lód jest w metalowej misce, a zamrozona woda słona. słona woda zamarza w nizszej temperaturze, a metalowa miska dłuzej utrzymuje niska temp. Mozna tez ustawic butelki z zamrozona woda z sola przed wentylatorem- tylko trzeba pamietac, zeby je napełnic woda w 70 procentach, dodac 10 procent soli, a reszta wolna, bo woda jak zamarznie to zwiększy objętosc i moze wysadzic butelke. Takie butelki mozna wykorzystywac wielokrotnie, jak odmarzna znowu zamrazac, itp

Super rady , dzięki. Autorko, wykorzystaj koniecznie, dziewczyna jak widać zna się na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upał

Ale ja mimo wszystko pomyślałabym o tej wyprowadzce. Nawet na mniejszy metraż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

My też mieszkamy na poddaszu, jest cieplej niż u teściów na dole, ale da się wytrzymać bardziej niż na polu. Mamy dwa normalne duże okna i 5 dachowych. Mamy je w sumie wszystkie otwarte w różnych kombinacjach i da się wytrzymać. Jest delikatny przeciąg, ale pewnie przeciąg nie jest wskazany takiemu małemu dziecku.. mamy też rolety odbijające światło i jakoś jest w miarę ok, chociaż i tak ciepło. Za to zimą, prawie nie włączamy ogrzewania, bo jest optymalna idealna temperatura 21-22stopni. Cóż, taki urok poddaszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fdscv

Nie rozumiem, dlaczego spacerowalas w pelnym sloncu?? Nie moglas isc z dzieckiem w cien? Przeciez na sloncu to pewnie ponad 40 stopni bylo i gondola tez jeszcze w srodku sie nagrzewa.

Moja rada? Zmiana mieszkania. Sama mieszkam na 4p pod dachem i wczoraj w mieszkaniu mialam 28 stopni. Tyle ze ja cala noc mam okna otwarte i wczoraj nie robilam obiadu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak juz na zew jest lepiej niz wewnatrz to spaceruj ale w pelnym cieniu. Ja czesto chodzilam do ogromnych centrow handlowych takich jak Bonarka (mieszkam w Krakowie), no i tam szlismy na lody, do sklepu zoologicznego, mogli tez pojezdzic na hulajnogach, ale mowie o takie upalacj grubo ponad 30 st i porach poludniowych. Klimatyzowane wszystko. 

W pracy w pokoju mialam taka przenosna klime na koleczkach, mozna kupic do 1000 zl, uzywana na pewno za mniej. Dolewalo sie do niej tylko wody i tyle. 

W domu robie tak, ze wszedzie na gorze i dole zaslaniam okna zaluzjami, mam kilka wiatrakow.

Okna, te z moskitierami otwieram tylko w nocy, rano zamykam. Jak nie masz moskitier zostaje ci Bros do kontaktu. 

Nie wiem jaki macie okres wypowiedzenia, ale jak miesiac to pakowalabym juz torby i szukala czegos innego. A jemu zostaje pokazywanie mieszkania w chlodniejsze dni bo kto mu to wynajmie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Hej. Dziewczyno oszlałaś? Chodze do szkoły rodzenia i ciągle się powtarza na zajęciach, że w te uplaly z dzieckiem można na spacer tylko do 11 i po 17!!!!!!!!!! A w domu wentylator, zasloniete okna, mokre ręczniki na grzejniki i można działać! Mam bardzo słoneczny salon, zwykle zasłony i dobry wentylator a temp ok 20 st! Można?! Można! Dziecko wzięłaś na taki upał, sauna mu się zrobiła pod tym daszkiem i tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

My też mieszkamy na poddaszu, jest cieplej niż u teściów na dole, ale da się wytrzymać bardziej niż na polu. Mamy dwa normalne duże okna i 5 dachowych. Mamy je w sumie wszystkie otwarte w różnych kombinacjach i da się wytrzymać. Jest delikatny przeciąg, ale pewnie przeciąg nie jest wskazany takiemu małemu dziecku.. mamy też rolety odbijające światło i jakoś jest w miarę ok, chociaż i tak ciepło. Za to zimą, prawie nie włączamy ogrzewania, bo jest optymalna idealna temperatura 21-22stopni. Cóż, taki urok poddaszy.

Dokładnie, latem gorąco, ale zimą na tyle ciepło, że prawie wszystkie grzejniki zakręcone. My też mieszkamy na poddaszu, we własnym domu (dół zajmują rodzice), wyprowadzać się nie zamierzamy mimo tego gorąca. Mamy 4 normalne okna i 2 dachowe, we wszystkich normalnych są rolety, w dachowych nie. Ja robię tak, że na noc otwieram drzwi balkonowe i uchylam wszystkie okna i staram się żeby drzwi do wszystkich pomieszczeń były otwarte, robi się lekki przeciąg. Rano jest około 22 stopni. Wychodzimy z domu przed godziną 8 i wtedy zamykam wszystkie okna i zasłaniam rolety, do godz 16 nikogo nie ma w domu, mimo to temperatura wzrasta do 28 stopni, ale w takiej da się wytrzymać, chodzi też wiatrak. Jak wieczorem widze, że temperatura na zewnątrz jest już niższa albo chociaż taka sama jak ta wewnątrz, to znów otwieram wszystkie okna.

Jeśli w domu nie da się wytrzymać, to wychodź na zewnątrz, ale unikaj słońca. Idź do parku np., tam jest na pewno chłodniej i w cieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

niestety taka teraz Polska - drzewa powycinac, zrobić skwer-patelnie, nawtykac krzewow i wypoczywaj czlowieku, najlepiej wybrac sie na spacer do duzego parku, u mnie byl taki, ale zostalo 1 drzewo, to juz wole zeby mnie ptak ossra/l, ale mialaby ratunek przed sloncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschla

Coz autorko, ja tez bym odradzala taki spacer i tez nie rozumiem jaka ulge dalo Ci chodzenie po najwiekszym sloncu... 😕 dla dziecka to moglo byc niebezpieczne. Jesli juz to chociaz siedz w cieniu, ale w taka tempearature to i cien niewiele daje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hej, to ja wczoraj pisałam o tych wilgotnych prześcieradlach. Zawiesiłam wczoraj w salonie i zaraz o niebo lepiej było (mamy okna na zachod).

Powiem Ci, że cały czas myślę o Tobie i nawet sobie nie wyobrażam jak się męczycie. Ja mam strych i teraz jest tam tak gorąco, że nawet minuty tam nie wytrzymuję.

Pomyśl o zmianie mieszkania bo się wykończycie , za klimatyzatory wentylatory dostaniecie pewnie mega rachunek za prąd. A jesli na dlużej, to wyobraź sobie co jeszcze przed Wami  

Trzymaj się chłodniutko 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mi się syn przegrzał w taką pogodę, pomimo że był cały czas w cieniu na kocu, a był starszy niż twoja córka. Dostał prawie 39 stopni. Uważaj więc. My mamy rolety odbijające promienie i naprawdę dużo dają. Wszystkie okna zasłonięte i zamknięte. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKK
10 godzin temu, Gość Gosc pola napisał:

Hej, 

Otóż wynajelismy mieszkanie zima i byliśmy z niego zadowoleni do czasu az przyszły upały.. Obecnie gdy na dworze jest +30 nie potrafimy wysiedziec w samo południe w domu jesteśmy w samej bieliźnie, siedzimy nic nie robimy a i tak z Nas leci.. A że w domu mam 2 miesięczna córeczkę która najgorzej znosi klimat jaki panuje w domu i nie chce spać to wybrałam się z nią dziś na spacer, nasmarowalam dzieciątko  filtrem +30 i maszerowalam ok godziny w pełnym słońcu.. Ale dałam o to by daszek wózka robił jej cień.. 

Grzecznie spała tylko mama mnie trochę skarcila że taki spacer jej zafundowałam i że moge ja przegrzac że udar.. 

Na prawdę? Mimo że były zakryta taki spacer wiąże się z niebezpieczeństwem?? 

Mama ma rację. Mogłaś ugotować dziecko ! Skoro ty się spaliłas to chodzisz po słońcu! Nienormalna jesteś !? Kobieto wyjdź z dzieckiem ale tylko w cieniu. Masz tam jakiś park czy coś gdzie można pospacerować ? Absolutnie nie wychodz wózkiem na taki upał. Jeszcze dziecko okrywasz żeby mu słońce nie świeciło a się smaży tam. Nie przykrywaj czasem pielucha daszka, bo możesz zabić swoje dziecko. Zaraz dostanie biegunki i będzie jeszcze gorzej ze spaniem. Piszesz że nie masz rolet w oknach ani nic to nie możesz kupić chociaż do jednego pomieszczenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Kasia napisał:

Hej. Dziewczyno oszlałaś? Chodze do szkoły rodzenia i ciągle się powtarza na zajęciach, że w te uplaly z dzieckiem można na spacer tylko do 11 i po 17!!!!!!!!!! A w domu wentylator, zasloniete okna, mokre ręczniki na grzejniki 

I tak do osiemnastki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gość pola

Dziękuję za odpowiedzi podziałam coś 🙂 

Do ostatniej pani przypuszczam nie omylnej która nigdy nie zrobiła błędu..

Otoz dziecko nie ma biegunki, jest nawadnianie przez cały czas i jest spokojne jesli tylko nie jest w domu.. :l ja byłam spalona bo szłam w pełnym słońcu owszem, ale to ja szłam twarzą do słońca a dziecko twarzą do mnie leżało w gondoli  więc logiczne że na dziecko pada cień z daszka wózka .. 

A nakryte pieluszka były tylko nóżki dziecka i to jedna warstwa bo tylko  na nogi padało słońce więc mimo filtrów chciałam dać jej cien. Nowości nie odkryłas z tym że się pieluchy na wózek nie nakłada wiem że się tak nie robi ale pierwsze słyszę żeby nakrycie nóżek dziecka jedna cieniutka warstwa  pieluchy parzylo dziecko.. Dziecko gdy śpi nawet w upał się wyziebia i jakby nie było to ZAWSZE narywam ja do snu chociażby pieluszka. 

 

Co do tego dlaczego nie kupię rolet. 

Bo jest to mieszkanie gdzie jest łącznie 15 okien.. Jest to bardzo duże mieszkanie w każdym z pokojów jest po  3okna.. Roleta na te okna poddaszowe które są u nas kosztuje 480 zł nie zamierzam inwestować komuś w mieszkanie tym bardziej że jedna roleta mi nic nie da. 

Mieszkanie jest źle ocieplone przez to też jest tu cieplej niż normalnie. 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dziecko jak spi w upał to się wyziębia??? OMG 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc d

Ja byłam wczoraj rano na spacerze z dzieckiem i upał był taki ze postanowiłam nie wychodzić jednak w te dni z wozkiem. Siedzimy z córką w domu. Cały czas chodzi wentylator skierowany na nas. Wieszam tez mokre ręczniki żeby tak sucho nie było.  Okno tylko troszkę uchylone żeby nie wchodziło za dużo tego gorąca.  Na balkonie mój termometr pokazuje 35st (w zacienionym miejscu) w domu 26. Mała wczoraj i dzisiaj cały dzień pije mleko i śpi.  W nocy niestety co godzinę..

starsza córka z mężem pojechali nad jezioro. Chociaż bardzo chciałam nie zdecydowałam się jechać z moim maluszkiem. Ma tylko 2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gość pola

Do pani od mokrych prześcieradel.. Dziękuję za pomoc bo ja bym na to nie wpadła. A na prawdę pomogło trochę :))

Dlaczego szłam w takim upale.. A no dlatego że taka mam drogę do mojej mamy idzie się do niej godzinę niestety przy drodze nie ma żadnych drzew ani za wielu domów stąd też byłam taka spalona, ale chciałam odpocząć i dać dziecku odpocząć bo niestety ale w mieszkaniu się męczymy.. Moja mama też ma  u siebie poddasze ale mimo że również nie ma rolet to jest jakoś znosnie też ciepło ale jakoś inaczej jednak no i zawsze można zejść na dół a u nas nawet nie ma gdzie uciec.. 

Przetrzymam to lato.. Praktycznie każdego dnia jestem u mamy i wracam na wieczór,ale na przyszłe lato już się nie pisze :c 

 

Mój poprzedni post kierowany był do KKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gość pola

Można źle to ujelam nie wyziebia nie to miałam na myśli  

Ale organizm podczas snu się wychladza. Ja pezylrylam jej nogi pieluszka..  A nie nakrylam polarowy kocem Gosh 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość gosc napisał:

 

Nie mogłaś poprostu wyjść wcześniej z domu żeby nie iść w największy upał? Jest tyle rozwiązań, które dziewczyny ci podały od zmiany mieszkania, przez domowe sposoby a ty nadal się upierasz i oczekujesz poklasku, że niemowlaka zabrała na dwór w największy upał. Ja też wynajmuje mieszkanie ale tak dogadaliśmy się z właścicielką, że zapłaciła za połowę rolet a resztę odda nam przy wyprowadzce jeżeli ich nie zniszczymy. Możesz zastosować, któryś z podanych sposobów, kupić klimatyzator przenośny, jest wiele opcji ale ty nie szukasz pomocy tylko przytakniecia swojej głupoty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pola

Nie mogłam wyjść wcześniej akurat tego dnia bo lekarz przyjmował od 12 do 13.. Nie szukam poklasku wiem że źle zrobiłam  mogłam zostać w parku a nie wybierać się w podróż do mamy , ale łatwo się mówi jak ktoś nie jest w takiej sytuacji i nie musi siedzieć 5h na dworze. drugi raz już się tak nie wybiorę.. Nie wiem czemu tak po mnie jedziecie nie chciałam źle a wyszło źle.. Drażni mnie to że napisać jedno zapytać a wy tzw " MADKI" zamiast pomoc czy zwrócić uwagę to od razu z pyskiem i doszukujecie się od x najgorszych rzeczy zadając milion pytań. Zaraz będzie a po co byłaś u lekarza a czemu nie poszłaś w inny dzień... A dlaczego tak a nie inaczej a ja chciałam tylko wiedzieć czy taki spacer na prawdę jest niebezpieczny nawet jeśli dziecko nie jest wystawione bezpośrednio na słońce .. Teraz już wiem i więcej w tych godzinach nie pójdę. Wszystkim pozostałym mamusia które chciały pomoc serdecznie dziękuję 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×