Co to ma być

Leżę w szpitalu wczoraj na wieczór pisze z mężem i na koniec mu napisałam żeby mi napisal coi miłego na dobranoc a on na to 

A co mam co powiedzieć 

No to ja na to że jak się kogoś kocha to zawsze coś miłego przychodzi do głowy

A on że to z miłością nie ma nic wspólnego ze przecież jestem jego żona i że myśli o mnie dobrze bo się opiekuje rodzina i że wzajemnie się dopełniamy ale nie wie co powiedzieć

No i napisał wymijająco dobranoc do jutra

3 minuty temu, Gość Aaas napisał:

Leżę w szpitalu wczoraj na wieczór pisze z mężem i na koniec mu napisałam żeby mi napisal coi miłego na dobranoc a on na to 

A co mam co powiedzieć 

No to ja na to że jak się kogoś kocha to zawsze coś miłego przychodzi do głowy

A on że to z miłością nie ma nic wspólnego ze przecież jestem jego żona i że myśli o mnie dobrze bo się opiekuje rodzina i że wzajemnie się dopełniamy ale nie wie co powiedzieć

No i napisał wymijająco dobranoc do jutra

pewnie się kochacie mocno, hahahah on pilnuje bo boi się żeby nit nie pasł się na jego łące i tyle:) No w takim razie każde powinno isć za swoim szczęściem z pewnością nie razem:)

2 minuty temu, Gość gość napisał:

pewnie się kochacie mocno, hahahah on pilnuje bo boi się żeby nit nie pasł się na jego łące i tyle:) No w takim razie każde powinno isć za swoim szczęściem z pewnością nie razem:)

Też odnosisz wrażenie że nic do mnie nie czuje??

Bo mnie się wydaje że gdyby mnie kochał to chyba by coś więcej napisal