Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TheySAID

Mówili idź na studia, będzie fajnie...

Polecane posty

Gość TheySAID

Byłem nieśmiały w liceum. W gimnazjum jeszcze miałem swoje "parówka party", ale w liceum to w ogóle ufoludek-odludek byłem. I co? Każdy mówił: "Idź na studia, które ciebie interesują, będzie fajnie, poznasz nowe osoby, będziesz miał dziewczynę, będziesz potem miał prace" i inne takie pierdoły i co? Oto efekty po 4 latach studiowania:

1) zero nowych przyjaźni, może 3 znajome osoby wpadły, ale to do powiedzenia "cześć" na ulicy, w ogień oni by się za mnie nie rzucili, ja za nich też nie...
2) zero doświadczenia zawodowego, praktyki byle były, tak cały kierunek, już widzę, jak szukam roboty za minimalna krajową...
3) poszedłem nawet do różnych kółek i organizacji studenckich, żeby nie było, ale w żadne środowisko czy imprezy się nie wkręciłem
4) dziewczyny jak nie miałem, tak nie mam i to się chyba nie zmieni

 

Ominęło mnie: 1) ciekawe studiowanie 2)zdobycie dobrego wykształcenia 3)studenckie imprezy 4) nowi przyjaciele 5) 1 miłość, czy nawet przelotne romanse

Najpiękniejszy okres każdego człowieka niechybnie odleciał w siną dal, a ja go w żaden sposób nie wykorzystałem, choć próbowałem!!! :classic_angry::classic_angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przykro mi... ja tak pisałam w necie, bo u mnie w czasie studiów było cudownie... Może to zalezy od miejsca? W każdym razie nie poddawaj się, szukaj dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnik

Studia to w amerykańskich filmach są fajne, a tak to nuda i brak atrakcji. samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Teraz studia chyba już nie są takie jak kiedyś. Gdy byłem w liceum moich dwóch kuzynów studiowało i zadawałem się z nimi. Oni to mieli zycie! Na prawdę świetne imprezy, panienki wyjazdy itp. Gdy skończyłem liceum i poszedłem na studia to 90% mojego roku pracowało. Wszyscy z uczelni szli do pracy, weekendy tak samo. Impreza 1 albo 2 w miesiącu i raczej posiadówy, bo nikt nie miał siły szaleć. Wyjazdy? Chyba do lichenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B52

Okres studiów wspominam bardzo miło. To wtedy po raz pierwszy całowałem się z dziewczyną,którą poznałem na praktyce studenckiej. Później miałem kilka przygód z dziewczynami. W czasie studiów zakochała się we mnie siostra mojej koleżanki z uczelni, ale ja jej nie chciałem bo podobała mi się inna dziewczyna czyli ta, która później została moją żoną. Fajne to były czasy. Wcześniej w liceum nie było tak fajnie. Kumple mi dokuczali, a dziewczyn się wstydziłem więc nie mam z tamtych czasów zbyt wielu fajnych wspomnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdy jest kowalem swojego losu. Jak jesteś wycofaną osobą, nienawiązującą łatwo kontaktów, to czy studia czy nie, nic się nie zmieni. Nikt na siłę nie będzie cię "otwierał". Samemu trzeba się starać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Każdy jest kowalem swojego losu. Jak jesteś wycofaną osobą, nienawiązującą łatwo kontaktów, to czy studia czy nie, nic się nie zmieni. Nikt na siłę nie będzie cię "otwierał". Samemu trzeba się starać. 

Dokładnie, wszystko zależy od jego nastawienia. Jak nie polracuje nad pewnoscia siebie, otwartością to nic nie wyjdzie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trutututu
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie, wszystko zależy od jego nastawienia. Jak nie polracuje nad pewnoscia siebie, otwartością to nic nie wyjdzie.  

Ciekawe jak to zrobić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość Trutututu napisał:

Ciekawe jak to zrobić!!!

Przestać być taką cipą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK
5 minut temu, Gość gość napisał:

Przestać być taką cipą.

jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Więcej odwagi, zdecydowania, męskości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z dziewczynami zacząłem z szkole średniej. Na studiach to już było tak jak powinno być.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń Leśny

Jak ktoś jest nieatrakcyjny to tak jest niestety. Ja się dopiero o tym przekonałem po 40tce. Cały czas miałem pretensje do losu, zamiast obiektywnie (co niezwykle trudne) popatrzeć w lustro. Romanse, szalone imprezy do rana z dziewczynami nie przytrafiają się brzydalom - niezależnie gdzie się nie pójdzie do pracy, czy na studia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FaceCutie
19 godzin temu, Gość Jeleń Leśny napisał:

Jak ktoś jest nieatrakcyjny to tak jest niestety. Ja się dopiero o tym przekonałem po 40tce. Cały czas miałem pretensje do losu, zamiast obiektywnie (co niezwykle trudne) popatrzeć w lustro. Romanse, szalone imprezy do rana z dziewczynami nie przytrafiają się brzydalom - niezależnie gdzie się nie pójdzie do pracy, czy na studia. 

Ja jestem przystojny ale nieśmiały 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeleń Leśny

Do Face..

Łatwiej popracować nad charakterem niż nad tym by stać się przystojnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aha
33 minuty temu, Gość Jeleń Leśny napisał:

Do Face..

Łatwiej popracować nad charakterem niż nad tym by stać się przystojnym. 

Wręcz odwrotnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×